30.07-06.08.2012 Wakacje w Zakopanem, czyli Pandy w górach ;) Tatry Polskie i Słowackie

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 sierpnia 2012, 8:46

Katarynka pisze:ale Panda na mnie krzyczał
Nie jesteś, niestety, thegentelmenem :|
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 10 sierpnia 2012, 8:56

Katarynka pisze:Panda powiedział, że to taki większy mały niedźwiadek, który już nie trzyma się matki
No, kto jak kto ale panda Panda to się znać musi na większych małych misiach :lol:
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1689
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 10 sierpnia 2012, 9:09

Dobromił pisze:Nie jesteś, niestety, thegentelmenem
psia kostka... a co jeśli nie było wyjścia? :zoboc: :twisted:
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 10 sierpnia 2012, 20:02

Fajny mieliście urlop - tyle dni spędzić w górach :>
Katarynka pisze:to był mały, miły, puszysty niedźwiadek
i jeszcze spotkanie z misiem :)
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 11 sierpnia 2012, 8:43

Super wycieczka, ciekawa relacja, mnóstwo zdjęć :hura: Mogę tylko pozazdrościć kondycji, że mogliście każdego dnia wejść tak wysoko :brawo: Ostatnio na GS tak dużo relacji ze Słowackich Tatr, że mnie samą tam ciągnie, tylko nie wiem czy dam radę dojść tak wysoko :oops: i jeszcze wrócić ;)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 sierpnia 2012, 13:15

Możesz wrzucić fotki z "Ku Dziurze" jak coś posiadasz?
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 11 sierpnia 2012, 20:20

GosiaB pisze:i jeszcze spotkanie z misiem
dzięki Gosia
Twoje trzy dni w Tatrach Słowackich będą inspiracją do następnych moich wędrówek :>
Malgo2malgo pisze:nie wiem czy dam radę dojść tak wysoko i jeszcze wrócić
Gosia, myślę, że bez problemu :oki:. Ja chodzę wolno przecież, a Twoje relacje to mnóstwo kilometrów :>
rojekk pisze:Możesz wrzucić fotki z "Ku Dziurze" jak coś posiadasz?
Zrobiłam parę, ale są niezbyt udane, bardzo przyjemnie się idzie samą dolinką, jest potok a między gałęziami drzew przebijają widoki na góry. W samej jaskini aż korci, aby zejść niżej, tylko trzeba być lepiej przygotowanym niż my wtedy ;) Jest bardzo ładna :)
Nad jaskinią są ścieżki wspinaczkowe na skale :)
Załączniki
DSCN9064_1.jpg
(191.38 KiB) Pobrany 720 razy
DSCN9060_1.jpg
(187.36 KiB) Pobrany 720 razy
DSCN9059_1.jpg
(184.57 KiB) Pobrany 720 razy
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 13 sierpnia 2012, 13:38

Katarynka pisze:2 sierpień 2012
Postanowiliśmy dołączyć do projektu „Gubałówka”.
I miło mi było niezmiernie :) Kasia - :7: za relację :cmok: Mariusz - dzięki za odtransportowanie namiotu :piwo:
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 13 sierpnia 2012, 13:40

Panda pisze:Poczekaj, aż zobaczysz kamziki z Gubałówki - szczęka na glebę opada (patrz galeria Grocha)
Potwierdzam :spoko:
Katarynka pisze:natknęliśmy się na … MISIA , tzn. misiek natknął się na nas wyskoczył przed nami jakieś 15-20m z lasu popędził chwilę ścieżką i wskoczył po drugiej stronie z powrotem do lasu.
On chyba pędził na ten Festiwal Misiów, dlatego nas olał :lol:
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1689
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 13 sierpnia 2012, 13:51

Grochu pisze:On chyba pędził na ten Festiwal Misiów, dlatego nas olał
już zdążyłem zapomnieć, że "medvedie dni" się czaiły :)
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 18 sierpnia 2012, 13:47

Katarynka  :brawo: :brawo: :brawo:

Spodobał mi się podpis pod tym zdjęciem:

Obrazek
"poważne Polaków rozmowy"

Natychmiast zgadnąłem o czym rozmawiają :)

Grochu: Po ile u was piwo?
Panda: Hmm chyba taniej niż u ciebie :)
Grochu: I w tym momencie Grochu zamarł :oczynoela:
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1689
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 18 sierpnia 2012, 23:18

Grochu pisze:Mariusz - dzięki za odtransportowanie namiotu
z tego co wiem, to dalej leży w bagażniku i był dzisiaj ze mną w Tatrzańskiej Łomnicy :)

a tak przy okazji: kto chce kupić namiot (wresja Gubalowka expedicion) - karimata gratis :kukacz: :twisted: :8)
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
bluejeans

Post autor: bluejeans » 18 sierpnia 2012, 23:28

Panda pisze:a tak przy okazji: kto chce kupić namiot (wresja Gubalowka expedicion) - karimata gratis :kukacz: :twisted: :8)
wezmę karimatę :8)
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1689
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 18 sierpnia 2012, 23:34

bluejeans pisze:wezmę karimatę
a to się nazywa pazerność - każdy by chciał dostawać gratisy bez wysiłku finansowego ;)
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
bluejeans

Post autor: bluejeans » 18 sierpnia 2012, 23:46

Pieniądze, to marność. Prezent przyjmę (jeśli od serca, inaczej nie wezmę) :8)
ODPOWIEDZ