07-08.2013 r. - Norwegia południowa i centralna - Fotopstryki-cz. 1

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

07-08.2013 r. - Norwegia południowa i centralna - Fotopstryk

Post autor: Wiolcia » 21 sierpnia 2013, 17:39

Norwegia chodziła nam po głowie już od jakiegoś czasu. W tamtym roku przymierzaliśmy się do wyjazdu tam, by w końcu pojechać gdzieś indziej. W tym była brana pod uwagę jak kilka innych kierunków, a nawet gdzieś tam pomijana w ambitnych planach. Z planów nic nie wyszło, dopiero na początku lipca, z powodu różnych wcześniejszych komplikacji, udało nam się ustalić kierunek podróży. Nie do pomyślenia kiedyś, gdy dużo wcześniej ustalaliśmy, gdzie pojedziemy, a koło marca, w związku z przedłużającą się zimową deprechą, rozpoczynało się planowanie, by jakoś dotrwać do wiosny i lata. Cóż, z każdym rokiem jest trudniej…
Na początku miałam ambitne plany, by dojechać do Nordkappu. Koniuszek Europy - brzmi świetnie. Mój racjonalnie myślący mąż skutecznie sprowadził mnie na ziemię, gdyż odległości między kolejnymi etapami podróży byłyby tak duże, że znaczną część czasu z tych trzech tygodni spędzilibyśmy w samochodzie. Nordkapp odpuściłam, zaczęłam jednak marudzić, by dojechać przynamniej do Lofotów. Gdy jednak wzięłam się za porządne planowanie, wyrzuciłam z trasy i Lofoty, i Oslo. Miało stanąć na Trondheim, jako najbardziej odległym punkcie trasy, ale im dalej w las (planów), tym dokładniej widziałam, że i tam nie dojedziemy. Ostatecznie ustaliliśmy trasę zamykającą się na dwóch podobnie brzmiących miastach: z Kristiansand do Kristiansund, obejmującą Norwegię Południową i Centralną. Woleliśmy dokładnie skoncentrować się na mniejszym obszarze, a odleglejsze atrakcje Norwegii zostawić na inny wyjazd. Miejsc do odwiedzenia między tymi miejscowościami nazbierało się jednak tyle, że wiedziałam, iż po drodze trzeba go będzie modyfikować. Tym bardziej, że po Norwegii jeździć szybko się nie da. Raz z powodu ograniczeń prędkości i wąskich, krętych dróg, dwa - z powodu samego kraju. Niekiedy co rusz chciało się stanąć, by zrobić zdjęcie.
Co z tego wynikło - na zdjęciach poniżej. Na początku część pierwsza, czyli południe Norwegii i okolice Stavanger oraz Kanał Telemarku i płaskowyż Hardangervidda w okolicach Oddy.

Obrazek

Pierwszy nocleg w Norwegii. Po całodniowym przejeździe przez Niemcy i Danię oraz męczącym rejsie promem nad ranem znajdujemy mały parking i szybko zasypiamy. Rankiem budzą nas promienie słońca i pierwsze widoki na popularne do kąpieli jeziorko

Obrazek

Obrazek

Morze Północne w okolicy Kristiansand. Małe kolorowe domki wkomponowują się świetnie w skalne wybrzeże

Obrazek

Naszą uwagę przykuwają wielkie meduzy, których nad Bałtykiem nie zobaczymy

Obrazek

Mała skalista wysepka jest już zajęta przez wybudowany dom

Obrazek

Pierwszy z większych fiordów na naszej trasie, Lysefjord, z drogi na Preikestolen

Obrazek

Preikestolen, czyli Ambona, słynna skalna półka zawieszona 604 metry nad wodami Lysefjordu

Obrazek

Obrazek

Łatwa dostępność powoduje, że w letnie dni panuje tu spory ruch

Obrazek

Stare miasto w portowym Stavanger

Obrazek

Po drugiej stronie Lysefjordu znajduje się równie popularny Kjeragbolten. W drodze do punktu wyjściowego w Øygardstølen podziwia się takie widoki

Obrazek

Nad Lysefjordem w pobliżu Kjeragbolten

Obrazek

Kjeragbolten, czyli głaz zaklinowany pomiędzy dwiema ścianami 1084 metry nad wodami Lysefiordu

Obrazek

Obrazek

Księżycowy krajobraz w drodze na Kjeragbolten

Obrazek

D/f Ammonia, jedyny zachowany na świecie parowy prom kolejowy, który przeprawiał się przez jezioro Tinnsjø. Obok stoi M/f Storegut, najdłuższy prom w Norwegii

Obrazek

Gaustatoppen, najwyższy wierzchołek płaskowyżu Hardangervidda. W pobliże jego szczytu prowadzi kolejka do transportu uzbrojenia, udostępniona obecnie turystom

Obrazek

My wybieramy inną kolejkę, wiodącą na szczyt Gvepseborg. Kolejka Krossobanen została zbudowana dla pracowników elektrowni wodnej w 1928 roku, aby w czasie zimy, gdy promienie słońca nie docierały do położonego w głębokiej dolinie Rjukan, mogli oni zażywać promieni słonecznych na szczycie. W elektrowni w czasie wojny Niemcy prowadzili badania nad ciężką wodą służącą do stworzenia bomby atomowej

Obrazek

Obrazek

Góry w okolicach Haukeligrend

Obrazek

Na starej drodze w okolicach Roldal. Strome, kręte drogi prowadzące przez góry są dziś atrakcją turystyczną. Szybciej, ale mniej ciekawie, przedostaniemy się przez góry dzięki wielu tunelom

Obrazek

Na wprost, stara droga, po prawej nowa, prowadząca tunelem

Obrazek

Zachód słońca nad lodowcem Folgefonna

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dolina wodospadów w pobliżu Oddy. Najbardziej znany z nich to Låtefossen, którego strumień rozdziela się na dwie odnogi

Obrazek

Rozległy płaskowyż w drodze na Trolltungę. W tle lodowiec Folgefonna

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Płaskowyż Hardangervidda

Obrazek

Trolltunga, czyli Język Trolla, słynna półka skalna położona nad wodami jeziora Ringsdalsvatnet

Obrazek

Niebieski lodowiec Buerbreen, odnoga Folgefonny

I link do galerii z pierwszej części podróży: https://picasaweb.google.com/1148021165 ... 3-zHqqypAw#
Ostatnio zmieniony 21 sierpnia 2013, 21:18 przez Wiolcia, łącznie zmieniany 2 razy.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 21 sierpnia 2013, 18:42

"Fotopstryki" to mocna strona Twojej relacji :brawo: .
A Norwegia, jak widzę, robi się coraz bardziej popularna. Ciekawa jestem dalszego ciągu :) .
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Post autor: Wiolcia » 21 sierpnia 2013, 19:04

Han-Ka pisze:A Norwegia, jak widzę, robi się coraz bardziej popularna. Ciekawa jestem dalszego ciągu :) .
Rzeczywiście jest popularna. Adamek z Joanką jeszcze tam są, pisali, że pogoda dopisuje i są zachwyceni. Akurat wybrali zupełnie inne rejony, te, które my ominęliśmy, więc po ich relacji będziemy mieli kompletny ogląd Norwegii :)
Ciąg dalszy będzie, chcę tylko jeszcze opisać zdjęcia z pierwszego etapu na Picasie, bo jest ich więcej i z większej ilości miejsc. Tu dałam tylko wybór.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Awatar użytkownika
Alina
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 392
Rejestracja: 19 czerwca 2011, 23:34

Post autor: Alina » 21 sierpnia 2013, 19:35

Wiolcia pisze:Preikestolen, czyli Ambona, słynna skalna półka zawieszona 604 metry nad wodami Lysefjordu
Oglądając na pierwszy rzut oka myślałam,że to plaża :shock:

Zdjęcia przecudnej urody.
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Post autor: Wiolcia » 21 sierpnia 2013, 20:30

Dołączam galerię z pierwszego etapu:
https://picasaweb.google.com/1148021165 ... 3-zHqqypAw#
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 21 sierpnia 2013, 21:49

I ja chylę głowy przed zdjęciami. Uchwyciłaś ciekawe momenty, piękne miejsca, nieznane i intrygujące, wielkie brawa za wprawne oko Wiolcia. A sama przygoda z Norwegią tylko pozazdrościć :brawo: :brawo:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 22 sierpnia 2013, 16:44

Wiolcia pisze:Kjeragbolten, czyli głaz zaklinowany pomiędzy dwiema ścianami 1084 metry nad wodami Lysefiordu
Ale super :D
Wiolcia pisze:Trolltunga, czyli Język Trolla, słynna półka skalna położona nad wodami jeziora Ringsdalsvatnet
I to też :)
I ten wodospad...w ogóle: krajobrazy bajkowe :spoko:
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 22 sierpnia 2013, 23:42

Czekam na ciąg dalszy :) zdjęcia bajkowe...
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Post autor: Tomek.P » 23 sierpnia 2013, 23:49

Znajome tereny... :) Kjeragbolten też planowałem, ale musiałem wracać do pracy do Polski, więc odpuściłem- może kiedy indziej się uda.

Galerie przejrzę sobie jutro, na spokojnie, ale na pierwszy rzut oka widzę, że dowiem się z niej wielu ciekawych rzeczy :spoko:

Kiedy byliście w okolicach Oddy/Trolltungi?

Jak powyżej, czekam na ciąg dalszy :)
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 24 sierpnia 2013, 9:45

Pięknie tam :) - norweskie południe zostawiłem sobie na następny raz
Wiolcia pisze:Adamek z Joanką jeszcze tam są
już niestety nie :(
tak szybko czas biegnie, a tyle do zobaczenia

Wiolcia, czekam na dalszy ciąg
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Post autor: Wiolcia » 24 sierpnia 2013, 15:36

Tomek.P pisze:Znajome tereny... :) Kjeragbolten też planowałem, ale musiałem wracać do pracy do Polski, więc odpuściłem- może kiedy indziej się uda.
Kiedy byliście w okolicach Oddy/Trolltungi?
Twój wyjazd był bardzo spontaniczny i niskobudżetowy, więc podejrzewam, że się tam jeszcze wybierzesz :) Twą relację przeczytałam już po powrocie, my byliśmy na Trolltundze 24 lipca. Schodki kolejki, o której pisałeś, kojarzę z jak najgorszej strony. My postanowiliśmy nią wracać (do góry męczyliśmy się tą stromizną), ale jak zaczęło się nagle robić bardzo stromo, zrezygnowaliśmy. Wolałam wrócić i schodzić normalnie szlakiem (strasznie niestety daje po kolanach)... Myślę, że dla mnie lepiej byłoby po tych schodkach wychodzić :)
adamek pisze:Pięknie tam :) - norweskie południe zostawiłem sobie na następny raz
Za to północ znacie pewnie jak swoją kieszeń :)
Wiolcia pisze:Adamek z Joanką jeszcze tam są
adamek pisze:już niestety nie :(
tak szybko czas biegnie, a tyle do zobaczenia
Oo, myślałam, że jutro wracacie. Udało się zrealizować zamierzone cele?
adamek pisze:Wiolcia, czekam na dalszy ciąg
Na pewno będzie. Ja czekam na Waszą relację :)
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

Post autor: Barbórka » 03 września 2013, 23:12

Wiolciu ale super i to jest na mojej liście odkrywczej:) tak więc skontaktuję się z Tobą w tej sprawie:))
ODPOWIEDZ