Dobromił pisze:Szczerze pisząc jestem "zachwycony" reakcją co niektórych. Przy czym co od niektórych bym się spodziewał takiego zachowania(..)
Chodzisz po górach i piszesz relacje, załączając zdjęcia. Brawo
Dlatego doceniając wkład w napisaną przez Ciebie część relacji (bez bicia przyznaję, że jej nie czytałem, widziałem za to zdjęcia), wybierz proszę jeden komentarz spełniający Twoje finezyjne oczekiwania (resztę skreśl):
a) relacja trzymała w napięciu, mroczne zdjęcia
b) nie strzelaj focha, gdy od Twojego ogródka wpadło kilka kamyczków, a raczej pomidorów
c) ale fajnie, znów zadyma
d) postawiłeś kolejny śmierdzący klocek, przepasany kokardką z napisem "uwaga dowcip sytuacyjny"
e) trzymaj się ostatni Mohikaninie, do upadłego walcz ze złymi mocami, pomścij Montenero
f) warun był, mogliście skorzystać z ogłoszenia zorganizowanej oferty lub sami spróbować wejść na jakiś szczyt
g) nie podpisałeś zdjęć, lewy tytuł relacji, a gdzie dane o pogodzie, kilometrażu, przewyższeniach i spalonych kaloriach
h) nie czytałem relacji, ładne zdjęcia
i) że też Wam się chciało
j) pomidor
k) zachowaj dystans i popraw się, koniecznie
l) jest progres w metamorfozie, admiralicja już nie musi kasować dziennie po 20 Twoich postów, za parę lat wyjdziesz na prostą, jest nadzieja
m) ciekawy wąwóz, znalazłoby się sporo boulderowych linii, dzięki za zapoznanie z okolicą
n) chaszczownicy wszystkich krajów łączcie się
o) odrobina lukru nie zaszkodzi: brawa za wycieczkę
p) znów osiołek trojański w akcji, pytam tylko gdzie Troja lub Helena, o co Ci chodzi
q) staraj się nie deptać innym po piętach, jeden oleje zaczepkę, drugiego to zaboli
r) lubię Twój humor, tak trzymaj, czekam na następną emocjonującą relację
s) brawo udała się zaczepka, niektórym skoczyło ciśnienie, gratulacje
t) na tym polega paradoks klauna, ze wszystko jest ok, dopóki jego słów nie bierze się na poważnie
u) oj trudna to sztuka być i dowcipnym i złośliwym
v) tak mało zimowych relacji, nie strzelać do pianisty
w) nie przewidziałeś, że na zlocie oderwą się od ogniska i śpiewania "orły, sokoły", a urobią Babią
x) jak na prawdziwego GAC-ownika przystało, kupa starego tyłka się nie utrzymała i na forum w świetle dziennym cuchnącym plackiem zawitała
y) jedni wolą zorganizowane wycieczki, z rezerwacją miejsc, biesiadowanie, itd., inni w kanionach walczyć w śniegu po szyję. Szanujmy to, że każdy jest inny
z) nie skomentuję.. choć coś bym dodał, ale powstrzymam się, poza tym skończył się alfabet
*) do następnej relacji również możesz już wybrać podpunkt odpowiadający Twoim oczekiwaniom.