25-26.01.2014, Beskid Śląski. Od Błatniej po Skrzyczne.

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

25-26.01.2014, Beskid Śląski. Od Błatniej po Skrzyczne.

Post autor: Grochu » 27 stycznia 2014, 17:50

Od czasu do czasu muszę tam wrócić. A dawno już nie byłem, więc padło na miniony weekend. To rejon, gdzie kilkanaście lat temu ekipa "Grzmotów" ( ta od Skalanki ) ostro działała prowadząc Chatkę Studencką pod Błatnią.

Zimno, mglisto, ale - nic to. Słowo się rzekło - ruszam na szlak........w "podróż sentymentalną".
Obrazek
Taki mój - szlaczek wspomnień ;)
Tzw: "Grób Richtera":
Obrazek
Straszy tam czy nie straszy.....dość, że idąc samotnie nocą zawsze jakoś tak przyspieszałem kroku koło tego miejsca.... ;)

A tu pewnego dnia o mało nie uszkodziłem sobie przyrodzenia:
Obrazek
nad tym strumyczkiem wzdłuż drogi przerzucony był pień drzewa; to raz, wracając na chatkę z knajpy w Jaworzu...zimą......z leksza znietrzeźwiony.....zapragnąłem wziąć ten pień "po długości". No ale tak w połowie nogi mi jakoś poleciały na boki iiiii....... :ups: :cry: ....wytrzeźwiałem :lol:
Setki razy przeszedłem ten szlak....
Obrazek
......znam na nim każdy kamień, każde drzewo mi się tam kłania. O! Proszę......to dopiero: "ukłon do samej ziemi" ;)
Obrazek

A tu zaczynał się nasz "szlak chatkowy":
Obrazek

Polanka.....była tu kiedyś......
Obrazek
I tutaj też. Uczyłem się na niej jeździć na nartach :)
Obrazek

A to tyle, co zostało z "Wysokiego Zamku"......
Obrazek

Z Błatniej poszedłem dalej na Klimczok i w dół na przeł. Karkoszczonkę, gdzie przenocowałem w Chacie Wuja Toma. To też kiedyś była chatka studencka.......kiedyś.

A w niedzielę planowałem przez Kotarz i Malinowską Skałę na Baranią Górę. Jednak gdy bladym świtem mój wzrok znów odbił się od mgły - wróciłem do śpiwora. W efekcie na szlak wyszedłem o 10.00 zamiast o 8.00 jak zamierzałem. A wkrótce potem żałowałem trochę tego porannego lenistwa, bo niebawem chmury odeszły w nicość i na niebie zaczęło królować słońce.
Obrazek

Jednak na Baranią było już za późno, więc przy Malinowskiej Skale zawinąłem na Skrzyczne z zejściem do Szczyrku.
Obrazek

A przy schronisku skrzyczeńskim - spotkałem mirrosa :) i na dół zeszliśmy już razem.

Piękna zima wróciła w Beskidy, tylko śniegu jeszcze mało.

Reszta fotek:
https://plus.google.com/photos/10202455 ... 8331928289
Foto mirros:
https://picasaweb.google.com/1029231905 ... 4Skrzyczne
Ostatnio zmieniony 28 stycznia 2014, 20:18 przez Grochu, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Marshal23
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 568
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 12:57

Post autor: Marshal23 » 27 stycznia 2014, 17:54

Supcio.Gratuluje wycieczki
Mirek

Post autor: Mirek » 27 stycznia 2014, 18:02

Teraz żałuję że nie mogłem z Tobą,kiedy riplej? :zoboc:
Awatar użytkownika
dani
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 128
Rejestracja: 06 stycznia 2014, 18:18

Post autor: dani » 27 stycznia 2014, 18:06

...troszeczkę z sentymentem spoglądam...troszeczkę z nowym odkrywaniem...niby miejsca mi bliskie a jednak...też nie....znane...
...gdzieś tam chodziłam...gdzieś błądziłam...;)...ale to...przeszłość...
cieszy mnie...powrót zimy w Beskidy...tylko dlaczego wciąż mało śniegu....???!!!!
..."a jeśli zima to w śniegu cała"...;)...tak mi się...marzy...;)
Grochu...powędrowałam śladem Twych sentymentów...i powiem tak...Słonko po ...nocy....pięknie Ci zimę...rozjaśniło...:)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 27 stycznia 2014, 18:29

Grochu, piękna relacja, no piękna!!!

Sentymentalna, okraszona zdjęciami i to jakimi ładnymi!

Wszedłeś o kilka szczebli w kwestii pisania relacji :brawo: :brawo:
Język zawsze miałeś barwny, ale zdjęcia niezaprzeczalnie dodają uroku :)
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 27 stycznia 2014, 19:17

Dżola Ry pisze:Wszedłeś o kilka szczebli w kwestii pisania relacji
Albo nawet tam był. I teraz tylko odkrywa przed nami powoli swe kolejne oblicza.
Bo Grochu to prawdziwy mężczyzna.
A prawdziwy mężczyzna ma warstwy, jak cebula, albo nie przymierzając jakiś Ogr (...bo Ogry też mają warstwy).
Niedawno romantyczne oblicze pokazał śpiewając Dorkę (to był nawet wyczyn - nie do podrobienia!), a teraz oblicze sentymentalne...
Obiecane zdjęcia tylko dopełniają całości.
:brawo:
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1471
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Post autor: Darek » 27 stycznia 2014, 20:11

Taka zima mi odpowiada :) . Drzewa oszronione, a śniegu niewiele, że nogi się nie zapadają. Też wiele razy tamtędy popylałem.

Kiedy w niedzielę rano zerknąłem na jedną z beskidzkich kamerek to żałowałem, że mnie tam nie ma :( .
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 27 stycznia 2014, 20:41

A w której miejscowości wyruszyłeś w swoją podróż sentymentalną i czy ona jest szlakowa, czy bezszlakowa, bo ja akurat nie zbyt dobrze znam okolice Błatniej, a ładnie to wygląda na Twoich obrazkach. Może by się na jaką jednodniówkę nadało....
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 27 stycznia 2014, 21:36

Grochu, ale trafiłeś na fajną zimę, no może jeszcze mało śniegu, ale już oko można nacieszyć.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 27 stycznia 2014, 21:49

Grochu, pozamiatałeś tymi zimowymi fotkami, cudnie miałeś :> :brawo: :brawo:
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 27 stycznia 2014, 22:32

malgosiadg pisze:A w której miejscowości wyruszyłeś w swoją podróż sentymentalną i czy ona jest szlakowa, czy bezszlakowa,
Z Jaworza Górnego. Szlak - jak najbardziej. Żółty. Taki....podobny do koloru piwa pod słońce...."Brackiego" :lol:
Katarynka pisze:Grochu, pozamiatałeś tymi zimowymi fotkami, cudnie miałeś
Pejzaże piękne, fakt. A co do fotek to nie przeginajcie znów - z komórki robione, żaden cud.
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 28 stycznia 2014, 7:58

Grochu pisze:Z Jaworza Górnego. Szlak - jak najbardziej. Żółty.
O której startowałeś z Jaworza?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 28 stycznia 2014, 9:01

Grochu pisze:Pejzaże piękne, fakt.
No właśnie, nie ważne czym robiłeś fotki, są :oki:
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 28 stycznia 2014, 10:09

mirek pisze:kiedy riplej?
Wiosną Mirku, wiosną :)
dani pisze:Słonko po ...nocy....pięknie Ci zimę...rozjaśniło...
Prawda. Niedziela była bajkowa: biało - niebieska cała :)
tidżej pisze:A prawdziwy mężczyzna ma warstwy
Szczególnie zimą :lol: ;)
jck pisze:O której startowałeś z Jaworza?
10.40 dokładnie. Wysiadłem w centrum z autobusu do Nałęża bo nic do góry nie jechało, ale znam tam taki skrócik, że w 15 min jesteś pod knajpą. Piwka chciałem się jeszcze napić, ale knajpa otwarta od 11.00 dopiero i nie chciało mi się czekać na tym mrozie.
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 28 stycznia 2014, 10:10

Grochu pisze:Żółty. Taki....podobny do koloru piwa pod słońce...."Brackiego" :lol:
:D Dziękuję Ci za dokładne instrukcje Grochu, jak wiadomo mężczyznom nie można ufać, co do postrzegania kolorów, ale kolor piwa rozpoznają bezbłędnie ;)
Obejrzałam na mapie - na jednodniówkę jak znalazł. Jest tam zaznaczone jakieś uroczysko Ewangelików z XVII wieku, można by zatoczyć malutką pętelkę. Grobu Richtera nie ma, chyba, że to ten znaczek przed Wielką Polaną? Śladu Waszego Zamku też nie ma :(
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
ODPOWIEDZ