Ponownie Beskidy

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 21 października 2007, 11:42

Witam
Nasza wyprawa ponownie zawitała w Beskidy.Tym razem wybraliśmy się do Węgierskiej Górki.Dalej poszliśmy do Żabnicy czerwonym na Abrahamów - Tokarnie - Słowianka - Suchy Groń - Hala Łyśniowska - Hala Pawlusia i nocleg na Rysiance.

Poranek na Rysiance przywitał nas słoneczną pogodą.Na horyzoncie było widac Tatry.Po śniadanku ruszylimy w drogę przez Hale Lipowską dalej szlakiem zielonym na Hale Boraczą,a potem niebieskim na szczyt Prusów.Wokół prawdziwa polska i beskidzka jesień

Z Prusów zeszliśmy do Żabnicy i dotarliśmy do Węgierskiej Górki.

Obrazek

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 21 października 2007, 12:26

łooo ale błotko, to jest to co uwielbiam najbardziej

( joke oczywiscie)

Wyprawa widze udana, a kiedy się odbyła ? My byliśmy 17.10 na Hali Boraczej

No i witam kolejnego zagłębiaka bo wczęsniej nie mialam okazji

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 21 października 2007, 12:43

Fajne fotki

.Ja niestety już w tym roku nie odwiedzę Beskidów

.Gdzie stoi ten opuszczony dom?

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 21 października 2007, 18:59

Nasza wycieczka była organizowana 15/16.09
Mirkow a co do tego opuszczonego domu to zlokalizujesz go jak będziesz szedł czerwonym szlakiem przez Abrahamów - Tokarnie - dojdziesz do Pttk Słowianka i za tym schroniskiem tak liczę ok 30min

zobaczysz ten dom
Pozdrawiam

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 21 października 2007, 19:10

Oki,dzięki

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 21 października 2007, 20:31

Fajny domek,szkoda że tak niszczeje

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 21 października 2007, 21:54

[quote="Mosorczyk"]Ten domek jest mi znany. Tylko nie podoba mi się to skrzyżowanie nieoznakowanych ścieżek przy nim

z których jedna to Główny Szlak Beskidzki.[/quote]

Masz zupełną rację ale nie tylko to miejsce jest tak oznakowane najgorsze jest to co uważam że staje się nagminne wycinanie drzew na których jest umieszczony znak szlaku.
Co za tym idzie że biegasz po lesie i szukasz dalszej drogi i bawisz się w skok przez przeszkody czyt powalone drzewa;)

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 21 października 2007, 22:00

michail pisze:Co za tym idzie że biegasz po lesie i szukasz dalszej drogi i bawisz się w skok przez przeszkody czyt powalone drzewa;)

Niestety to ostatnio codzienność na Beskidzkich szlakach

MałaBee · Post autor: **MałaBee** » 22 października 2007, 7:24

Ładnie tam. Koło tego domku nie byłam ale koło Słowianki się kręciłam więc i ja go poszukam