Pamiątki z gór

j-94 · Post autor: **j-94** » 15 listopada 2007, 15:23

Ja z moich wypraw zawsze coś przywożę aby to można zawiesić na ścianę, fotki i film to oczywiście podstawa.Co do pamiątek to faktycznie coraz więcej tandety się pojawia, prym wiodą towary z chin.A co do kapelusza to przywiozłem se taki fajny kapelutek kowbojski z Bieszczad, zasuwaliśmy sobie też tam na konikach po specjalnie wytyczonym dla sianopędnych szlakach

Pete · Post autor: **Pete** » 15 listopada 2007, 16:06

Ja staram się kupować pocztówki w miejscach gdzie byłem, o ile jest kożliwość. Mam już niezłą kolekcję - 3 pudełka. Czasem zbieram też kamienie - np. z Diablaka świetnie wyglądają w ogródku

.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 15 listopada 2007, 21:01

Dla mnie najlepszymi pamiątkami z gór sa zdjęcia własnoręcznie zrobione. To fantastyczne uczucie, kiedy mogę je oglądać i wspominać wyprawę/wycieczkę. Bosko. Uchwycone te chwile, które chciałam.

Post autor: **tknp** » 15 listopada 2007, 21:08

a ja wam powiem że nie lubię żadnych pamiątek ,a teraz ktoś mnie okrzyczy nie lubię także zdięć z tych miejść w których byłem , wolę je pamiętać takie jakie są .

Anćla · Post autor: **Anćla** » 17 listopada 2007, 13:28

zdjęcia i kamienie ale ostatnio tego nie robie bo plecak sam w sobie wazy duzo... ale mysle ze najlepsza pamiatka ze szlaku to wspomnienia ktorych nikt nigdy nie zgubi i nie odbierze

j-94 · Post autor: **j-94** » 19 listopada 2007, 7:59

Ja tam lubię fotki, zawsze można w bardzo wredną pogodę, wśród grona znajomych lub i samemu, wyjąć albumik i poprawić sobie humorek.Ile to razy przy takiej okazjii był ubaw po pachy.Sam będąc ponad rok na L-4 bardzo chętnie wracałem do zdjęć, przyznam się, że nawet w szpitalu znajomi pokazywali mi swoje fotki i zaraz robiło się cieplej na sercu i duszy

olka · Post autor: **olka** » 19 listopada 2007, 17:54

Ja podobnie jak wiekszość z Was ze swoich wyjazdów przywożę zdjęcia,które potem starannie opisuję w albumach,a wiele powiększam i zawieszam na ścianę,choć już powoli zaczyna brakować miejsca

z niektórych zdobytych szczytów biorę kamyki..leżą na biurku przy komputerze...

Przemko · Post autor: **Przemko** » 25 stycznia 2008, 13:40

pamiatki z gór to zdjecia,bilety wstepu,miłe wspomnienia.

Post autor: **mariuszg** » 27 kwietnia 2010, 10:46

Stary temat , ale ciekawy. Co do zdjęć , to pewnie wszyscy je robią. Jakość obecnego sprzętu pozwala na utrwalanie niemal bez ograniczeń.
Ja ongiś wpadłem na dość oryginalny pomysł. Z każdego wyjazdu w góry przywożę dwa , trzy kamienie . Warunek : kamienie muszą być w miarę płaskie i mieć co najmniej 1 dm2 powierzchni. Następnie po powrocie wmurowuję je w podmurówkę mojego domu. Są tam kamienie z gór polskich, z Alp , nawet z Norwegii. Wygląda nawet ciekawie. Od frontu już prawie zapełniłem. Boki pewnie jeszcze dam radę , a tyłem to niech już się kiedyś syn zajmie.Tym sposobem jakaś cząstka gór jest na wyciągnięcie ręki, na codzień.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 27 kwietnia 2010, 11:01

Jak większość z was przywożę zdjęcia i wspomnienia no i błoto na butach hehe

kamień mam tylko z rysów ,a jesli chodzi o oscypki to w szczyrku w samym centrum polecam hamburgera z oscypkiem

dla tych co lubią fast food

YouTube · Post autor: **Dżola Ry** » 27 kwietnia 2010, 11:03

Mariusz G. pisze:po powrocie wmurowuję je w podmurówkę mojego domu

Podpisujesz, który skąd?

Post autor: **mariuszg** » 27 kwietnia 2010, 11:13

Jola R pisze:
Mariusz G. pisze:po powrocie wmurowuję je w podmurówkę mojego domu
Podpisujesz, który skąd?

Nie, do pewnego czasu większość pamiętałem , ale powoli zaczynam tracić rachubę. Niektóre są tak charaktrystyczne , że łatwo poznać z jakiego rejonu pochodzą.

Mirek · Post autor: **Mirek** » 27 kwietnia 2010, 20:07

Pocztówki z pieczatkami,tanie i mało miejsca zajmują.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 27 kwietnia 2010, 22:40

Ja zawsze szyszunie, ale niestety mi się gubią <lol>

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 27 kwietnia 2010, 23:04

Zdjęcia to oczywista oczywistość!!! Ale oprócz tego zawsze kupuje pocztówkę, wbijam pieczątkę, piszę datę i kazuję się na tej pocztówce wszystkim uczestnikom wyprawy podpisać...