23-24.02.2013 r. - Wielka Racza

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 26 lutego 2013, 20:35

mirek pisze:
Dżola Ry pisze:Zapomniałam zapytać...
Jak było w schronisku? Ciepło czy zimno? Paliło się w kominku?
Znając życie i gospodarzy wątpię :twisted:

Dwie szczapy powoli się rozpalały. Gdy wychodziliśmy można już było ogrzać się przy kominku. Ciepło było... jak przyszlismy rozgrzani... potem coraz zimniej. :lol:
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Post autor: Wiolcia » 26 lutego 2013, 20:37

Gratuluję, że mimo kiepskich prognoz nie zrezygnowaliście :) Szlak żółty był przetarty, a co ze szlakami na Przegibek? Nie wybraliście się tam, ale mimo wszystko, możecie powiedzieć, jak warunki?
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 26 lutego 2013, 20:39

zbig9 pisze:Zaproszeń nie ma, relacji nie ma. Pani Mode, może chociaż pogrozimy palcem :no:
Pogrozimy!! :no: :no:

Od jakiegoś czasu zbieram się do poważnego ;) pogrożenia, chyba wkrótce to zrobię! Ale nie tu, w temacie Bogu ducha winnej czerem (sorry, Agata :)), która super relację zamieściła :)
Awatar użytkownika
lawena
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 77
Rejestracja: 02 listopada 2012, 21:56
Kontakt:

Post autor: lawena » 26 lutego 2013, 20:42

Dżola Ry 
Nie mam za bardzo co relacjonować :P. Ekipa tutaj pokazała jak było pięknie. Dużo śniegu, trochę mgieł i długa i wyczerpująca trasa, bo ja z Lalik dreptałam, przez Rachowiec. Zima piękna. Szkoda, że odwilż :((
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 26 lutego 2013, 20:44

Wiolcia pisze:Gratuluję, że mimo kiepskich prognoz nie zrezygnowaliście :) Szlak żółty był przetarty, a co ze szlakami na Przegibek? Nie wybraliście się tam, ale mimo wszystko, możecie powiedzieć, jak warunki?
Wygladało na przedeptane, ale dalej mogło być różnie. W sumie jednak świeżego śniegu nie było wiele. Tylko na niektórych zdjęciach wydaje się, że były jakieś wielkie zaspy.
Awatar użytkownika
Alina
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 392
Rejestracja: 19 czerwca 2011, 23:34

Post autor: Alina » 26 lutego 2013, 22:04

Za to na Rycerzowej cieplutko.Co prawda w kominku się nie paliło ale nawet mnie zmarźlakowi było gorąco.Poduszka elektryczna nie potrzebna :D .Śniegu co niemiara.Doświadczenia na rakietach bezcenne.
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 26 lutego 2013, 22:09

w sobotę jeździłem na nartach w Oszczadnicy, czyli aż z 40 minut z buta od szczytu ;)

pogoda, moim zdaniem, była mocno średnia: do południa jeszcze jakieś widoki, potem zaciągnęło się, zaczęło silnie wiać, a na dole nawet padał deszcz... :zly:
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Post autor: Tauzen » 26 lutego 2013, 23:42

Han-Ka pisze:A my z Aliną i naszym łódzkim kołem stacjonowałyśmy od piątku do niedzieli w bacówce pod Rycerzową.
Podeszliśmy od Soblówki, w sobotę zdobyliśmy W.Rycerzową, zeszliśmy na rakietach do Vychylovki, w niedzielę odbył się przemarsz na Przegibek ze szczytowaniem na Bendoszce.
No to może się spotkaliśmy, my byliśmy dosyć późno na Rycerzowej, bo dopiero w niedzielę po 15. W środku żywego ducha, tylko "ktoś" w tym czasie oddawał rakiety do okienka.
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 27 lutego 2013, 7:49

Tauzen pisze:może się spotkaliśmy
My opuściliśmy bacówkę w niedzielę rano, ale może minęliśmy się gdzieś na szlaku.
Tauzen pisze:W środku żywego ducha
Za to w sobotni wieczór i noc było aż tłoczno - turyści różnego rodzaju, na butach i rakietach, skiturowcy, nawet najmniej lubiani zmotoryzowani na skuterach.
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
czerem

Post autor: czerem » 27 lutego 2013, 11:34

zbig9 pisze:To co teraz czerem? Wołowiec, Kozi Wierch, czy od razu na Rysy? :D
Chyba musimy poczekać aż zejdą odwilżowe lawiny gruntowe :kukacz:
czerem

Post autor: czerem » 27 lutego 2013, 11:37

Dżola Ry pisze: Od jakiegoś czasu zbieram się do poważnego ;) pogrożenia, chyba wkrótce to zrobię! Ale nie tu, w temacie Bogu ducha winnej czerem (sorry, Agata :)), która super relację zamieściła :)
Mogę poświęcić się dla dobra sprawy :kukacz:
ODPOWIEDZ