Pomyślę nad pomysłem. Ale to oznacza, że: biada przyszłym adeptomvatteri pisze:Rzuć pomysłem.
13.01.2013 r. - Pilsko - ... nie wiem co napisać ...
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
No wiesz! My jesteśmy normalne Jeszcze by się nam makijaże rozfafluniły.Inga pisze:Dziewczyny, a Wy czemu nie skakałyście?
Co tak skromnie? A gdzie graty za super foty, za dobrze spędzony czas i za to, że daliśmy odpocząć tatrą i zwierzętąGrochu pisze:Dobromił. Sorry, ale nie mogę się powstrzymać:
Relacja super
Grochu pisze:Pomyślę nad pomysłem. Ale to oznacza, że: biada przyszłym adeptomvatteri pisze:Rzuć pomysłem.
I o to chodzi Skończyły się fory, teraz chętni (tudzież wyznaczeni odgórnie) będą musieli bardziej się starać.
srele morele - za flaszkę u Grocha się załatwi dyplom pod stołem.Grochu pisze:Pomyślę nad pomysłem. Ale to oznacza, że: biada przyszłym adeptom
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
co zbieracie kapitał zakładowy (klubowy)?
uważajcie, żeby królik nie skroił was za pseudoreklamę na serwisie GS
uważajcie, żeby królik nie skroił was za pseudoreklamę na serwisie GS
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Raczej pod Terrego PratchettaGrochu pisze:Dobromił powiedział/-a:
Wybrańcy Bogów. Np Obogakaca.
Oszzz Ty złośliwcze jeden ( to widzę, że kolejna relacja pod Sapkowskiego będzie
P.s. 1 Dziękuję bardzo za oceny tej nowelki. Ale ja tylko spisalem wydarzenia.
P.s. 2 Chcialem Wam pogratulować dobrze spędzonego czasu, udanych fotek i ekstra zabawy.
Witam.
No i widzę pielęgnujesz swoje tradycje doskonaląc snowface a teraz katarek męczy i gardziołko boli ,co
pozdr.
Wyszło Ci to komicznie ale widzę, że nastąpiły u Ciebie zaburzenia czaso-miejsca-przestrzeni, już się zastanawiam na co Cię zabrać do kina przed kolejną podobną wyprawą...Dobromił pisze:
P.s. 1 Dziękuję bardzo za oceny tej nowelki. Ale ja tylko spisalem wydarzenia.
No i widzę pielęgnujesz swoje tradycje doskonaląc snowface a teraz katarek męczy i gardziołko boli ,co
pozdr.
Jako dzieło romantyzmu czy pozytywizmu ?Maciej pisze:(które powinno wejść w kanon lektur szkolnych w klasach I-II gimnazjum)
GosiekK pisze:już się zastanawiam na co Cię zabrać do kina przed kolejną podobną wyprawą...
Na "Teksańską masakrę piłą mechaniczną".
W odpowiednich granicach. Mogło być gorzejGosiekK pisze:a teraz katarek męczy i gardziołko boli ,co
Witaj.
Dobromił jest niejako usprawiedliwiony - nadpobudliwość psychoruchowa jest niekontrolowana . No i te sprzeczne komunikaty - w sobotę koło południa zapierał się , że nie pojedzie. Jak przechodził koło skarpy, na której dzieci zjeżdżały na sankach itp. stwierdził, że też by tak chciał (było do przewidzenia, że długo nie wytrzyma ). Około północy pisze, że jednak prześpi się później...Maciej pisze: Że Was się tak kurde jeszcze chce na starość....
Wszystko rozumiem ale kłaść się spać po około 40 godzinach tak z nieprzymuszonej woli Można to nazwać przedstarczą głupotą ...lub prawdziwą miłością do gór albo przedstarczą głupotą połączoną z ww.
ps. i tak skopie Ci tyłek