12.02.2012 GS Rysy Expedition ;)

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 13 lutego 2012, 20:22

adamek pisze:naprawdę zdecydowana większość GSów jeżeli weszli w lecie to i w zimie w takich warunkach jak wczoraj też daliby radę
prowokator urlopowicz :twisted:

gratki dla Ekipy Rysy Expedition
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 13 lutego 2012, 20:24

GosiaB pisze:
adrians_osw pisze:Wskazania termometru w aucie nie zachęcają do wyjścia w góry, rekordowe –26 termometr pokazuje w Jordanowie
przypomniał mi się wschód słońca na Śnieżce i musiałam zawinąć się w koc :)

:brawo: dla całej ekipy zdobywców
Ciekawe, że w niedzielę z dachu schroniska w Piątce kapała woda i to w sporej ilości, o gołej głowie i jednym polarze na Szpiglasie nie wspomnę.
adrians_osw
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1192
Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22

Post autor: adrians_osw » 13 lutego 2012, 20:26

Termometr Adama wskazywał cały dzień -12, -14. Natomiast w słońcu faktycznie było odczucie ciepła. W Jordanowie byliśmy koło 5 rano, zresztą w drodze powrotnej też pokazywało -20 w tamtych okolicach.
--->>>flickr<<<---
Doris

Post autor: Doris » 13 lutego 2012, 20:41

z temparaturą to miałam takie przemyślenie, dobrze że byly podejścia, to przynajmniej człek nie zmarzł ... ;) rece się rozgrzały, palce nie odpadły, stopy nawet gorące byly ... :)
było rewelacyjnie, widoki cudowne, ekipa wyśmienita :D Słońce nam sprzyjało caly dzionek ... Dzięki Wielkie, za Rysy expedition :!: :)
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2012, 20:42 przez Doris, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 13 lutego 2012, 20:42

Ciekawe czy Górol napisze z pół posta?
Doris

Post autor: Doris » 13 lutego 2012, 20:42

tez jestem ciekawa ... :twisted:
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 13 lutego 2012, 20:52

wrzuciłem trochę moich fotek
https://picasaweb.google.com/1042360904 ... 12Luty2012#
później dorzucę jeszcze panoramki

Co ciekawe część moich zdjęć jest zamazana, chyba aparat nie wytrzymał warunków. Zresztą nie tylko aparat - właśnie prawie "uśmierciłem" trzeci telefon w ciągu 12 miesięcy. Najpierw cały zamarzł, a jak już odtajał to wyświetla pół ekranu.

dzięki za wspólne wędrowanie a góralowi i Doris za transport :)

zbig9 pisze:Ciekawe czy Górol napisze z pół posta?
moim zadaniem - NIE napisze, bo wykazałby się za dużą aktywnością :lol: i średnia by mu za bardzo podskoczyłaby w górę :twisted:
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Doris

Post autor: Doris » 13 lutego 2012, 21:09

adamek pisze:
Co ciekawe część moich zdjęć jest zamazana, chyba aparat nie wytrzymał warunków. Zresztą nie tylko aparat - właśnie prawie "uśmierciłem" trzeci telefon w ciągu 12 miesięcy. Najpierw cały zamarzł, a jak już odtajał to wyświetla pół ekranu.
nie ma to jak solid samsunga :spoko:
adamek pisze: dzięki Doris za transport :)
nie ma to jak się samemu zawieżć do domu :twisted:
Awatar użytkownika
GórolJoCi
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 91
Rejestracja: 09 lipca 2010, 12:55

Post autor: GórolJoCi » 13 lutego 2012, 21:16

No niech Wam będzie...cosik napiszę... :)
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2012, 21:20 przez GórolJoCi, łącznie zmieniany 1 raz.
Doris

Post autor: Doris » 13 lutego 2012, 21:17

eeeee, no pojechałeś chłopie :lol:
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 13 lutego 2012, 21:23

GórolJoCi pisze:No niech Wam będzie...cosik napiszę...
wow 14 post - uważaj bo za dużą aktywność zablokują Ciebie :twisted: :P
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 13 lutego 2012, 21:50

a szarpne sie i napisze cos wiecej (limit klawiatury na tydzien)

Wersja w skrocie(godziny orientacyjne):
3:50 Wyjazd z Oswiecimia
5:50 Parking na palenicy
6:05 'Asfalting' start
8:00 Wejscie do schroniska
8:40 Wyjscie ze schroniska
9:30 Czarny Staw
11:00 wejscie w ryse
12:10 Rysy
14:10 schodzimy
15:30 Czarny Staw
16:05 Schronisko
~18 wyjscie ze schroniska
20:00 Parking
22:10 Oswiecim
23:50 Cieple lozko ;)

Wiec tak, yyy zaczynamy ;)

Ruszylismy rano (na nogach!, mialem nadzieje na jakis kulig, ale chyba konie zamarazly przy -26), od poczatku szukalem ToiToi z wiadomego powodu, niestety te z prostej startowej ktos zabral :( skorzystalem dopiero przy Wodogrzmotach xd
W przerazliwym zimnie szlismy najgorsza trasa w Tatrach, na szczescie ekipa wesola to sie troche ogrzalo przy smiechu ;p


A-damek i A-drian czuja zblizajacy sie popas w schronisku :)
Obrazek


W schronisku na spotkanie wychodzi nam zbig9 :) krotka pogawedka, jedzenie, picie itp
Obrazek


Nad Czarnym Stawem dzielimy sie na 3 grupki :P pierwsza grupa "A" poszla, Gorol i Doris ubieraja raki, co by nie wywinac na stawie :P a ja ide sie odlac za kamien xd
Grupa A i ja, ubiera raki na koncu stawu, co wydaje sie chyba najlepszym rozwiazaniem. Tak samo podejscie z pomoca kijkow az do rysy, pozwolilo mi zaoszczedzic sporo sil.
Obrazek


Grupa "A", a w tle Gorol i Doris, nie bede wnikal czemu tak daleko z tylu ;)
Obrazek


Tego dnia faktycznie spory ruch na autostradzie, cala trasa ladnie wydeptana, snieg zmrozony, raki trzymaly dosc pewnie (buty pewnie tez by wystarczyly, ale nie ma co ryzykowac)
Obrazek


Im wyzej tym lepiej i ... cieplej, kilka dluzszych przerw na zdjecia, jedzonko - rysa troche meczaca, ale magnes dziala xd
Obrazek


Na wierzcholku juz pare osob, wymiana zdan na rozne tematy i opalanie (nie lubie, wiec sie chowam)
Obrazek


Po 'niedlugim' czasie pojawia sie Adamek, a za nim Gorol, Doris i Adrian - wszyscy zachwyceni widocznoscia tego dnia
Obrazek


Jemy i pijemy, humor dopisuje, pogoda tez z nami imprezuje :) mala pamiateczka, i schodzimy :)
Obrazek


Z 'bratem' czekamy tylko zeby wyjsc z rysy, siadamy... i zjezdzamy, do Czarnego Stawu zrobilismy ze 100 krokow :)
Nastepnie słit focia z krzyżem (pozdro dla krzyżowców), i ostatnie zjazdy :( zostaje tylko bajorko do przejscia i schronisko :)
Obrazek


W ciepelku oczekujemy na pozostalych zajadajac placki ziemniaczane, 'wkrotce' dolacza do obiadu Adamek ze swoimi specjalami i Doris z Gorolem :)
(Tutaj pragne zaznaczyc, ze jesli ktos jeszcze chce tej zimy cos zjesc w MOku, to przykro mi ale Gorol zjadl caly zapas na zime ;p aby oderwac go od talerza czekalismy do zamkniecia kuchni)
Tak wiec najedzeni, w wysmienitych humorach wracamy na parking :)
Obrazek


moje fotki:
https://picasaweb.google.com/1085170629 ... 120212Rysy

na koncu pare panoram, troche sie ich nasklejalem dzis ;f
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2012, 22:05 przez Anonymous, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
GórolJoCi
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 91
Rejestracja: 09 lipca 2010, 12:55

Post autor: GórolJoCi » 13 lutego 2012, 21:55

Przede wszystkim dzięki wszystkim uczestnikom expedycji (to co, że jednodniowa - ekspedycja i już...) za sympatyczne towarzystwo.
Klawa z Was ekipa - fajnie było razem spędzić piękny dzień w Tatrach i zaliczyć zimowe Rysy.
Tutaj również oficjalne pozdro dla Zbig9, który pełnił rolę gospodarza w MOku - przywitał nas tradycyjnym "hej" i pożegnał staropolskim "nara".

Ktoś tam wcześniej napisał, że tłoczno było wczoraj w Tatrach, a ja Wam powiem, że za cały dzień na Rysach było około 10 osób (z tego połowa to nasza ekipa).

Wychodziło się do góry super, ale najlepsze było zejście - podczas gdy Adamek i OSW_brothers śmigali dupostradą w dół gubiąc różne gadżety i wywijając fikołki ;) - Doris i ja spokojnie schodziliśmy podziwiając widoki i delektując się ciszą jaką tylko w Tatrach można "usłyszeć".
Po pewnym czasie, gdy po chłopakach nie było już ani widu ani słychu, zostaliśmy na szlaku zupełnie sami... i powiem Wam, że uczucie było niesamowite - piękno, potęga i majestat gór, które mieliśmy tylko dla siebie; dwie godziny monopolu na Czarny Staw, Morskie Oko i otaczające je szczyty ...
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 13 lutego 2012, 22:10

GórolJoCi
Górol, Ty mało się tu na forum odzywasz, ale jak już coś powiedziałeś to ech, tylko zazdroscić
GórolJoCi pisze:spokojnie schodziliśmy podziwiając widoki i delektując się ciszą jaką tylko w Tatrach można "usłyszeć".
GórolJoCi pisze:i powiem Wam, że uczucie było niesamowite - piękno, potęga i majestat gór, które mieliśmy tylko dla siebie;
:brawo:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

Post autor: Barbórka » 14 lutego 2012, 9:17

nooo nieeee, oszaleć można od takich relacji i zdjęć;) super super super
ODPOWIEDZ