30lipca/Rohackie Plesa we mgle,czyli 12 -stu Pogromców Deszczu

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
pysiek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 363
Rejestracja: 07 października 2010, 8:22

Post autor: pysiek » 02 sierpnia 2011, 0:11

A ja chciałam nieco pozachwycać się nad zdjęciami Limonki..Ola..zdjęcia wydobywają na zewnątrz coś ,czego na pierwszy rzut oka nie widać,albo czego człowiek nie ma czasu zauważyć.A portrety..widać na nich emocje.I nic tu do tego nie mają filtry czy rodzaj aparatu..Moim skromnym zdaniem masz niezłe oko do uchwycenia "odpowiednich" momentów...
"Odwaga to nic innego jak strach,którego sie nie okazuje.."
Awatar użytkownika
Limonka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 443
Rejestracja: 07 grudnia 2008, 16:21

Post autor: Limonka » 02 sierpnia 2011, 7:27

Dziękuję Pyśku ...
ZENON
Turysta
Turysta
Posty: 3
Rejestracja: 18 grudnia 2010, 16:45

Post autor: ZENON » 02 sierpnia 2011, 19:02

:brawo: :brawo: :brawo: FANTASTYCZNY OPIS RELACJI :brawo: :brawo: Taki bardzo barwny.Jeszcze raz :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
"Tam, gdzie szum wielkich miast, tam, gdzie pośpiech i zgiełk,
Znów wracamy, innego wyboru nie mając.
Choć do miast powracamy, jak statki na brzeg,
Nasze serca na zawsze już w górach zostają"
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1688
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 03 sierpnia 2011, 1:21

nie wiem czy zadziała, ale to moje fotki:

https://picasaweb.google.com/1030803536 ... sa30072011
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Anonymous

Przefajne miejsce.

Post autor: Anonymous » 04 sierpnia 2011, 7:01

Wybraliscie super trasę, szkoda tylko, ze pogoda nie okazala się łaskawsza. Ale proponuję wrocić tam w pelnym sloneczku, idę z Wami, choc znam tetrasę. Gratuluję hartu ducha w zmaganiu z taką pogodą i pozdrawiam Wszystkich.
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 05 sierpnia 2011, 7:28

pysiek jak zawsze trzyma wysoki poziom relacyjszon, a uczestnicy tego wypadu jej pomogli :)
Jaskółeczka Pandy pierwsza klasa, a wodowanie Halinki majstersztyk.
Gratki dla całej Ekipy Pogromców :spoko:
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 05 sierpnia 2011, 9:08

Ja dziękuję za miłe komentarze naszej wyprawy :hura: było bardzo fajnie, radośnie i pogoda radosnych humorów nie zepsuła :D
Ja uwielbiam czytać relacje pyśka, zawsze wywołuje u mnie wielki rogal na twarzy :lol:
Mirka pisze:Wybraliscie super trasę, szkoda tylko, ze pogoda nie okazala się łaskawsza. Ale proponuję wrocić tam w pelnym sloneczku, idę z Wami, choc znam tetrasę. Gratuluję hartu ducha w zmaganiu z taką pogodą i pozdrawiam Wszystkich.
mieliśmy okazję zobaczyć namiastkę piękna tego miejsca jesienią, (było zdjęcie na tablicy informacyjnej) jest też w aparacie HalinkiŚ ;)
heathcliff pisze:pysiek jak zawsze trzyma wysoki poziom relacyjszon, a uczestnicy tego wypadu jej pomogli
Jaskółeczka Pandy pierwsza klasa, a wodowanie Halinki majstersztyk.
Gratki dla całej Ekipy Pogromców
:> dzięki
Awatar użytkownika
sonia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 222
Rejestracja: 02 lipca 2010, 13:06

Post autor: sonia » 05 sierpnia 2011, 22:43

boki zrywałyśmy z Martą oglądając zdjęcia i czytając relacje;-)))
wiedziałam ,że nie warto siedzieć w domu w taki piękny deszczowy dzień;-)
dziękujemy
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
ODPOWIEDZ