Do Skawicy i w Beskid Makowski
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Do Skawicy i w Beskid Makowski
23.09.2007
Hala Krupowa – Skawica
Zawadka – Pękalówka
Pcim – Kudłacze – Lubomir
Pożegnanie z Halą Krupową
Na szlaku do Skawicy
Następnie pojechaliśmy do Zawadki skąd mieliśmy iść na Pękalówkę (ostatni tegoroczny etap Rajdu na Raty) w Beskidzie Makowskim
Widok na Beskid Wyspowy spod Pękalówki
Widok na szczyt Pękalówki
Pogoda była wymarzona, więc postanowiliśmy odwiedzić Kudłacze z Lubomirem. Lubomir jest najwyższym szczytem Beskidu Makowskiego, więc oczywiście zaliczany do Korony Gór Polski.
Ze względu na to, że do schroniska na Kudłaczach prowadzi droga jezdna, na górze było mnóstwo turystów. Zarówno jak na Pękalówce, tak i na Kudłaczach ludzie chodzili z pełnymi reklamówkami grzybów.
Schronisko na Kudłaczach
Na szlaku czerwonym do Lubomira pełno ludzi (wybierali się na spacer z Kudłaczy).
Budowane obserwatorium astronomiczne na szczycie Lubomira (wygląda na to, że obiekt będzie nowoczesny i w przyszłości na pewno wiele o nim usłyszymy)
Widok spod Lubomira w stronę Pogórza Wielickiego
Widok z Kudłaczy
Beskid Makowski jest najmniej znaną częścią naszych Beskidów. Mówi się o nim bardzo niewiele. Zawsze był pomijany i stał w cieniu pobliskiej Babiej Góry czy Gorców. W Beskidzie Makowskim możemy wejść na szlaki bardzo mało uczęszczane i być może nie spotkamy ani jednego turysty. Rzecz się ma inaczej w paśmie Lubomira i Łysiny (często ostatnio uznaje się je za Beskid Wyspowy), gdzie leży znane, odremontowane ostatnio schronisko PTTK na Kudłaczach. Tam możemy spotkać masę turystów w weekendy (np. panów w garniturach czy panie w żakiecie), więc najlepiej odwiedzić Kudłacze w tygodniu. Lecz według moich odczuć schronisko to jest bardzo niezorganizowane, o wszystko trzeba się prosić, już nie mówiąc o tym, że na wrzątek trzeba czekać 10 minut.
Hala Krupowa – Skawica
Zawadka – Pękalówka
Pcim – Kudłacze – Lubomir
Pożegnanie z Halą Krupową
Na szlaku do Skawicy
Następnie pojechaliśmy do Zawadki skąd mieliśmy iść na Pękalówkę (ostatni tegoroczny etap Rajdu na Raty) w Beskidzie Makowskim
Widok na Beskid Wyspowy spod Pękalówki
Widok na szczyt Pękalówki
Pogoda była wymarzona, więc postanowiliśmy odwiedzić Kudłacze z Lubomirem. Lubomir jest najwyższym szczytem Beskidu Makowskiego, więc oczywiście zaliczany do Korony Gór Polski.
Ze względu na to, że do schroniska na Kudłaczach prowadzi droga jezdna, na górze było mnóstwo turystów. Zarówno jak na Pękalówce, tak i na Kudłaczach ludzie chodzili z pełnymi reklamówkami grzybów.
Schronisko na Kudłaczach
Na szlaku czerwonym do Lubomira pełno ludzi (wybierali się na spacer z Kudłaczy).
Budowane obserwatorium astronomiczne na szczycie Lubomira (wygląda na to, że obiekt będzie nowoczesny i w przyszłości na pewno wiele o nim usłyszymy)
Widok spod Lubomira w stronę Pogórza Wielickiego
Widok z Kudłaczy
Beskid Makowski jest najmniej znaną częścią naszych Beskidów. Mówi się o nim bardzo niewiele. Zawsze był pomijany i stał w cieniu pobliskiej Babiej Góry czy Gorców. W Beskidzie Makowskim możemy wejść na szlaki bardzo mało uczęszczane i być może nie spotkamy ani jednego turysty. Rzecz się ma inaczej w paśmie Lubomira i Łysiny (często ostatnio uznaje się je za Beskid Wyspowy), gdzie leży znane, odremontowane ostatnio schronisko PTTK na Kudłaczach. Tam możemy spotkać masę turystów w weekendy (np. panów w garniturach czy panie w żakiecie), więc najlepiej odwiedzić Kudłacze w tygodniu. Lecz według moich odczuć schronisko to jest bardzo niezorganizowane, o wszystko trzeba się prosić, już nie mówiąc o tym, że na wrzątek trzeba czekać 10 minut.