21.01.2012 - Jaskinie Doliny Kościeliskiej - Tatry Zachodnie
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
21.01.2012 - Jaskinie Doliny Kościeliskiej - Tatry Zachodnie
Ciągle się ktoś gdzieś gubi, ciągle kogoś gdzieś szukają. W Tatrach na zmianę lawinowa trójka lub czwórka, a w Wysokie Tatry tylko samobójca by się pchał.
Znajdujemy rozwiązanie na takie warunki – jaskinie.
Uczestnikami „eksploracyjnego” wypadu byli: Dzwonek, Mike, adamek, pysiek, gaza.
W pierwszej kolejności zwiedzamy Wąwóz Kraków. Mamy obawy czy nie jest za bardzo zasypany, ale bez problemu da się go przejść. Tuż przed drabiną na śniegu znajdujemy ledwo dychającego malutkiego nietoperza. Obfotografowujemy go z bliska, po czym Dzwonek stwierdza, że trzeba uratować zwierzątko (pada jeszcze propozycja wezwania TOPR-u). Gaza na ochotnika zanosi maleństwo do jakiejś jamy. Dalsze losy neTOPeRka są nieznane.
Przechodzimy Smoczą Jamę; jest ślisko, ale łańcuchy pomagają się wdrapać. Przy zejściu trochę bawimy się w śniegu po czym kierujemy się w stronę Jaskini Mylnej.
Po drodze wpadamy jeszcze na chwilę do Jaskini Raptawickiej. Na podejściu pod skały pomocne okazały się raki/raczki.
W Jaskini Mylnej zwiedzamy wszelkie dostępne odgałęzienia, często przeciskając się przez niewielkie skalne szczeliny.
Cała jaskinia jest w miarę sucha (błota i wody było niewiele), a zima nie powoduje dodatkowych trudności.
Bardzo przydatne okazują się kaski, które chronią nasze głowy przed urazami.
W jaskini panuje temperatura dodatnia (ok. 5 st.C), ale gdzieniegdzie pojawiają się lodowe nacieki i sople.
Zwiedzenie całości jaskini zajęło nam ok. 3 h.
Po wyjściu wita nas słoneczko :>
Jaskiniowa wycieczka jest doskonałą alternatywą na permanentną niepogodę w górach.
Więcej fotek w galeriach:
Mike - https://picasaweb.google.com/mkarlin.ne ... na20120121
Dzwonek - https://picasaweb.google.com/1112679347 ... kiniaMylna#
adamek - https://picasaweb.google.com/1042360904 ... ie20120121#
pysiek - https://picasaweb.google.com/1097692832 ... kaWTatrach#
gaza - https://picasaweb.google.com/1046701672 ... directlink
Mapka Jaskini Mylnej
Znajdujemy rozwiązanie na takie warunki – jaskinie.
Uczestnikami „eksploracyjnego” wypadu byli: Dzwonek, Mike, adamek, pysiek, gaza.
W pierwszej kolejności zwiedzamy Wąwóz Kraków. Mamy obawy czy nie jest za bardzo zasypany, ale bez problemu da się go przejść. Tuż przed drabiną na śniegu znajdujemy ledwo dychającego malutkiego nietoperza. Obfotografowujemy go z bliska, po czym Dzwonek stwierdza, że trzeba uratować zwierzątko (pada jeszcze propozycja wezwania TOPR-u). Gaza na ochotnika zanosi maleństwo do jakiejś jamy. Dalsze losy neTOPeRka są nieznane.
Przechodzimy Smoczą Jamę; jest ślisko, ale łańcuchy pomagają się wdrapać. Przy zejściu trochę bawimy się w śniegu po czym kierujemy się w stronę Jaskini Mylnej.
Po drodze wpadamy jeszcze na chwilę do Jaskini Raptawickiej. Na podejściu pod skały pomocne okazały się raki/raczki.
W Jaskini Mylnej zwiedzamy wszelkie dostępne odgałęzienia, często przeciskając się przez niewielkie skalne szczeliny.
Cała jaskinia jest w miarę sucha (błota i wody było niewiele), a zima nie powoduje dodatkowych trudności.
Bardzo przydatne okazują się kaski, które chronią nasze głowy przed urazami.
W jaskini panuje temperatura dodatnia (ok. 5 st.C), ale gdzieniegdzie pojawiają się lodowe nacieki i sople.
Zwiedzenie całości jaskini zajęło nam ok. 3 h.
Po wyjściu wita nas słoneczko :>
Jaskiniowa wycieczka jest doskonałą alternatywą na permanentną niepogodę w górach.
Więcej fotek w galeriach:
Mike - https://picasaweb.google.com/mkarlin.ne ... na20120121
Dzwonek - https://picasaweb.google.com/1112679347 ... kiniaMylna#
adamek - https://picasaweb.google.com/1042360904 ... ie20120121#
pysiek - https://picasaweb.google.com/1097692832 ... kaWTatrach#
gaza - https://picasaweb.google.com/1046701672 ... directlink
Mapka Jaskini Mylnej
- Załączniki
-
- mylna.jpg
- (40.54 KiB) Pobrany 1440 razy
Ostatnio zmieniony 23 stycznia 2012, 11:00 przez Mike, łącznie zmieniany 10 razy.
Dokładnie..mozna też skonfrontowac się z ewentualnymi lękami związanymi z klaustrofobią itp.Zupełnie inne doznania no i nigdy nie spotkałam tak mało(czyt.zero ludzi na szlaku ):D Naprawdę warto byłoMike pisze:Jaskiniowa wycieczka jest doskonałą alternatywą na permanentną niepogodę w górach.
"Odwaga to nic innego jak strach,którego sie nie okazuje.."
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Fajowsko - pewnie bym tam dostała ataku paniki w paru ciasnych miejscach
https://picasaweb.google.com/1042360904 ... 5512927010
czy tylko ja widzę na pierwszym planie :>
https://picasaweb.google.com/1042360904 ... 5512927010
czy tylko ja widzę na pierwszym planie :>
Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2012, 22:47 przez aniołek, łącznie zmieniany 1 raz.
ANIOŁKU !czy tylko ja widzę na pierwszym planie
ps.nic nowego ,ale też podaje moje foty
https://picasaweb.google.com/1097692832 ... kaWTatrach#
"Odwaga to nic innego jak strach,którego sie nie okazuje.."
a to moje foty;
https://picasaweb.google.com/1046701672 ... directlink
https://picasaweb.google.com/1046701672 ... directlink
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Zapraszamy następnym razem.tidżej pisze:chętnie bym się z Wami wybrał
Nie jest tak źle, choć czasami ciężko się było przecisnąć.Vision pisze:że bym tak utknął w niektórych miejscach
DziękiAtria pisze:Gratulacje dla eksploratorów
Tak jak pisaliśmy doskonała alternatywa na kiepskie warunki pogodowePtoszek pisze:Superancka wyprawa jak i zdjęcia
Nie było ich za dużo, ale bardzo ciekawe miały kształtyDżola Ry pisze:Świetne te lodowe stalagmity!
A nie mówiliśmy, że będzie fajnie.pysiek pisze:Naprawdę warto było
Spodziewaliśmy się większej ilości wody i błota, ale okres zimowy i niedawne susze sprawiły nam niespodziankę.HalinkaŚ pisze:Brawa dla Was, widzę, że nawet mocno nie umorusaliście się.
adamek pisze:Świetna wyprawa
Osobom z klaustrofobią bym tego nie polecał.aniolekzbeskid pisze:pewnie bym tam dostała ataku paniki w paru ciasnych miejscach
A to dlaczego? Może warto zakosztować czegoś innego niż szczyty gór.vatteri pisze:z miejsc, których się pewnie nigdy nie zobaczy
Raczej wczuliśmy się w historię księdza SzykowskiegoDobromił pisze:Czy czujecie się jak ludzie pierwotni ?