01-05.05.2013 r. - Góry Sowie - Zamki, twierdze i podziemia

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 20 czerwca 2013, 18:23

Lucy, no nareszcie relacja z tych pięknych miejsc. Zwiedziłaś bardzo dużo, tylko mam takie pytanie, chyba dużo musiałaś na to wydać?
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 20 czerwca 2013, 18:34

Malgo pisze:chyba dużo musiałaś na to wydać?
W tej chwili już nie jestem w stanie podać konkretnej kwoty, ale licząc na szybko: byliśmy w 5 osób jednym samochodem (nie ma szans, żeby zwiedzać tamte rejony w inny sposób, no chyba, że rowerem :D) - składkowo benzyna + śniadania + kolacje wyszło w sumie po 150 zł na głowę , do tego 4 noclegi po 35 zł, obiady gdzie popadło albo wcale, no i bilety wstępu (wpisałam je w relację).

W sumie zmieściłam się chyba w 400 zł.
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 20 czerwca 2013, 18:42

Wow, no to jednak ekonomicznie, szkoda tylko, że potrzebny ten samochód.
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 20 czerwca 2013, 19:13

Pudelek pisze:Z czasów wojny to podejrzewam mogło coś w piwnicach zostać, jakieś szyby tam drążono itp.
Z tego co pobieżnie wyczytałam, to Książ przygotowano na kwaterę główną Hitlera - na szczęście nie wyszło. Co do podziemi (bo to znacznie ciekawszy temat niż komnaty) - Książ był częścią projektu Riese, krążą legendy o połączaniu zamkowych podziemi z tymi w Górach Sowich. Ale prawdy pewnie jeszcze długo nie dojdziemy.
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
włodarz
Turysta
Turysta
Posty: 2376
Rejestracja: 01 grudnia 2011, 19:09

Post autor: włodarz » 20 czerwca 2013, 19:59

Zrzęda pisze:Po drodze zahaczyliśmy też o Pałac Jedlinka
No to byłaś blisko Osówki. To najciekawsze podziemia i najciekawsze budowle naziemne Riese. Szkoda, że tam nie zawitałaś.
Zrzęda pisze:Czy któraś część zamku zachowała jeszcze te przeróbki, które zrobiono dla Hitlera?
Tak. Sala Balowa.
Kiedyś miałem okazję zwiedzić każde piętro zamku. Od poddaszy po podziemia. Zamek Czocha też tak udało mi się zwiedzić. :)

Cieszę się, że podobało Ci się w bliskich mi okolicach. :)
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 21 czerwca 2013, 20:58

włodarz pisze:Cieszę się, że podobało Ci się w bliskich mi okolicach. :)
Bardzo się podobało i na pewno wrócę, bo nawet w tym stosunkowo małym rejonie, nie udało mi się zobaczyć jeszcze mnóstwa rzeczy.
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 21 czerwca 2013, 21:30

W tamtym rejonie największy sentyment mam do srebrnogórskich fortów. Co jakiś czas ktoś opisuje je w relacji, a ja ciągle nie mam kiedy tam pojechać... Dzięki Tobie jestem o krok bliżej od decyzji :)
Fajny pomysł na deszczową porę w górach, nie zmarnowałaś czasu!
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Norbert124
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 469
Rejestracja: 12 kwietnia 2008, 21:58

Post autor: Norbert124 » 21 czerwca 2013, 22:00

No to zapraszamy ponownie w okolice Świdnicy i do Świdnicy. Chętnie po niej oprowadzimy. Nie samym kościołem Pokoju Świdnica stoi. :)
PZD
Norbert124

Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy. Prawa Murphy`ego
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 22 czerwca 2013, 0:04

Dużo zwiedziliście, ale sporo jeszcze pozostało, więc warto tam jeszcze wrócić. Również uwielbiam ruiny zamków ;)
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 22 czerwca 2013, 9:39

Norbert124 pisze:Nie samym kościołem Pokoju Świdnica stoi.
Z racji późnej pory udało nam się zwiedzić jeszcze tylko katedrę, uroczy rynek i ... pobliską "Żabkę" ;)

I jeszcze coś takiego wpadło mi w oko:

Obrazek
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 22 czerwca 2013, 12:56

Jeny, Lucynko! Mnóstwo treści w tych 5 ponurych dniach!
I fajnie opisanych :spoko:

Z tych wszystkich obiektów znam (a przynajmniej pamiętam, bo mogłam być, ale pamięć już nie ta :/) Srebrną Górę i zamek Książ.

W Książu byłam 3 razy i nigdy nie udało nam się wejść do wnętrza, bo zawsze z jakiegoś powodu były zamknięte. I cieszę się, że z tego co piszesz - nie ma czego żałować :)

A Srebrna Góra! Będąc młodą lek... studentką wybrałam się na Studencki Zjazd Ekonomistów organizowany corocznie przez moją uczelnię AE we Wrocławiu.
Był kwiecień. Buty, ciuchy takie, jak na miejską ulicę - innych nie mieliśmy.
Po pierwszym dniu spadło mnóstwo świeżego, mokrego śniegu. Buty przemokły natychmiast. I dżinsy po uda. A nocleg mieliśmy właśnie w Srebrnej Górze. Wtedy tam było coś na kształt schroniska. Jeden kaloryfer elektryczny, nas z 60 osób. 60 par butów i spodni do wysuszenia. Cały obiekt zimny i wilgotny.
Pościel ewidentnie wilgotna. Brrrr! To było mocne! :lol: Do tej pory zapamiętałam.
Ale nie narzekaliśmy - rozgrzaliśmy się od środka i nawet pościel zdążyła wyschnąć do rana od naszego ciepła. Ale buty i spodnie - nie! :/
Krzysiek Sca
Turysta
Turysta
Posty: 216
Rejestracja: 16 listopada 2011, 10:11

Post autor: Krzysiek Sca » 22 czerwca 2013, 13:15

Zdjęcie przedstawia budynek "Pod Bykami" w którym mieści się apteka o tej właśnie nazwie. Budynek ten zliczany jest do najstarszych budynków w mieście a dla ciekawości Świdnica miała aptekę wcześniej niż Wrocław i Kraków.
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 25 czerwca 2013, 20:25

Dżola Ry pisze:Z tych wszystkich obiektów znam (a przynajmniej pamiętam, bo mogłam być, ale pamięć już nie ta :/) Srebrną Górę i zamek Książ.
Wróć tam Jolu, wróć koniecznie, jak tylko będzie okazja! :) Niekoniecznie do Książa...


PiotrekP,
a może Góry Sowie są w planach akcji "GSy poznają Sudety?
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
ODPOWIEDZ