Siostra,Dominik,Daniel,Tomek,Ja.
Wyruszyliśmy na dziesięciodniową wycieczkę objazdową po Szkocji.Lece samolotem do Londynu.Tam odbierają mnie z lotniska i ruszamy.W Szkocji można rozbijać się wszędzie, jeśli to nie jest teren prywatny.Spaliśmy w namiocie.Codziennie w innym miejscu gdzie nam się spodobało miejsce.Nad jeziorkami,na plaży,w lesie, nad oceanem.Rozpalaliśmy prawie codziennie ogniska Jedzenie kupowaliśmy w miastach w dużych sklepach.Zobaczyliśmy wspaniałe krajobrazy.Podróżowaliśmy wzdłuż wybrzeża.Zobaczyliśmy wiele zamków(min najsłynniejszy Eilean Donan), mostów, latarni, jaskinie, było wiele punktów widokowych szczególnie przy klifach i wodospadach,pomnik Wiliama Wallac'a.Widzieliśmy skansen.3dni spędziliśmy w górach.Weszliśmy na najwyższy szczyt na wyspach BenNevis(1344m).Spełniłem moje marzenie.Jedno z wielu
.Szlak łatwy,ale nieco kondycyjny startuje się z ok 30m n.p.m.W gablotce na starcie wisi prognoza pogody na najbliższe dni.Szlak nie oznakowany,ale ścieżka ewidentna.Jedynie na wierzchołku trzeba uważać zwłaszcza we mgle.Benk jest podcięty od północy 700m ścianą.Najsłynniejsza ściana wspinaczkowa w Szkocji.Odwiedziliśmy miejsce zwane"Old man of store".Tam też są ewidentne ścieżki.Szlak wiedzie pod 50m Iglice.Krajobrazy są piękne.No i wreszcie byliśmy na wyspie "Sky".Znajdują się tam bardzo piękne góry podobne trochę do Tatrzwane "Cuillin Hills".Jest to podwórko dla Szkockich wspinaczy. Widzieliśmy parę zespołów wspinających się.Znajdują się tam najtrudniej dostępne "Munrosy".Idąc po grani widzi się góry i ocean.Coś pięknego.
Reszta zdjęć tutaj.
https://picasaweb.google.com/rafalszyma ... 11Szkocja#
