9-10.07.2011 Skałki, zamki, jaskinie i (pa)góry, czyli weekend na Jurze

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

9-10.07.2011 Skałki, zamki, jaskinie i (pa)góry, czyli weeke

Post autor: Han-Ka » 11 lipca 2011, 22:03

Przeczytałam zaproszenie Pati na sobotnie wspinanie i zaczęłam kombinować, o której trzeba by wstać i wyjechać, żeby dotrzeć do Mirowa na 9.00. Ze mną nie ma problemu, ale Mirek nie lubi zrywać się w środku nocy.
Potem pod wpływem „tajemniczych nacisków” spotkanie zostało przesunięte na niedzielę i to było dla nas znakomite rozwiązanie – jedziemy w sobotę przed południem, nocujemy w okolicy i bez bólu meldujemy się na miejscu zbiórki. A przy okazji w sobotę „zaliczymy” jakąś dodatkową atrakcję. Załatwiłam tylko rezerwację noclegu, a reszta była improwizacją.

W sobotę w samo południe dotarliśmy do Kotowic, żeby przelotem pokazać się w gospodarstwie agroturystycznym i potwierdzić nocleg. Bez rozpakowania bagażu pojechaliśmy do Podlesic. Dalej było tak :
1. Zagroda Edukacyjna obok parkingu na wjeździe do Podlesic
2. Budowa Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego Jury
3. Jaskinia Głęboka
4. Góra Zborów i przepiękne skałki, całe „obwieszone” wspinaczami
5. Obejście góry u podnóża ścieżką przyrodniczą
6. Obiad i powrót na kwaterę

Po odpoczynku, wieczorem przejechaliśmy jeszcze do Mirowa, aby obejrzeć ruiny zamku. Tam też zaczekaliśmy na zachód słońca i trochę sobie pofociliśmy.

Relację z niedzielnego spotkania wspinaczy oraz kandydatów na wspinaczy, czyli nas, opublikuje wkrótce tom-pi4.
Od siebie dodam tylko, że wszyscy byli bardzo zaaferowani wspinaczką i zapomnieli o wspólnej grupowej fotce. Szóstka wracająca wcześniej na parking nadrobiła to na tle mirowskich ruin.

https://picasaweb.google.com/hanna.kars ... 3996475154

https://picasaweb.google.com/hanna.kars ... 9140084578


Wszystkim znanym i nowo poznanym raz jeszcze dziękujemy za wspaniałe towarzystwo. Do zobaczenia na kolejnej wędrówce lub wspinaczce. :>

Fotki z dwóch jurajskich dni w albumach Picassa.

Moje : https://picasaweb.google.com/hanna.kars ... 910072011r

Mirka : https://picasaweb.google.com/hanna.kars ... amoInaczej#
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Pati

Post autor: Pati » 11 lipca 2011, 22:33

Han-Ka pisze:Potem pod wpływem „tajemniczych nacisków” spotkanie zostało przesunięte na niedzielę i to było dla nas znakomite rozwiązanie
Wspaniale, że to rozwiązanie spasowało na koniec większości :)

1. Zagroda Edukacyjna obok parkingu na wjeździe do Podlesic
2. Budowa Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego Jury
3. Jaskinia Głęboka
4. Góra Zborów i przepiękne skałki, całe „obwieszone” wspinaczami
5. Obejście góry u podnóża ścieżką przyrodniczą
6. Obiad i powrót na kwaterę
Ależ sobotę mieliście pracowitą!
Han-Ka pisze:Od siebie dodam tylko, że wszyscy byli bardzo zaaferowani wspinaczką i zapomnieli o wspólnej grupowej fotce.
Fakt, trzeba by wszystkich poskładać i wkleić wiszących na jakieś skale ;-)
A i tak miło oglądać tyleee zdjęć, będzie co wspominać :)

Cieszę się, że poznałam nowe twarze i że chciało Wam się narobić tyle km na tą naszą polską Jurę K-Cz :-)
I jeszcze raz jestem mile zaskoczona samą pogodą, bo ona też zrobiła mi niespodziankę :)
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 11 lipca 2011, 22:44

Pati pisze:Wspaniale, że to rozwiązanie spasowało na koniec większości :)
Ale o jakie naciski tu chodzi? ;)
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 11 lipca 2011, 23:59

Dzięki za wspólne spotkanie,miło było widzieć ,że wam to sprawiło frajdę.
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Awatar użytkownika
migotka
Turysta
Turysta
Posty: 54
Rejestracja: 22 czerwca 2010, 19:12

Post autor: migotka » 12 lipca 2011, 9:10

Pati pisze:Han-Ka powiedział/-a:
Potem pod wpływem „tajemniczych nacisków” spotkanie zostało przesunięte na niedzielę i to było dla nas znakomite rozwiązanie
Wspaniale, że to rozwiązanie spasowało na koniec większości :)
na szczęście wszystko ładnie się ułożyło i nawet słoneczko mocno świeciło :D i jak tu nie jechać 300 km dla takich ludzi i zabawy???!!! :)

Hania piękne te Wasze zachody słońca, ochy i achy...:)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 12 lipca 2011, 9:38

Pisałem już w poście Tomka, ale tu powtórzę - wielkie gratulacje za odwagę. Haniu wspaniale spędzony weekend.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Pati

Post autor: Pati » 12 lipca 2011, 9:42

tom-pi4 pisze:Pati powiedział/-a:
Wspaniale, że to rozwiązanie spasowało na koniec większości

Ale o jakie naciski tu chodzi?
Papryczka? :]
migotka pisze:Hania piękne te Wasze zachody słońca, ochy i achy...
Zgadza się :)
PiotrekP pisze:Pisałem już w poście Tomka, ale tu powtórzę - wielkie gratulacje za odwagę. Haniu wspaniale spędzony weekend.
Piotrku, też byś z Dorotką na pewno tam wszedł, trzeba tylko spróbować :-)
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 12 lipca 2011, 11:43

Pati pisze:Papryczka? :]
Cicho bo ten kto miał nie pamiętać sobie przypomni ;)
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 12 lipca 2011, 20:58

Hania, podziwiam szczerze za odwagę i próbę wspinania, ja chyba bym się nie zdecydowała, jakaś blokada w głowie siedzi :shock:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Dzwonek

Post autor: Dzwonek » 12 lipca 2011, 22:03

HalinkaŚ pisze:Hania, podziwiam szczerze za odwagę i próbę wspinania, ja chyba bym się nie zdecydowała, jakaś blokada w głowie siedzi
Halinko, Hania z Mirkiem też mieli tylko zamki fotografować, a potem śmigali jak kozice :jupi:
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 13 lipca 2011, 8:27

Dzwonek pisze:a potem śmigali jak kozice
Dziękuję za słowa uznania, choć wiem, że są trochę na wyrost. :)
Stałam pod tą skałą i z zazdrością obserwowałam Wasze wyczyny. Trochę też udało się podpatrzeć, więc następnym razem (o ile będzie) powinno być lepiej (łyknę sobie RedBula i wio... :aniolek: )
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Pati

Post autor: Pati » 13 lipca 2011, 9:18

Han-Ka pisze:trochę na wyrost
Nieprawda, mój tata też dał się namówić na takie wejście i też mocno się cieszyłam i podziwiałam, że wszedł :)
Trzeba wszystkiego spróbować jak tylko się da, a tutaj nawet wiek był ten sam :spoko:
https://picasaweb.google.com/PartycjaS2 ... 0726190546
Han-Ka pisze:następnym razem (o ile będzie)
Coś pomyślę, tylko nie wiem kiedy, może w tym roku, może w przyszłym, zależy czy znajdę czas i będę miała pomoc Ani i Rafała :P
Może tutejsi zakamuflowani wspinacze też wyjdą z inicjatywą, zobaczy się :-P
Han-Ka pisze:i wio...
:)
ODPOWIEDZ