Relacja: 24-25.03.2012 r. Spotkanie Klubowe w Roztoce. W poszukiwaniu wiosny:)

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1689
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 26 marca 2012, 22:24

A ja chcę podziękować pewnemu Tomkowi, który mam nadzieję to czyta.
Jeśli nie to proszę migotkę o delikatną sugestię w jego kierunku.

Jestem Twoim dłużnikiem. :piwo: Pozdr.
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 marca 2012, 22:34

Relacja super....

przypomniało mi się coś.. Wiele osób miało okazje pomalować moje jedno jajko markerem i do tej pory ono do mnie nie wrócilo. Czy ktoś może wie co się z nim stało?? Było takie ładne :(
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 26 marca 2012, 22:36

tomcio. pisze:przypomniało mi się coś.. Wiele osób miało okazje pomalować moje jedno jajko markerem i do tej pory ono do mnie nie wrócilo. Czy ktoś może wie co się z nim stało?? Było takie ładne

tomcio. oplułam komputer przez Ciebie :lol: :lol: :lol: :lol:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 marca 2012, 22:39

Katarynka pisze:tomcio. oplułam komputer przez Ciebie
Kobiety to juz mają swoje skojarzenia jak sie o jajkach pisze. A ja tu takim od kury ugotowanym. :)
Vision

Post autor: Vision » 26 marca 2012, 22:47

Ja również dziękuję wszystkim przybyłym za miłe i niezapomniane chwile w Roztoce :) No a w szczególności podziękowania dla wszystkich z sobotniej "zawratowej" prawie 14 godzinnej wyprawy. Tyle wrażeń w jeden dzień to dawno nie miałem. Ubawu zresztą też, jak w tymciemnym lesie się zapadliśmy jeden po drugim :lol: i towarzyszące temu okrzyki w postaci najpopularniejszego polskiego wyrazu ;) Zapadnięcie dnia jak dla mnie zaliczył gaza, jak po jednym z tych pięknych okrzyków znikł ze szlaku :P GórolJoCi Twoich pięknych nowiutkich rozlatujących się stuptutów też nie zapomnę :twisted:

No i dzięki gaza, za towarzystwo na lodospadzie, dobrze że nikt tego nie widział :D

Szkoda, że na drugi dzień już nigdzie nie wyszedłem, ale w schronisku cały dzień też było fajnie :spoko: i tu podziękowania dla tych co nigdzie tego dnia nie wyszli :)
Ostatnio zmieniony 26 marca 2012, 23:15 przez Vision, łącznie zmieniany 3 razy.
ania.
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 277
Rejestracja: 25 listopada 2009, 9:24

Post autor: ania. » 26 marca 2012, 22:49

Halinko wielkie brawa dla Ciebie za organizację, Zrzęda relacja super!!!
Zrzęda pisze:Taaa, no i weekendzie Na finał miały być termy w Szaflarach, ale towarzystwo się rozpierzchło i ostatecznie nie wiem, czy ktokolwiek pojechał się popluskać.
My byliśmy w Białce i było relaksująco.

Troszkę naszych fotek:
https://picasaweb.google.com/1146534616 ... 2325032012
Awatar użytkownika
GórolJoCi
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 91
Rejestracja: 09 lipca 2010, 12:55

Post autor: GórolJoCi » 26 marca 2012, 22:50

Dzięki - wszystkim obecnym w Roztoce GS-om i gościom, jesteście świetni, fajnie było z Wami ponownie
(a z niektórymi po raz pierwszy) się spotkać.

To był Super Zjazd międzyZjazdowy !

No i brawo za błyskawiczną i z humorem napisaną relację.
"Góry wysokie..., co im z wami walczyć każe ...?"
Awatar użytkownika
GórolJoCi
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 91
Rejestracja: 09 lipca 2010, 12:55

Post autor: GórolJoCi » 26 marca 2012, 23:07

Vision pisze: GórolJoCi Twoich pięknych nowiutkich rozlatujących się stuptutów też nie zapomnę

No i najlepszy numer, że jak schodziłem w niedzielę ze Szpiglasa to pogubiłem te pieprzone paski co się tak odpinały
"Góry wysokie..., co im z wami walczyć każe ...?"
Paweld

Post autor: Paweld » 27 marca 2012, 0:31

Zdjęcia super. Szkoda że nas nie było. Pogoda widzę bajkowa. Gratulacje. :brawo: :brawo: :brawo: :spoko:
Awatar użytkownika
Kobi
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 224
Rejestracja: 27 sierpnia 2010, 16:02

Post autor: Kobi » 27 marca 2012, 2:05

Ja również dziękuję wszystkim za kolejny udany łikend i załączam kilka fotek z wejścia na Rysy i Kozi Wierch

https://picasaweb.google.com/1009347255 ... 4v40ZPU-QE#
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 27 marca 2012, 8:14

Panda pisze:A ja chcę podziękować pewnemu Tomkowi, który mam nadzieję to czyta.
Czyta, czyta :)
Wiesz nie zrobiłem tego bezinteresownie, w końcu Adaś obiecał mi kurs nauki pływania ;) ;) ;)
A tak serio...
Panda pisze:Jestem Twoim dłużnikiem. :piwo:
To nie ma za co dziękować i żadnego długu tu nie widzę :) Bardzo sympatycznie było porobić trochę za Osiołka :) Młody i tak był bardzo dzielny :)
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 27 marca 2012, 10:34

Zrzęda- relacja mega :spoko:
Było super, ekstra, rewelacyjnie :hura: Wyrypy Murowaniec- Roztoka po "polu minowym" długo nie zapomnę :lol:
Zrzęda pisze:a i wiosna stwierdziła, że możemy się wypchać z szukaniem, bo ona w końcu sama wie najlepiej kiedy przyjść i łaskawie dać nam się znaleźć
no przecież adamek ją przegonił :D a swoją drogą... też zaczynam żałować, że zima się kończy ;)
Zrzęda pisze:Leniwe popołudnie ożywiła akcja toprowskiego śmigła na szlaku nad Czarny Staw, którą papparzzi obserwowali z tarasu przed schronem.
My z kolei obserwowaliśmy spod Koziego jak śmigło lądowało na Wielki Stawie- na stronie TOPRu wyczytałam, że transportowali kontuzjowaną narciarkę.
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 27 marca 2012, 13:17

Zrzęda - relacja :spoko:

Dziękuję wszystkim za spotkanie i wspólną zabawę
Szczególnie "ekipie z Zawratu". Sam sobie się dziwię - wymyśliłem tą trasę, a ledwie ją przeżyłem :lol: To była największa wyrypa w moim górskim łazikowaniu. Pewnie dlatego że byłem chory i pewnie ze sporą gorączką.

A to wszystko zemsta wiosny :!:
Od samego początku protestowałem przeciwko niej
adamek pisze:ja jestem przeciwny wiośnie
zima w górach jest super - dlatego ktoś musi jej bronić
no to się zemściła :lol:
próbowałem jak mogłem ...
Obrazek
i nic jednak wiosna powoli się zbliża
i84 pisze:no przecież adamek ją przegonił
nie udało się - tak było w sobotę na Zawracie:
Obrazek

z gorączkowymi pozdrowieniami, chory adamek :lol:
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
tatromaniak
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1120
Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53

Post autor: tatromaniak » 27 marca 2012, 16:10

Też dziękuję za miłe towarzystwo GS w ciągu moich pierwszych dni znowu na Podhalu i parę fotek oczywiście z rozruchu tatrzańskiego po długiej przerwie nizinnej:

https://picasaweb.google.com/1159132040 ... GSWRoztoce
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 27 marca 2012, 16:22

adamek a czy ciebie tak spiekło po twarzy?czy to gorączka? :oops: chodzi mi o tą fotkę z plakatem :)
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
ODPOWIEDZ