Tu możesz porozmawiać ogólnie o turystyce górskiej, nie związanej z żadnym z pasm, znajdziesz informacje ważne dla rozpoczynających przygodę z górami, porady innych użytkowników, porozmawiasz o problemach, z którymi borykają się miłośnicy gór, zagrożeniach związanych z górską turystyką.
Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 11 września 2008, 13:17
W Kierunku Małej W i Dalej
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 11 września 2008, 18:56
Niedosc, że sandałki na nogach, to i sandalki przytroczone do pleczaczka nieżle
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 11 września 2008, 20:20
juz to widze jak stopa ucieka miedzy kamienie i sie szura palcami po nich...wrrrr...to boli
-
Mirek
Post
autor: Mirek » 02 października 2008, 17:07
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 02 października 2008, 17:59
Wczoraj widziałem, że w adidaskach to na 4k się śmiga
-
Mirek
Post
autor: Mirek » 02 października 2008, 18:39
Mosorczyk pisze:mirek ten temat będzie powracał jak bumerang, wraz z nadejściem cieplejszych dni. Ten temat nigdy nie umrze.
Mosorczyk WIEM.
Noel 4k wybacz ale nie rozumiem?
-
Master
- Turysta
- Posty: 407
- Rejestracja: 29 września 2008, 15:23
Post
autor: Master » 02 października 2008, 18:51
Przykłady tegorocznych klapkowiczów z Giewontu:
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 02 października 2008, 18:53
mirek pisze:Noel 4k wybacz ale nie rozumiem?
4 tyś. metrów
Master drugie zdjęcie to widzę jakiś rodzaj instruktarzu jak pomagać biednym turystkom ;P
-
Mirek
Post
autor: Mirek » 02 października 2008, 18:54
-
jck
- Turysta
- Posty: 3181
- Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
-
Kontakt:
Post
autor: jck » 02 października 2008, 19:04
Ja doszedłem w adidasach na 3200 m.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 02 października 2008, 19:12
Ja doszedłem w adidasach na 3200 m.
Ty klapku
.
Wbrew pozorom adidasy mogą lepiej podziałać niż wymyślne treki za 1000 zł . W adidaskach wspinam się lepiej niż w trekach. Ot co wszystko zależy od własnych predyspozycji. Niektórzy mają słabe kostki (np. kontuzjowane) i bez wysokich butów ani rusz, znam taki przypadek
-
jck
- Turysta
- Posty: 3181
- Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
-
Kontakt:
Post
autor: jck » 02 października 2008, 19:17
Noel pisze:Ty klapku
Dobrze prawisz.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
Master
- Turysta
- Posty: 407
- Rejestracja: 29 września 2008, 15:23
Post
autor: Master » 02 października 2008, 23:10
Noel to był chyba jedyny sposób,żebyśmy ruszyli...niestety przy zejściu było podobnie...
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 03 października 2008, 7:04
jck pisze:Ja doszedłem w adidasach na 3200 m.
Bo Wy to turysty. Mnie się nie chciało i wjechałem autem na 2436 m. Po co łazić i piękne adidasy zużywać.
-
jck
- Turysta
- Posty: 3181
- Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
-
Kontakt:
Post
autor: jck » 03 października 2008, 9:16
igi pisze:Bo Wy to turysty. Mnie się nie chciało i wjechałem autem na 2436 m.
Na 2436 m autem to ja byłem kilka razy, więc mnie tu od turysty nie wyzywaj! Autem to byłem nawet na 2504 m. Klapek rasowy i burak do tego!
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...