Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości podam przykład. Z pełną 70 bez najmniejszego problemu wchodziłem na Czerwoną Ławkę. Moi towarzysze mieli setki. Jaka jest różnica w trudnościach między Czerwoną Ławką a Szpiglasem i Wrotami chyba każdy wie..Chmielo1982r pisze:Powiedzcie dobrzy ludzie czy przez Szpiglasową Przełęcz...przedostanę się z ok. 60-70 litrowym plecakiem....są jakieś utrudnienia? czy to bułka z masłem??proszę o jakieś wiadomości...nadmienię ze pierwszy raz będę przedzierał ten żółty szlak...aha...i czy do Wrót Chałubińskiego z takim plecakiem się dogramolę? (przechodzę z schroniska Morskie Oko do 5 stawów) piszcie...... )
Szpiglasowe Perci
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Re: Szpiglasowa Przełęcz - szlak żółty !!
Od strony Morskiego Oka na żółtym szlaku na Szpiglasową w maju bardzo długo utrzymują się płaty śnieżne http://picasaweb.google.pl/AZdonek/Szpi ... 0737314770 i jeśli nie masz zimowego sprzętu, to zapomnij o bezpiecznym przejściu tego odcinka. Nawet TOPR ostrzega przed możliwym poślizgnięciem i zjazdem wymieniając ten szlak wśród najniebezpieczniejszych o tej porze roku takich jak Rysy, Orla Perć, Przełęcz pod Chłopkiem. Na Wrotach będzie podobnie; bardzo lawiniasto.tom-pi4 pisze:Kwestia jeszcze kiedy chcesz się tam wybrać bo jeżeli w ciągu najbliższych dwóch tygodni, to raczej bym odradzał bo jest tam dość lawiniasto
Natomiast latem to bardzo przyjemna ścieżka
powodzenia
To będzie jakieś 120 puszek piwa... Pójdziemy za nim, czy poczekamy na niego w 5SP ?Jola R pisze:Chmielo1982r powiedział/-a:
przedostanę się z ok. 60-70 litrowym plecakiem
Ło matko, co Ty tam będziesz dźwigał, skoro spanie w schroniskach??
Właśnie o okolicach tych łańcuchów , w miejscach zacienionych bywa lód nawet w lecietom-pi4 pisze:Od strony Piątki jest kilka łańcuchów ale raczej jako asekuracja a nie jako miejsce jakoś szczególnie trudne i niebezpieczne
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
luźno. w ogóle niepotrzebnie pytasz. na pewno dasz sobie rady. o tej porze roku śnieg raczej tylko w miejscach zacienionych. statystycznie lipiec w Tatrach jest miesiącem najbardziej deszczowymChmielo1982r pisze:He he ...ja zawsze lubiłem dźwigać różne zabawki w plecaku.....bo zawsze może czegoś zabraknąć a dobrze mieć wszystko pod ręką.....a planuje przejść pod koniec czerwca.....powinno już być ładniutko...nieprawdaż??
Jeśli nie będzie śniegu to dasz radę na 100% ale jak pewnie słyszałeś w ostatnich dniach spadło sporo śniegu w Tatrach (Kasprowy ponad 50cm podobno). Więc nie wiadomo czy to się rozpuści i na ile do czasu twojego wyjazdu, a w śniegu tam nie szedłem więc się nie wypowiadam. Co do Wrót Chałbińskiego to widziałem ludzi, którzy robili taki wariant, że zostawiali plecaki przy odejściu szlaku na Wrota od szlaku żółtego i zabierali je wracając.