Jordania 2019
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Jordania 2019
Ta relacja nie jest górska więc - sorry - zamieszczę ją jedynie w formie linku.
Siły (psychiczne) zmobilizuję na opracowywanie i pisanie kolejnych części... ciężko mi idzie
https://jolaryd.blogspot.com/2020/03/1- ... 22019.html
Siły (psychiczne) zmobilizuję na opracowywanie i pisanie kolejnych części... ciężko mi idzie
https://jolaryd.blogspot.com/2020/03/1- ... 22019.html
Re: Jordania 2019
Zapraszam wraz z m.in. @Wiolcią i Anią @aaig na przepiękną, słoneczną pustynię Wadi Rum w Jordanii.
Warto pomarzyć, zainspirować się, oderwać od codzienności
https://jolaryd.blogspot.com/2020/03/2- ... 22019.html
Warto pomarzyć, zainspirować się, oderwać od codzienności
https://jolaryd.blogspot.com/2020/03/2- ... 22019.html
Re: Jordania 2019
No póki co widoki extra!!
Re: Jordania 2019
Przepięknie . Czekam na Petrę. Wąwóz Sig - niezapomniane formy skalne . Kolory zachwycają.
"Skądkolwiek wieje wiatr,
zawsze ma zapach TATR"
Jan Sztaudynger
zawsze ma zapach TATR"
Jan Sztaudynger
Re: Jordania 2019
Po pobycie na czterech pustyniach (Negew, Wadi Rum, Sahara, Kyzył-Kum) muszę powiedzieć, że nigdy się nie spodziewałam, zanim je odwiedziłam, że pustynie są piękne... no może urodę Sahary znałam jeszcze jako tako z popularnych zdjęć, ale pozostałych - absolutnie. I w ogóle sądziłam, że każda pustynia wygląda jak Sahara, a one są takie różne! Tylko Kyzył-Kum odbiega od urodziwej normy.
Trochę możesz się zawieść, bo Petra nam trochę słabo wyszła Ale będzie, będzie
Re: Jordania 2019
Z wielką przyjemnością poczytałam i pooglądałam Jak zawsze bardzo ciekawe miejsca nasza koleżanka @Dżola Ry wynajduje Czekam na więcej z niecierpliwością
Re: Jordania 2019
Ładny wyjazd ze szczęśliwym zakończeniem (na bogato ). Zawsze miło poczytać o Twoich przygodach.
Jaka relacja następna w planach, biorąc pod uwagę blogowe zaległości?
Jaka relacja następna w planach, biorąc pod uwagę blogowe zaległości?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Re: Jordania 2019
Dzięki Jacek!
A co następne?... hmmm
Czuję, że trochę tracę zapał do tej reporterskiej działalności...
Zaczyna mi ciążyć ilość zaległości.
Chronologicznie byłby Kazachstan i Uzbekistan - miesiąc pobytu, mnóstwo zdjęć do przygotowania.
Potem Dolomity po raz trzeci, a ostatnio Maroko.
Tęsknię też do wspomnień sprzed 3 lat z Azji płd-wsch (Laos, Kambodża, Tajlandia, Brunei, Malezja -głównie Borneo), gdzie spędziłam ponad 2 miesiące i mam tysiące zdjęć i trochę opowieści.
No i nie wiem, w co ręce wsadzić i nie wsadzam nigdzie, póki co. Może coś napisze o Dolomitach, bo mam zdjęcia gotowe? Zobaczę... Muszę poważenie porozmawiać ze sobą, czy mi się jeszcze chce
Re: Jordania 2019
Nie trać zapału, teraz doskonała okazja ku temu, by choć trochę nadrobić zaległości.
O Dolomitach zawsze chętnie poczytam, pewnie nie tylko ja. No i Borneo, to takie moje małe marzenie, które odkładam w czasie, bo zawsze coś wypada
O Dolomitach zawsze chętnie poczytam, pewnie nie tylko ja. No i Borneo, to takie moje małe marzenie, które odkładam w czasie, bo zawsze coś wypada
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Re: Jordania 2019
@jck, @Barbórka
Dzięki za słowa zachęty. Zobaczymy, jak to będzie.
Dzięki za słowa zachęty. Zobaczymy, jak to będzie.