28-29 styczeń 2012r. - Tatry Zachodnie

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

28-29 styczeń 2012r. - Tatry Zachodnie

Post autor: Barbórka » 31 stycznia 2012, 14:20

Cicha woda brzegi rwie, więc w końcu rozpoczęłam sezon zimowy:))
W planach były Gorce...ale ponieważ, z Grzelu85 przespaliśmy Nowy Targ...hm...niby przypadkiem, ale może jednak świadomie:)) wylądowaliśmy.... w Zakopanem:)
PKS z Warszawy dotarł do Zakopanego o 6.50 rano, tak więc szybka kawka (zbawienna jednak!) i nie ma co - "sru" do Doliny Chochołowskiej busem.
Spacer o 8 rano pustą prawie Doliną - bezcenny:)
Przed 10.00 meldujemy się w schronisku i przebieramy w pokojach:))
ha!bez rezerwacji też można:)
no to kierunek najbardziej prawdopodobnie wydeptanej ścieżki, czyli: Grześ Rakoń Wołowiec. Grześ chciał na Grzesia - ja nie mogłam się oprzeć dwóm Grzesiom:))
W trakcie podchodzenia na Grzesia czujemy pierwsze zmęczenie, ale widoki i pogoda rekompensują wszystko. Rakoń daje nam się już bardziej we znaki, ale gdy już na nim jesteśmy nie chcemy schodzić....zbliża się zachód słońca:)Wołek niestety tym razem musi poczekać - zabrakło czasu, i pewnie też i trochę sił...obiecujemy sobie, że jutro zwojujemy świat:)
niestety niedziela przynosi tylko torowanie w śniegu - zachciało nam się iść na Trzydniowiański, z jednej strony - masakra, z drugiej strony - masakra, po 5h śniegu po pas, kończy nam się cierpliwość...zawracamy w stronę schroniska...no i kończymy ostatecznie na przełęczy bobrowieckiej - jak się nie szczytuje, to się spaceruje:))

Dla zainteresowanych warunkami: pokrywa śnieżna - stabilna na tyle, żeby móc używać raków i czuć się "w miarę" pewnie (w miarę- bo ryzyko istnieje zawsze). Mróz: minus 12-15 stopni, po 16.30 czyli zachodzie, pewnie jeszcze większy - odczuwalnie może ok.minus 19 stopni. szlak na Wołka przetarty, dalej podobno nikt nie chodził. Szlak na Trzydniowiański (oba czerwone) - przetarte do połowy;) ale wejście do lasu grozi śniegiem po pas;)
stan na 28-29 stycznia:)

fotki:
https://picasaweb.google.com/1165457065 ... aOkzu_ktwE

niedosyt pozostał, że tak krótko i tak mało, ale skoro sezon zimowy rozpoczęty, kolejne wyzwania już w planach na drugą połowę lutego:)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 31 stycznia 2012, 14:33

Gratulacje wyprawy :brawo: Wspaniała pogoda i piękne zdjęcia :spoko: Myślę nawet, że lepiej, że trafiliście w Tatry :)
Barbórka pisze:Wołek niestety tym razem musi poczekać - zabrakło czasu, i pewnie też i trochę sił...obiecujemy sobie, że jutro zwojujemy świat:)
Szkoda trochę Wołowca, ale on nigdzie nie ucieknie i poczeka na Was :D
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 31 stycznia 2012, 14:40

:brawo: Basia
No i dało się wyrwać z Warszawki :P

Pogoda rzeczywiście była troszkę chłodna :) ale do wytrzymania :zoboc:
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 31 stycznia 2012, 15:25

Barbórka pisze: więc w końcu rozpoczęłam sezon zimowy:))
Udany początek sezonu, taka pogoda, widoki, zdjęcia. Brawa dla Was :brawo:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 31 stycznia 2012, 16:38

Trafiliście w super pogodę :spoko:
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

Post autor: Barbórka » 31 stycznia 2012, 17:02

Och! nawet nie macie pojęcia, jak mnie ten wyjazd uratował :) już po prostu nie mogłam dłużej wytrzymać w tej codziennej szarości - Adamek coś na ten temat wie:)) dzięki za wszystkie ochy i achy i życzmy sobie kolejnych takich dni:)
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 31 stycznia 2012, 18:16

Moje gratulacje :brawo: Super widoki i wspaniały weekend. Też bym wybrała jednak Tatry ;) Choć z Gorców również widoki na pewno powalały skoro powietrze jak żyleta.
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Anonymous

Post autor: Anonymous » 31 stycznia 2012, 18:35

ja to w pewnym momencie miałem śnieg po szyje:

https://picasaweb.google.com/1165457065 ... 9348388546
Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

Post autor: Barbórka » 31 stycznia 2012, 21:28

he he:) śniegu to nie brakowało:)) tak, jak dobrych humorów:))
Iw-ona
Turysta
Turysta
Posty: 477
Rejestracja: 09 sierpnia 2010, 9:39

Post autor: Iw-ona » 03 lutego 2012, 9:22

Barbórka :brawo: za relacje szczera :) prawda :) z tym chłodem i widokami byłam i widziałam nie było szansy spotkania :(
zdjęcia biało-piękne:)
Pozdrawiam :)
...
Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

Post autor: Barbórka » 07 lutego 2012, 9:54

oj Iwuś, szkoda, że się nie spotkałyśmy, ale będzie jeszcze okazja:)) buziaki!!!!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 lutego 2012, 8:55

Widoki mieliście ładne, fajna wyprawa. :spoko:
ODPOWIEDZ