12.05.2012 - Masyw Keprnika - Wysoki Jesionik

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

12.05.2012 - Masyw Keprnika - Wysoki Jesionik

Post autor: Robert J » 17 maja 2012, 21:59

Skład:
Elizz
Robert J
Grzesiek(spoza forum)

Trasa: Červenohorské sedlo-->Vřesová studánka-->Vozka-->Keprnik-->Šerák-->Trojmezí-->Červená Hora-->Červenohorské sedlo

Od rana pada dość intensywny deszcz :( Start z Červenohorskégo sedla(1013 m n.p.m.) jest to druga pod względem wysokości przełęcz drogowa w Sudetach. Znajduje się tutaj ważny węzeł szlaków pieszych. Bardzo doby punkt wypadowy w Masyw Pradziada lub Masyw Keprnika.

W schronisku na przełęczy czekamy aż ustanie trochę ulewa.
Obrazek

Na szlak wychodzimy około 11:30 bo już nie możemy dłużej wysiedzieć ;) O dziwo deszcz przestaje padać...siąpi jedynie delikatna mżawka i jest gęsta mgła.
Obrazek

Obieramy kierunek na Vřesovą studánkę po wygodnej szerokiej drodze, którą wiedzie szlak czerwony. Po około 2,5 km docieramy do skrzyżowania szlaków Bílý sloup, po kolejnych 1,5 km jesteśmy u Wrzosowej studzienki (Vřesova studánka)...tu spotykamy jedynych tego dnia turystów.
Obrazek

Wcześniej stało tutaj górskie schronisko oraz kaplica. Dziś z budynków można zobaczyć jedynie kapliczkę, w której wypływa źródełko oraz fundamenty kaplicy, która co prawda przetrwała II WŚ, jednak 10 maja 1946 roku spłonęła od uderzenia piorunem.

Obrazek

Podchodzimy jeszcze na chwilę do skrzyżowania szlaków pod Červeną horą(1313 m) po czym wracamy na szlak czerwony. Idąc w dół docieramy do Przełęczy Pod Vřesovkou(1205 m). Od tego momentu idziemy zielonym w kierunku Woźnicy( Vozka 1377 m).

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po drodze lepimy mini bałwana na resztkach brudnego śniegu ;)
Obrazek

Po stromym podejściu docieramy na szczyt. Na szczycie znajduje się formacja skalna ledwo widoczna w tej gęstej mgle. Po sesji zdjęciowej idziemy dalej.
Obrazek

200 m na zachód docieramy do kolejnego skrzyżowania „U Vozky” To robimy pamiątkowy wpis w księdze i odbijamy na szlak żółty w kierunku na Trojmezí(trójstyk) – punkt styku granic trzech równorzędnych jednostek terytorialnych. Od tego miejsca zaczynamy podejście na Keprnik(1423 m) czwarty szczyt pod względem wysokości w Wysokim Jesioniku.
Obrazek

Po pstryknięciu kilku zdjęć schodzimy w dół w kierunku schroniska Jiřího na Šeráku(1325 m).
Tutaj zamawiamy po piwku. Jednocześnie zostajemy poinformowani, że bufet czynny jest tylko do 17 :shock:

Droga powrotna wiedzie tym samym(czerwonym) szlakiem przez Keprnik na Trójstyk w kierunku przełęczy Pod Vřesovkou. Tu odbijamy na żółty i idziemy na Červeną horę. W między czasie pogoda zaczyna się klarować więc wykorzystujemy to robiąc większą liczbę zdjęć przy „Kamiennym oknie” :hura:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z Červenej hory schodzimy w kierunku Červenohorskégo sedla. Tutaj się rozdzielamy. Elizz i Grzesiek zostają na noc w schronisku(cel na jutro - Pradziad). Ja z kolei wyciągam z bagażnika samochodu rower i jadę do domu bo nazajutrz muszę być 150 km na wschód od tego miejsca ;)

Przebyty dystans to 21 km
Suma podejść (zabójcze) 850 m

Pozostałe zdjęcia : https://picasaweb.google.com/cyklista17 ... directlink
bluejeans

Post autor: bluejeans » 17 maja 2012, 22:13

jak ochłonę po tych zabójczych fotach i odzyskam głos.. może uda mi się odnieść do relacji..
(naprawdę dech mi zaparło)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 17 maja 2012, 22:16

Robert J pisze:fundamenty kaplicy, która co prawda przetrwała II WŚ, jednak 10 maja 1946 roku spłonęła od uderzenia piorunem.
Na suwa mi się - nie unikniesz przeznaczenia! :8)

Na przedostatnim zdjęciu to lewitujesz właśnie w przestrzeń kosmiczną? ;)

Długodystansowcy! :spoko: :)

Zamglony las jest piękny! :)
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 17 maja 2012, 22:18

Dżola Ry pisze:Na przedostatnim zdjęciu to lewitujesz właśnie w przestrzeń kosmiczną?
to samo pomyślałem nawet, podpisałem pod zdjęciem :)
Każda pogoda ma swoje uroki :spoko:
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 17 maja 2012, 22:20

Robert J pisze:Jednocześnie zostajemy poinformowani, że bufet czynny jest tylko do 17
prawie jak na Stogu Izerskim... prawie, bo tam się kończyło to wcześniej :D

a propos trasy do dziś o niej gadałem z Eco (w sensie na Keprnik) i mam trochę pogląd jak to wygląda :)
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1471
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Post autor: Darek » 17 maja 2012, 22:35

Zrobić dobre zdjęcia przy niesprzyjającej pogodzie to duża sztuka :brawo: .
A może właśnie taka pogoda jest ciekawsza niż tylko słońce i słońce ? :D
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 17 maja 2012, 22:36

bluejeans pisze:naprawdę dech mi zaparło
I nie jesteś w tym osamotniona :)
Robert J jak zawsze super się czyta i ogląda.
Gratki wielkie :brawo: :spoko:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 maja 2012, 22:39

Ugh, fotorelacja genialna, z naciskiem na FOTO. Co zdjęcie to lepsze. Najbardziej podoba mi się to na tej "formacji skalnej" (może to łupki?), i to jak ktoś skacze z kamienia wielkiego, i ten wędrowiec w lesie, i jak się przejaśnia... Eh. Ciekawe zdjęcia!

Plecaki rzucone na ziemię, kijaszki odłożone i z zapałem lepią bałwanka w płacie śniegu. Świetne.
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 17 maja 2012, 22:49

Dżola Ry pisze:Na przedostatnim zdjęciu to lewitujesz właśnie w przestrzeń kosmiczną?
Skaczę z radości, że w końcu wyszło słońce :D
Pudelek pisze:prawie jak na Stogu Izerskim... prawie, bo tam się kończyło to wcześniej :D
Zapewne gdyby była ładna pogoda to by tak wcześnie nie zamykali. Byliśmy jedynymi klientami. Nie dadzą się człowiekowi delektować...drugie piwo musiałem wypić duszkiem :zly:
Pudelek pisze:a propos trasy do dziś o niej gadałem z Eco (w sensie na Keprnik) i mam trochę pogląd jak to wygląda :)
Polecam trasę żółtym szlakiem spod zamku w Brannej przez Vozkę, Keprnik, Szerak i zejście przez Cernavę do Brennej
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 17 maja 2012, 22:56

Darek pisze:Zrobić dobre zdjęcia przy niesprzyjającej pogodzie to duża sztuka :brawo: .
W końcu zapełniłem całą kartę więc miałem z czego wybierać :)
Plecaki rzucone na ziemię, kijaszki odłożone i z zapałem lepią bałwanka w płacie śniegu. Świetne.
Widoków nie było i jakoś należało wypełnić czas w niepogodę ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 maja 2012, 22:59

A z tą niepogodą to właśnie często jest tak, że przeszkadza jak siąpi, jak widoki nie takie jakbyśmy chcieli, a czasami właśnie w taką (nie)pogodę wychodzą zdjęcia z klimatem.
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 17 maja 2012, 23:04

Robert te owacje za zdjęcia wg mnie baaardzo zasłużone! :brawo: :)
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 17 maja 2012, 23:21

Dżola Ry pisze:Robert te owacje za zdjęcia wg mnie baaardzo zasłużone! :brawo: :)
Dziękuję bardzo.
włodarz
Turysta
Turysta
Posty: 2379
Rejestracja: 01 grudnia 2011, 19:09

Post autor: włodarz » 18 maja 2012, 6:23

Świetne zdjęcia. A relacja ....przyda się jak przyjdzie czas na Keprnik.
ODPOWIEDZ