Wypadki w Tatrach

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lipca 2014, 10:42

Z góry przepraszam za spam ale podam jeden przykład. We wtorek wybrałem się na Mięguszowiecką przełęcz pod Chłopkiem. Podczas podejeścia na Czarny Staw wyprzedziłem turystę. Gdy dotarł nad Staw podszedł do mnie i zapytał czy idę na Rysy, na co odpowiedziałem, że idę w innym kierunku i zadałem jemu to samo pytanie. Odpowiedział że chce wejść, więc zapytałem o sprzęt i doświadczenie. Sprzętu nie posiadał i był pierwszy raz w Tatrach, wchodząc wcześniej jedynie na Kasprowy Wierch. Pokazując mu przebieg szlaku i ilość śniegu przekonałem Go żeby darował sobie tę wycieczkę i doradziłem np. Szpiglasowy Wierch. Podziękował za radę i zaczął schodzić. Mi również nie udało się ukończyć trasy, ponieważ przy Kazalnicy musiałem zawrócić z powodu burzy i ulewy. Ale góry stoją dalej i stać będą dlatego sądzę, że i jego i moja decyzja były słuszne. :)
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 10 lipca 2014, 10:46

Wojtas1509 pisze:Z góry przepraszam za spam ale podam jeden przykład
To nie spam, a początek relacji :)
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6289
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 10 lipca 2014, 16:04

tidżej pisze:To nie spam, a początek relacji
To wnioskuję o przeniesienie postu do działu: "Relacje..." i niech Wojtas1509 pisze dalej :spoko:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 lipca 2014, 14:15

Byłaby to pierwsza moja relacja tutaj, a że pierwsza powinna być dobra i trafić do czytelnika uważam, że się jeszcze wstrzymam :) Z tego wyjścia nie napisze nic fajnego bo było krótkie i nie miałem ze sobą aparatu więc zdjęć także nie posiadam :) Usuńcie jak na razie te 2 posty a jak wrócę z następnego wypadu to na pewno postaram się coś napisać :) Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Pomezaniac
Turysta
Turysta
Posty: 218
Rejestracja: 24 lipca 2013, 8:55

Post autor: Pomezaniac » 11 lipca 2014, 18:04

Po co usuwać, może kogoś taki wpis zmotywuje do podjęcia właściwej decyzji w podobnych sytuacjach :)
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 15 lipca 2014, 22:25

W Tatrach znowu śmiertelny wypadek :(
http://podhale24.pl/aktualnosci/artykul ... trach.html
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 lipca 2014, 17:13

Niestety :(
Radio 90 FM dziś podawało , że dziewczyna była z Rydułtów :/
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 18 lipca 2014, 13:59

Turystka rażona piorunem na Czerwonych Wierchach:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-t ... mbed_linki

Nocna akcja ratunkowa po Rysami:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-n ... Id,1470459

Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionych w Tatrach
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-s ... mbed_linki
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 19 lipca 2014, 8:41

W czwartek helikopter latał jak szalony. Z rana był już 2 razy koło Rysów, potem kręcił się nad Kozią Przełęczą i D5SP, zaś poleciał do Moka a popołudniu też go gdzieś słyszałem. Ale pogoda była fatalna to i ludzie mogli mieć problemy.
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 20 lipca 2014, 18:37

Przerażony tym co sie dzieje ostatnio w Tatrach (chodzi mi tu o te różne zdarzenia) zasiadłem przed kroniką TOPRu i podsumowałem je. A więc począwszy od stycznia ok 240 osób potrzebowało pomocy ratowników z czego jedna z nich była pod wpływem alkoholu, 73 osoby pobłądziły lub nie potrafiły wydostać się z niebezpiecznego terenu, 129 osób odniosło różne kontuzje, do 29 osób ruszano w związku z zasłabnięciem lub opadnięciem z sił a niestety 8 osobom nie udało sie uratować życia.
Było w sumie ok 190 akcji z czego 66 razy brał w nich udział śmigłowiec.
Jest to stan do 10 lipca do tego trzeba doliczyć kolejne zdarzenia w tym jedno tragiczne w skutkach na Granatach, porażenie piorunem na Czerwonych Wierchach, szczęśliwie zakończone poszukiwania w rejonie Rysów czy nocna akcja ratunkowa na Rysach. A to dopiero minęło pół roku, strach pomyśleć co będzie później
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 21 lipca 2014, 17:54

http://pogoda.wp.pl/kat,1034985,title,D ... &_ticrsn=5

Nad Tatry nadciągnęła zmiana pogody. W górach mamy burzę. W rejonie Wołowca piorun poraził dwie osoby. Pod Kozim Wierchem utknęła turystka.
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Post autor: Tauzen » 31 sierpnia 2014, 13:00

W sumie nie jest to wypadek, ale nie wiedziałem gdzie umieścić. Tutaj na forum nie trzeba nikogo uświadamiać, więc daję link jako ciekawostkę.

Dla szerszego ogółu taki filmik daje dużo więcej do myślenia niż wszelkiego rodzaju komunikaty.

https://www.youtube.com/watch?v=211WAb3pP34
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 28 września 2014, 16:21

"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 października 2014, 11:06

Podobno tydzień temu 11-latek spadł z Sarniej Skały i nabawił się dość poważnych obrażeń. Nigdy nie byłam na Sarniej, ale z tego co się orientuję to niewysoka i raczej mało niebezpieczna góra, taka dla początkujących. Jak widać wypadki zdarzają się wszędzie, trzeba uważać, szczególnie na niesforne dzieciaki.
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 17 października 2014, 11:28

i tu jest właśnie twój problem. nie byłaś a mówisz że jest bezpiecznie. Owszem samo wejście nie nastręcza trudności ale skala ma wysokość ok 20 metrów albo i więcej i jest tam opcja żeby zrobić sobie kuku
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
ODPOWIEDZ