05.10.2013r. Beskid Śląski - warsztaty Czantorex

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

05.10.2013r. Beskid Śląski - warsztaty Czantorex

Post autor: heathcliff » 07 października 2013, 10:19

Przewrotność sytuacji nie zna granic. Ja miałem być w pracy to okazało się że mam wole, żona miała mieć wolne to musiała iść do pracy. I tak zamiast bez reszty oddać się lidze angielskiej i hiszpańskiej zwyciężył u mnie ciąg znany tu wszystkim. Na szybko wypadło mi, że Czantorex Mały i ewentualnie Wielki odwiedzę :) Niemniej aby za nudno nie było, szukam dróżek poza szlakowych w zamierzeniu coby pobłodzić sobie, pochszczingować i poknląć pod nosem. Można by to było też nazwać wyprawą do ciemnego lasu po nie wiadomo co, ale tak własnie ładuje akumulatory. Mała Czantoria okazuje się być dla mnie wielką, a Wielka małą. Czasem udaje mi się odpłynąć jak gladiator, gładzący dłonią zborze. Polana szczytowa dała mi wszystko co miała do zaoferowania tego dnia.
Słońce, wypoczynek na łące, kładzenie się na porwistym wietrze no i oczywiście widoki.
ps. zdążyłem na kilka meczów live


Obrazek

https://picasaweb.google.com/1143489937 ... 7919431218
Ostatnio zmieniony 08 października 2013, 15:07 przez heathcliff, łącznie zmieniany 5 razy.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 07 października 2013, 10:30

Piękne jesienne zdjęcia, złota jesień. Podpisy pod nimi super. Akumulatory chyba naładowane?
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8715
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 07 października 2013, 12:23

No to sobie połazikowałeś :) , zdjęcia jak zawsze wspaniałe. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 października 2013, 13:49

Gdzieś tam w głowie powoli dojrzewa pomysł trasy z Ustronia przez Czantorię Małą, Wielką, Soszów aż na Stożek.
Okazuje się, że ta mniejsza z Czantorii jest większą atrakcją niż większa i bardziej popularna sąsiadka. Przynajmniej z mojego punktu widzenia.
Fajna wycieczka. A zdjęcia cudne.
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 07 października 2013, 13:52

heathcliff prośba o zmniejszenie fotki w pierwszym poście ponieważ strona się rozjeżdża. Dzięki.
włodarz
Turysta
Turysta
Posty: 2382
Rejestracja: 01 grudnia 2011, 19:09

Post autor: włodarz » 07 października 2013, 18:42

Podoba mi się ta wędrówka. Normalnie sudeckie klimaty.

PS.
Chyba mam manię sudecką. :)
PS2
Mam nadzieję, że tego nie da się wyleczyć. :zoboc:
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 07 października 2013, 19:32

Wstyd się przyznać, ale (choć to niemal rzut beretem) ostatni raz byłam na Czantorii... w podstawówce :D
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8715
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 07 października 2013, 19:37

włodarz pisze:PS.
Chyba mam manię sudecką.
PS2
Mam nadzieję, że tego nie da się wyleczyć.
Ta przypadłość jest nieuleczalna i należny ją rozszerzyć na pozostałe góry. Nie należy konsultować tego z farmaceutą ani z lekarzem. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 08 października 2013, 14:52

Pierwsze co muszę zrobić, to zmniejszyć zdjęcie :cry:
Tak czy inaczej dzięki za zwrócenie uwagi Królik, ja tego nie zauważam bo mi monitor się rozjeżdża dopiero przy org. rozmiarach zdjęć :D
maga pisze:Akumulatory chyba naładowane?
_________________
Oczywiście że naładowane, na pewien czas wystarczy jak to bywa w przypadku akumulatorów :)

presto pisze:Okazuje się, że ta mniejsza z Czantorii jest większą atrakcją
Takie odczucie od razu się ma jak tylko się dojdzie do pierwszych zbudowań garmażeryjno-biesiadnych.
Modernizacja wyciągu koło Gronika, miedzy Mała, a Dużą może spowodować że i na Małej coś postawią, a to by była masakra. Ścieżka Rycerska już jest to i gdzieś będą pewnie serwować placki rycerskie.

Kiedyś ten odcinek przechodziłem z Goleszowa przez sch. pod Tułem i bardzo mi przypadał do gustu, no ale to było dawno.
Powstało tam mnóstwo dróg i zabudowań, jak jest teraz nie wiem.
Nie zmienia to faktu, że jest to bardzo fajna traska i mogę ją śmiało polecić. Trasa bardzo widokowa tylko wstrzelić się w pogodę i pełnia szczęścia gwarantowana.

Zrzęda pisze:ostatni raz byłam na Czantorii... w podstawówce
pieszo? czy na krzesełku :kukacz:

PiotrekP pisze:
włodarz pisze:PS.
Chyba mam manię sudecką.
PS2
Mam nadzieję, że tego nie da się wyleczyć.
Ta przypadłość jest nieuleczalna i należny ją rozszerzyć na pozostałe góry. Nie należy konsultować tego z farmaceutą ani z lekarzem. :)
Takie sprawy konsultuje się tylko z Gie-eSami
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 17 października 2013, 19:10

Tego samego dnia byłam na Czantorii! Nie poczekałeś na mnie :( :no: :no:
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 17 października 2013, 21:34

heathcliff pisze:pieszo? czy na krzesełku
I tak i tak :) Jak każdy, chyba...
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
Tilia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1073
Rejestracja: 21 listopada 2008, 20:16

Post autor: Tilia » 17 października 2013, 22:42

heathcliff pisze:iedyś ten odcinek przechodziłem z Goleszowa przez sch. pod Tułem i bardzo mi przypadał do gustu, no ale to było dawno.
Powstało tam mnóstwo dróg i zabudowań, jak jest teraz nie wiem.
......jeżeli pójdziesz czarnym szlakiem to będziesz na pewno zadowolony :) tylko kawałek przejdziesz asfaltem/droga wiodąca z Cieszyna do Cisownicy/.
mi też bardziej Mała daje w kość :) i nie znudzi się nigdy!!!!mam znajomego.który wychodzi tam w każdą środę,od chyba 10 lat i ciągle coś nowego tam go zachwyca.
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 18 października 2013, 10:34

Dżola Ry pisze:Tego samego dnia byłam na Czantorii! Nie poczekałeś na mnie :( :no: :no:
No proszę, ale ze mnie gapa. Mogę się tylko tłumaczyć że to był spontan i nie sprawdzałem czy trafię na jakieś znajome duszyczki :)
Jak mogłem tak to zmaścić :(

Tilia pisze:mam znajomego.który wychodzi tam w każdą środę,od chyba 10 lat i ciągle coś nowego tam go zachwyca.
Widziałem tam mnóstwo ścieżek prowadzących być może w ciekawe miejsca.
Sam mam takiego cichego dalekosiężnego plana, przejść od Cieszyna dawną granicą trzymając się jej jak najbliżej do Zwardonia :)
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
ODPOWIEDZ