04.08.2013 r. - Krywań o świcie

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

04.08.2013 r. - Krywań o świcie

Post autor: zbig9 » 06 sierpnia 2013, 10:44

Wyruszamy kilka minut po 1.00. Heathcliff, GórolJoCi i ja. Punkt startu Tri Studnicky, cel świt na Krywaniu. Logistycznie popełniliśmy kilka błędów: droga z Oravic zajęła sporo czasu , czas przejścia na mapie był inny niż oznaczony na szlaku, okazało się też, że wszyscy mamy już jedną niedospaną noc za sobą i... na szczyt docieramy kilka minut przed 6.00 - jakieś pół godziny po wschodzie słońca. Fotograficznie warunki na świtowym Krywaniu nie były najlepsze: Tatry Wysokie mieliśmy pod słońce, brakowało jesiennych mgieł i chmur. Ale najważniejsze: na szczycie jesteśmy sami ponad trzy godziny!!! Cisza, spokój, potęga i magia prawdziwych gór!!! (Nikt mi nie wmówi, że białe jest białe a czarne jest czarne. Tatry są najpiękniejsze!!!)
W wakacyjne niedziele, przy słonecznej pogodzie jest to na Krywaniu wyjątkowa rzadkość.
W drodze powrotnej mijamy już sporo ludzi, upał daje się we znaki, szczerze współczujemy wchodzacym.
Heathcliff i Górol JoCi przyjechali w Tatry już w piątek - może coś napiszą na ten temat. Ja w sobotę rano - z Oravic przespacerowałem się na Skoruszynę. Próbowałem zaciągnąć tam żonę i starszego syna.... ale do ataku szczytowego musiałem ruszyć sam... zostali w obozie pierwszym.


Moje foty z Krywania:
https://picasaweb.google.com/1129604157 ... an04082013

Heathcliffa:
https://picasaweb.google.com/1143489937 ... holaKrywan
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2013, 16:31 przez zbig9, łącznie zmieniany 1 raz.
instagram: @zbigniewzbig984
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 06 sierpnia 2013, 12:43

Świt na Krywaniu - nie zaliczony - do powtórki ;) .
A tak poważnie to fajnie macie, sami na Krywaniu, to jakiś ewenement. Fajne widoki.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Zbychu

Post autor: Zbychu » 06 sierpnia 2013, 13:28

A ja się dziwiłem, czemu z Bystrej Was nie widzę na Krywaniu? I już wiem :roll: Wypatrywałem Was 3-go, a nie 4-go ;) :lol:

Nawet zdjęcie Wam zrobiłem, na którym Was nie ma :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 06 sierpnia 2013, 16:53

Zbychu pisze:
Nawet zdjęcie Wam zrobiłem, na którym Was nie ma :lol:
No rzeczywiście nie ma. A Bystra się udała. :D
Krywań lepszy na zachód.
instagram: @zbigniewzbig984
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 06 sierpnia 2013, 17:31

zbig9 pisze:droga z Oravic zajęła sporo czasu , czas przejścia na mapie był inny niż oznaczony na szlaku, okazało się też, że wszyscy mamy już jedną niedospaną noc za sobą i... na szczyt docieramy kilka minut przed 6.00 - jakieś pół godziny po wschodzie słońca. Fotograficznie warunki na świtowym Krywaniu nie były najlepsze: Tatry Wysokie mieliśmy pod słońce, brakowało jesiennych mgieł i chmur.
Łomatko, aleś się nazrzędził! :lol: Tyle nieszczęść w jeden poranek :twisted:

zbig9 pisze:Cisza, spokój, potęga i magia prawdziwych gór!!!
No więc właśnie! :spoko: Mieć taki szczyt tylko dla siebie, napatrzyć się, i jeszcze wyspać... :) Zazdrość bierze :)
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Zbychu

Post autor: Zbychu » 06 sierpnia 2013, 19:06

zbig9 pisze:Krywań lepszy na zachód.
Powtorze sie: Zachody sa lepsze, bo nie trzeba wczesnie wstawac ;)
Idealne rozwiazanie, to polaczenie jednego i drugiego ... no ale tu jest ten maly problem natury formalnej :zoboc:

Tak sie zastanawiam, kiedy ja sie na Krywan zdecyduje? Nie bylem i jakos na razie mnie nie ciagnie. Pewno jak kiedys wyjde, to sie bede zastanawial czemu tak dlugo zwlekalem, bo widoki na podstawie fotek wydaja sie byc zacne :)
Awatar użytkownika
GórolJoCi
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 91
Rejestracja: 09 lipca 2010, 12:55

Post autor: GórolJoCi » 06 sierpnia 2013, 21:33

zbig9 pisze:Heathcliff i Górol JoCi przyjechali w Tatry już w piątek
A my (Heathcliff i jo) wyruszylismy chyba przed północą (albo po północy... ?) z piątku na sobotę ze Zverovki niebieskim szlaczkiem w stronę Brestovej, ale zanim na nią dotarliśmy to około 3-4 nad ranem zmogło nas spanko więc przekimaliśmy jakieś 3 godziny w hoteliku pod kosówką ( w międzyczasie przesypiając wschód słońca), po czym ruszyliśmy dalej na szlak.
Trasa wyglądała mniej więcej tak: Brestova-popas-Salatin-popas-trochę skałek -Spalona-popas-Pachola-popas-Banikovske Sedlo-popas (i pivo za 3 Euro, które sprzedawało dziewczę o cygańskiej urodzie) potem do Zverovki na parking. W "McDonaldu" przy parkingu zjedliśmy "kuraci kridla s hranolkami" + kofola i piwo, po czym zalegliśmy w trawie około godziny 19-tej, żeby przespać się trochę przed wypadem na Krivan.
Na całej trasie spotkaliśmy może 10-12 osób, dopiero później w okolicy Pachola - Banikovske Sedlo było trochę więcej ludzi, ale max kilkadziesiąt sztuk.
Ogólnie trasa i pogoda bardzo przyjemna - od połowy trasy chmurki co po chwila zakrywały słonce, temperatura około 25-27 stopni i wiaterek.
"Góry wysokie..., co im z wami walczyć każe ...?"
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 06 sierpnia 2013, 21:40

GórolJoCi pisze:to około 3-4 nad ranem zmogło nas spanko więc przekimaliśmy jakieś 3 godziny w hoteliku pod kosówką ( w międzyczasie przesypiając wschód słońca), p
Leniuchować się Wam zachciało, a tu takie przyjemności czekają ;)
GórolJoCi pisze:Brestova-popas-Salatin-popas-trochę skałek -Spalona-popas-Pachola-popas-Banikovske Sedlo-popas (i pivo za 3 Euro,
Ech nie za dużo tych popasów, :?:
Panowie, każda relację z Krywania czytam, zdjęcia oglądam i marzę sobie jako, ze to mój pierwszy, najwyższy, zdobyty szczyt. Dla Was wielkie :brawo: :brawo:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 sierpnia 2013, 0:02

Ładny wschodzik, szkoda tylko, że nie zdążyliście szybciej na szczyt, ale to następnym razem się uda ;)
Awatar użytkownika
Skadi
Turysta
Turysta
Posty: 240
Rejestracja: 16 marca 2010, 16:11

Post autor: Skadi » 07 sierpnia 2013, 8:28

A myśmy też walczyli na Krywaniu tego samego dnia, tylko że
już w upale i wśród tłumów ;)

Pozdro!
Awatar użytkownika
Hania
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 226
Rejestracja: 04 grudnia 2012, 17:18

Post autor: Hania » 07 sierpnia 2013, 8:30

zbig9 pisze:Tatry są najpiękniejsze!!!
zgadzam się w 100%
Nawet najdłuższa droga zaczyna się od jednego kroku ...
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 08 sierpnia 2013, 14:26

zbig9 pisze:Logistycznie popełniliśmy kilka błędów: droga z Oravic zajęła sporo czasu , czas przejścia na mapie był inny niż oznaczony na szlaku, okazało się też, że wszyscy mamy już jedną niedospaną noc za sobą i...
... i ja jak się okazało zjadłem jeszcze kanapkę z zieloną kiełbasą, jakoś tego nie zauważyłem ale poczułem w podejściu, za to na szczycie po odespaniu było pięknie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzień wcześniej mieliśmy popas z Górolem w zachodnich, o to widok na część trasy z okolicy Spalonej

Obrazek

oraz z Pacholej widoki na przyszłość

Obrazek
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 08 sierpnia 2013, 14:42

pięknie :> i cudne panoramki :oki: :brawo:
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 08 sierpnia 2013, 14:47

Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Iw-ona
Turysta
Turysta
Posty: 477
Rejestracja: 09 sierpnia 2010, 9:39

Post autor: Iw-ona » 10 sierpnia 2013, 20:12

zbig9 pisze:Nikt mi nie wmówi, że białe jest białe a czarne jest czarne. Tatry są najpiękniejsze!!!)
potwierdzam i juz nie moge sie doczekac kiedy tam znow zawitam :jupi:

Dobry ^pomysl na wschod przy takim upale :spoko:
Pozdrawiam
...
ODPOWIEDZ