18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Re: 18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
Wielkie gratulacje za przejście szklaku. Przypomnieliśmy sobie jak to my deptaliśmy 3 lata temu. Pogoda Wam nie za bardzo dopisała. Nas to tylko raz burza złapała przed Lubogoszczem. Szlak w naszym odczuciu jest wspaniały. Przy fajnej pogodzie dużo widoków. My mamy pecha z Lubogoszczem, byliśmy tam trzy razy i za każdym razem mgła i deszcz. Haniu i Piotrze super wycieczka , a o opisie i filmikach już nie wspomnę. Gorąco polecam tym co nie przeszli na bardzo szybkie nadrobienie tej zaległości. Piotrze to mało powiedziane "twarda Baba", chodziliśmy z Hanią wielokrotnie i zawsze przygotowana idealnie i kondycja, że trudno nadążyć. Z kim jak z kim, ale z Hanią możemy iść wszędzie. Autoportrety robione w tym samym miejscu co nasz. Gorąco Was pozdrawiamy i do szybkiego wspólnego wędrowania.
Re: 18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
.
Waszą relację przeczytałem wielokrotnie i przydała się do zaplanowania wyprawy.
Widoków o których pisaliście niestety nie mogliśmy podziwiać. Przy każdym kolejnym punkcie niewidokowym
pocieszaliśmy się że nie dla widoków tu przyjechaliśmy a mamy konkretną robotę do wykonania ( Jak Kamil Stoch )
Ale powstała idea żeby kiedyś zrobić to w drugą stronę i przy lepszej pogodzie
Wchodzicie w to ?
Przypomnieliśmy sobie jak to my deptaliśmy 3 lata temu.
Waszą relację przeczytałem wielokrotnie i przydała się do zaplanowania wyprawy.
Widoków o których pisaliście niestety nie mogliśmy podziwiać. Przy każdym kolejnym punkcie niewidokowym
pocieszaliśmy się że nie dla widoków tu przyjechaliśmy a mamy konkretną robotę do wykonania ( Jak Kamil Stoch )
Ale powstała idea żeby kiedyś zrobić to w drugą stronę i przy lepszej pogodzie
Wchodzicie w to ?
Re: 18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
Ok, może w przyszłym roku uda się jakiś tydzień wygospodarować na spacer po Beskidach.
Re: 18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
Gratuluję przejścia MSB! Szkoda, że nie dopisała Wam pogoda, ciągle padało i nie było żadnych widoków bo MSB jest naprawdę bardzo widokowy, szczególnie ostatni odcinek przez Beskid Wyspowy. Ja MSB przechodziłem w sierpniu 2019 r. pokonaliśmy go w 4 dni, bez namiotów, z zarezerwowanymi wcześniej noclegami co ma swoje plusy i minusy. Pogoda nam dopisała bardzo, widoki niesamowite, deszcz padał tylko na odcinku od Straconki do Chrobaczej Łąki więc prawie nic. Moje relacja jest tu na tym forum
Moja strona o Górach Opawskich: http://www.goryopawskie.eu/
Re: 18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
Oczywiście czytałam i znalazłam sporo przydatnych informacji. To właśnie te Wasze 55 km w jeden dzień skłoniło mnie do zabrania namiotu. Dla mnie taki dystans to stanowczo za dużo, jak widać nawet po 30 km/dz nieco mnie nadwyrężyło .
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Re: 18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
Hanko, jak ty mnie zaimponowałaś w tym momencie. Ja bym się z miejsca nie ruszył.
Re: 18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
Wielkie GRATULACJE dla Was, podziwiam , przede wszystkim za to, że nie zrezygnowaliście mając wciąż taką pogodę pod górkę. Hania, Piotr wielkie mimo , ale za to jest ogromna satysfakcja.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.
Re: 18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
Wiedziałam, że druga taka okazja będzie dopiero za rok i to mnie mobilizowało.
Oczywiście, jesteśmy zadowoleni, że daliśmy radę . Buty już wyprane i dosuszone, a nam zostają same dobre wspomnienia .
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Re: 18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
BRAWO !!!
Trzeba twardym być, a nie "miętkim" żeby zmierzyć się z takim wyzwaniem.
Można planować, układać sobie w teorii każdy dzień wędrówki, zastanawiać skąd będą najładniejsze panoramy ... a tu przychodzi szara i mokra rzeczywistość, błoto na szlaku, niewidoczne widoki, dokuczający achilles, chwile słabości ... twardym trzeba być.
Haniu, Piotrze - szacunek
Dziękuję za filmy, zdjęcia i piękną opowieść o górskiej przygodzie.
Trzeba twardym być, a nie "miętkim" żeby zmierzyć się z takim wyzwaniem.
Można planować, układać sobie w teorii każdy dzień wędrówki, zastanawiać skąd będą najładniejsze panoramy ... a tu przychodzi szara i mokra rzeczywistość, błoto na szlaku, niewidoczne widoki, dokuczający achilles, chwile słabości ... twardym trzeba być.
Haniu, Piotrze - szacunek
Dziękuję za filmy, zdjęcia i piękną opowieść o górskiej przygodzie.
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
Re: 18-22.06.2020 Mały Szlak Beskidzki od kropki do kropki
Haniu i Piotrku,podziwiam Waszą determinację!szapo ba!gratulacje,takie wyprawy wspomina się latami!