gdzie wędrować w Gorcach i Pieninach ?
Moderator: Moderatorzy
gdzie wędrować w Gorcach i Pieninach ?
Wybieram się na 6 dni z plecakiem (od schroniska do schroniska) w Pieniny i Gorce. Którędy warto wędrować?
Jak trotyl pisze, najlepiej chyba zacząć z Rabki, przejść czerwonym szlakiem Gorce (choć, wg mnie, nie są to najpiękniejsze zakątki tych gór, ale skoro ruszasz w Pieniny, to tak jest najwygodniej), zejść z Lubania np. na przełęczy Snozka i niebieskim widokowym przejść na przełęcz Szopkę pod Trzema Koronami. Możesz też zejść do Krościenka i stamtąd ruszyć w Pieniny. Jeśli taki wariant wybierzesz, trzeba się zastanowić nad drugim noclegiem (zakładam, że pierwszy na Turbaczu). Latem (w wakacje) będzie czynna baza na Lubaniu, więc tam możesz zanocować. Poza Pieninami właściwymi (Trzy Korony, Sokolica) koniecznie idź w Małe Pieniny, bo wycieczka gwarantuje piękne widoki.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
www.kuzniapodrozy.pl
To w takim razie z Pienin zejdź do przełęczy Snozka, wyjdź na Lubań, a potem zejdź do Ochotnicy. Stamtąd możesz wyjść na Gorc i wrócić zielonym szlakiem na Turbacz. Bardzo ładnie jest na Gorcu, a i tam działa latem baza namiotowa, ewentualnie można się przespać w szałasie albo na Skałce.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
www.kuzniapodrozy.pl
Może najlepiej zadzwonić? Chata ma swą stronę w necie: http://schronisko.c0.pl/
Jak w końcu planujesz iść?
Jak w końcu planujesz iść?
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
www.kuzniapodrozy.pl
Wróciłam z Gorców i Pienin
Wróciłam w wędrówki po Pieninach i Gorcach z plecakiem więc w praktyce sprawdziłam to co planowałam.
Kontakt do Chaty na Rzekach podany w sieci jest nieaktualny od pół roku. Ustaliłam obecny numer lecz nie udało i się dodzwonić. W Rzekach polecam raczej nocowanie w agroturystyce przy stacji narciarskiej Ski Lubomierz.
W Gorcach szłam od Łopusznej na Turbacz i dalej zielonym na Gorc Kamienicki a potem do Rzek koło Lubomierza. Piękne widoki na Bukowinie Waksmudzkiej, mało ludzi. Od Turbacza szlak głównie leśny, z przerywnikami na widokowe polany. Od Turbacza do Gorca nie spotkaliśmy nikogo. Na polanie gorczańskiej łatwo zgubić szlak (co nam się trafilło:(
Kolejnego dnia szliśmy z Rzek przez Kudłoń i Czoło Turbacza do Niedżwiedzia i Poręby Wielkiej. Żółty szlak z Rzek na Kudłoń jest przepiękny. Szliśmy w deszczu, chlupiących butach, niewielkiej widoczności i z zachwytem:) Przez cały dzień nie spotkaliśmy nikogo.
Jeśli lubicie leśne ostępy to zejście zielonym z Turbacza do Niedżwiedzia Wam się spodoba. Lepiej schodzić niż wchodzić bo stromo:)
Kończyliśmy naszą wyprawę w Rabce gdzie doszliśmy z Poręby Wielkiej , zielonym, a potem czerwony szlakiem, przez Czerwone Wierchy i Maciejową .
Pieniny polecam raczej z rana i przed sezonem bo dużo ludzi. Pieniny przeszliśmy je od Jaworek, przez Pieniny Małe przez Wysoką do schroniska pod Orlicą, potem przez Sokolnicę i Trzy Korony do Smrokowców Niżnych. Potem przez przełęcz Chwała Bogu do Kątów, Niedzicy, statkiem do Czorsztyna i z przełęczy Snozka autobusem do Łopusznej skąd poszliśmy w Gorce.
W Pieninach zachwycił mnie wąwóz Szopczański (zejście z Trzech Koron do schroniska w Smrokowcach Niżnych).
Schronisko Trzy Korony jest pięknie położone lecz w klimacie ( i cenach) bardziej hotelu niż schroniska. Jeśli będziecie w Smrokowcach Niżnych polecam Wam wizytę w Czerwonym Klasztorze po słowackiej stronie Dunajca.
Zabrakło mi dni by przejść przez Ochotnicę lecz zostawiam to sobie tę przyjemność na zaś:)
Kontakt do Chaty na Rzekach podany w sieci jest nieaktualny od pół roku. Ustaliłam obecny numer lecz nie udało i się dodzwonić. W Rzekach polecam raczej nocowanie w agroturystyce przy stacji narciarskiej Ski Lubomierz.
W Gorcach szłam od Łopusznej na Turbacz i dalej zielonym na Gorc Kamienicki a potem do Rzek koło Lubomierza. Piękne widoki na Bukowinie Waksmudzkiej, mało ludzi. Od Turbacza szlak głównie leśny, z przerywnikami na widokowe polany. Od Turbacza do Gorca nie spotkaliśmy nikogo. Na polanie gorczańskiej łatwo zgubić szlak (co nam się trafilło:(
Kolejnego dnia szliśmy z Rzek przez Kudłoń i Czoło Turbacza do Niedżwiedzia i Poręby Wielkiej. Żółty szlak z Rzek na Kudłoń jest przepiękny. Szliśmy w deszczu, chlupiących butach, niewielkiej widoczności i z zachwytem:) Przez cały dzień nie spotkaliśmy nikogo.
Jeśli lubicie leśne ostępy to zejście zielonym z Turbacza do Niedżwiedzia Wam się spodoba. Lepiej schodzić niż wchodzić bo stromo:)
Kończyliśmy naszą wyprawę w Rabce gdzie doszliśmy z Poręby Wielkiej , zielonym, a potem czerwony szlakiem, przez Czerwone Wierchy i Maciejową .
Pieniny polecam raczej z rana i przed sezonem bo dużo ludzi. Pieniny przeszliśmy je od Jaworek, przez Pieniny Małe przez Wysoką do schroniska pod Orlicą, potem przez Sokolnicę i Trzy Korony do Smrokowców Niżnych. Potem przez przełęcz Chwała Bogu do Kątów, Niedzicy, statkiem do Czorsztyna i z przełęczy Snozka autobusem do Łopusznej skąd poszliśmy w Gorce.
W Pieninach zachwycił mnie wąwóz Szopczański (zejście z Trzech Koron do schroniska w Smrokowcach Niżnych).
Schronisko Trzy Korony jest pięknie położone lecz w klimacie ( i cenach) bardziej hotelu niż schroniska. Jeśli będziecie w Smrokowcach Niżnych polecam Wam wizytę w Czerwonym Klasztorze po słowackiej stronie Dunajca.
Zabrakło mi dni by przejść przez Ochotnicę lecz zostawiam to sobie tę przyjemność na zaś:)
bardziej do Schroniska OrlicaWiewiórka pisze:do schroniska pod Orlicą
SokolicęWiewiórka pisze:Sokolnicę
Sromowców NiżnychWiewiórka pisze:Smrokowców Niżnych
a poza tym kawał fajnych , widokowych tras urobiłaś.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums