16.06.2012 góry z lotu ptaka

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

16.06.2012 góry z lotu ptaka

Post autor: goska » 17 czerwca 2012, 11:34

To miał być mój prezent na 40ste urodziny. Wybrałam lot w Makowie Podhalańskim na paralotni z napędem ,bo jest mniej zależny od pogody i trwa nie mniej niż 30 min.
Razem z córką, która mi towarzyszy jedziemy do Makowa busem, jesteśmy na ok 14 ,a lot jest o 16 więc kożystając z wolnego czasu zwiedzamy.
W końcu przyjeżdża p.Tomek i jego samochodem jedziemy jeszcze 3 km na wiejską polankę , porkujemy koło.....cmentarza :roll:
Na polance p.Tomek i jego pomocnik rozkładają sprzęt ,potem ubierają mnie w coś dziwnego. Tomek tłumaczy co robić podczas startu i lądowania. Jak powie biegniemy ,to mam przebierać nogami i przestać dopiero jak powie. Kiedy podpinamy się oboje do całego sprzętu czuje drżenie nóg, ale już za późno.
Wreszcie słyszę biegniemy ,więc biegnę i nagle czuję ,że jakaś siła ciągnie mnie do tyłu i do góry - nie poddaje się i biegne dalej , to znaczy już w powietrzu przebieram nogami ,aż Tomek nie mówi ,że mogę usiąść na foteliku. Potem już tylko rozkoszuję się lotem, jest super ,widzę Tatry, Babią górę i wszystko takie małe na dole.
Potem Tomek mówi ,żeby schować aparat ,bo będziemy lądować-tego obawiam się najbardziej.
Kiedy dostaję sygnał ,żeby zsunąć się z fotelika ,posłusznie się zsuwam i wiszę na uprzęży-ale czad, gaśnie silnik i szybko zbliżamy się do ziemi, znowu mam przebierać nogami.
Wreszcie czuję ziemię, lądowanie idzie bez komplikacji- nie wiem czemu się tak bałam.
Było super. Lot kosztuje 250zł i naprawdę warto

link do zdjęć

https://plus.google.com/photos/11352024 ... 5955963377
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
ihas

Post autor: ihas » 17 czerwca 2012, 12:16

pozytywnie : )
ile trwa taki lot ??
i kiedy będzie skok ze spadochronem ?
Awatar użytkownika
aniołek
Turysta
Turysta
Posty: 912
Rejestracja: 23 września 2011, 16:42

Post autor: aniołek » 17 czerwca 2012, 12:45

goska :brawo: za odwagę i pomysł urodzinowy :D :brawo: , fajjjjjnieee tak se pofruwać :aniolek: szkoda tylko że tak krótko :8) choć pewnie na pierwszy raz to i tak duże emocje i strach :) . Wypatrywalam mojej hacjendy :D na fotach ale nie widzę ;)
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 17 czerwca 2012, 12:45

goska , moje uznanie za oryginalny pomysł i jego pomyślną realizację. Wspaniały prezent, widoki cudne. :spoko:

Czy tam w górze mocno wieje i buja? Nie bałaś się choroby lokomocyjnej?
ihas pisze:kiedy będzie skok ze spadochronem ?
No właśnie, kiedy? Chyba nie warto czekać do pięćdziesiątki. :)
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 17 czerwca 2012, 13:37

goska pisze:nie wiem czemu się tak bałam.
bo człowiek zamiast skrzydeł ma nogi i to nie jest dla niego naturalne środowisko :D
na samo zdjęcie z widocznymi kolanami mam pietra :) ale jestem taki że zawsze można mnie przekonać :>
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Post autor: Tomek.P » 17 czerwca 2012, 14:45

Fajnie wyglądają góry z takiej perspektywy.
Już wiem, co chce dostać na 20-ste urodziny... :twisted:
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
Zbychu

Post autor: Zbychu » 17 czerwca 2012, 15:05

Goska  :brawo: :brawo: :brawo: :> Widzę, że ta nutka ryzyka coraz mocniejsza ;) :> Aż się boję zapytać co w planach na kolejne urodziny ;)
goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

Post autor: goska » 17 czerwca 2012, 19:42

O skoku ze spadochronem myślałam ,ale trwa krótko i dużo więcej kosztuje.
Han-Ka pisze:Czy tam w górze mocno wieje i buja? Nie bałaś się choroby lokomocyjnej?
trochę wieje i buja też niestety ,ale po ok 10 min. już się wyluzowałam i cieszyłam się lotem.
Takie dziwne rzeczy robię na okrągłe urodziny ,więc mam 10 lat żeby coś wymyślić ,chyba że zmienię taktykę i będzie co 5 lat :)
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 17 czerwca 2012, 20:35

Małgosiu, czy czułaś się jak w niebie ;) Bomba pomysł, lubię takie dziwaczne pomysły, ale raczej bym się nie zdecydowała na lot. Brawa za odwagę. :brawo: :brawo:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
pysiek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 363
Rejestracja: 07 października 2010, 8:22

Post autor: pysiek » 17 czerwca 2012, 21:47

goska jak to było?.. "wazne żeby była przygoda !" ;)
I była :spoko: Gratuluje realizacji planu:) Za rok pewnie coś z większą dawką adrenaliny ;) Może wykorzystasz ten cmentarz ? :D
ściskam ciepło..
"Odwaga to nic innego jak strach,którego sie nie okazuje.."
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1689
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 17 czerwca 2012, 21:59

pysiek pisze:goska Za rok pewnie coś z większą dawką adrenaliny ;) Może wykorzystasz ten cmentarz ? :D
ściskam ciepło..
grunt to humor, nieważne, że czarny :D

a propos cmentarza: pozdrawiam oziemble :zoboc:
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Awatar użytkownika
pysiek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 363
Rejestracja: 07 października 2010, 8:22

Post autor: pysiek » 17 czerwca 2012, 22:14

I Ty Pando przeciwko mnie..a tak lubiłam misie :P
Apropos afroamerykanskiego humoru..niektórzy mają cmentarz za oknem,więc wiedzą co to spacer wieczorową porą przez takie miejsce :spoko:
ps.Gośka masz jakis film nakręcony?
"Odwaga to nic innego jak strach,którego sie nie okazuje.."
goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

Post autor: goska » 17 czerwca 2012, 22:48

pysiek pisze:ps.Gośka masz jakis film nakręcony?
mam ,ale krótki.
HalinkaŚ pisze:Bomba pomysł, lubię takie dziwaczne pomysły, ale raczej bym się nie zdecydowała na lot. Brawa za odwagę
Ja też trochę się bałam ,ale nie żałuję ,naprawdę warto chociaż raz w życiu to zrobić.
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
Master
Turysta
Turysta
Posty: 407
Rejestracja: 29 września 2008, 15:23

Post autor: Master » 18 czerwca 2012, 18:57

Fajny pomysł. Sam muszę się chyba zastanowić.
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 18 czerwca 2012, 23:58

szalona czterdziestko tylko tak dalej :brawo:
goska pisze:Największa rzecz swego strachu mur obalić...
:spoko:
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
ODPOWIEDZ