10.05-10.06.2013 r. - Alaska, Kordyliery - Denali 6194 m

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Limonka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 443
Rejestracja: 07 grudnia 2008, 16:21

Post autor: Limonka » 30 czerwca 2013, 23:53

Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję Wam za gratulacje i miłe słowa :) , dodały mi otuchy :) .
Noel pisze:Przygotowanie fizyczne przed wyjazdem było ?
było :zoboc:

Han-Ka pisze:Bardzo chciałabym wysłuchać kiedyś opowieści "na żywo" - może zdarzy się taka okazja.
Pewnie się zdarzy, wtedy chętnie poopowiadam :)

HalinkaŚ pisze:Czy już w Twojej głowie lęgnie się plan następnej, wysokiej góry? czy wszystko co złe natychmiast się zapomina.
Halinko, może jeszcze nie jakiejś konkretnej góry, ale kolejnej wyprawy z pewnością. Chociaż jak się zapominałam i koniecznie chciałam włączyć do użytku lewą rękę, to wracałam do rzeczywistości ;-)
Awatar użytkownika
Limonka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 443
Rejestracja: 07 grudnia 2008, 16:21

Post autor: Limonka » 01 lipca 2013, 0:09

kefir pisze:Wiesz ile mniej więcej ważyły Wasze plecaki po pokonywaniu kolejnych obozów?
Na starcie ok. 50 kg - łącznie bagaż na saniach i na plecach. Więcej niż 56 kg na osobę nie weźmie przewoźnik awionetki.

Ubywało jedzenia, paliwa, część też można było zakopywać w depozytach i wykorzystać w razie potrzeby. Do 11k donieśliśmy wszystko, tam część zakopaliśmy.
Do 17k myślę, że nieśliśmy ok. 25 kg albo więcej.

KRK pisze:A jaką mieliście temperaturę odczuwalną na szczycie
Akurat na szczyt nie zabrałam ze sobą termometru :( , ale odczuwalna była bardzo niska, bo zaczął wiać silny wiatr. Skończyło się nawet na niewielkich odmrożeniach palców.

Raz w namiocie w nocy było - 25 stopni, to na zewnątrz zimniej. A przeważnie nocna temp. w namiocie to -5 do -10 st. Ale generalnie na temperaturę nie mogliśmy narzekać.
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 01 lipca 2013, 8:24

I ja nie napiszę nic nowego, przepiękna wyprawa, wielki szacun Ola :>
Za pierwszym razem, jak oglądałam zdjęcia, to w ogóle nie mogłam nic napisać, szeroko rozdziawiona gęba i oczy jak 5 zł ;) chłonęłam każde zdjęcie z osobna i z zapartym tchem klikałam na następne :D cudnie tam jest, a Wy jesteście bardzo dzielni :>
Ostatnio zmieniony 01 lipca 2013, 11:15 przez Katarynka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 01 lipca 2013, 10:56

Niesamowita wyprawa, czapki z głów!
Zdjęcia piękne i opisy tworzące klimat.
Gratuluję, dobrze, że szczęśliwie się skończyło.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 01 lipca 2013, 21:29

Zdjęcia zwalają z nóg! Galerię oglądałem kilkukrotnie :)

Gratuluję super wyprawy!
Awatar użytkownika
ZJAWA
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 422
Rejestracja: 10 czerwca 2008, 18:53

Post autor: ZJAWA » 02 lipca 2013, 12:53

Gratuluje :)
KOCHAJ ŚNIEG UNIKAJ LAWIN
http://www.firebirds.pl/
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 07 lipca 2013, 13:16

Limonka fotorelacja piękna, wciskająca w fotel. Na pewno była to wyprawa prze duże W. Dla mnie to by była wyprawa życia, gratuluję Ci z całego serca, życzę szybkiego powrotu do pełni sił i dalszych realizacji kolejnych celów.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
ODPOWIEDZ