09 marca 2011r. - W pełnym słońcu na Kozi Wierch.

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
tatromaniak
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1120
Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53

09 marca 2011r. - W pełnym słońcu na Kozi Wierch.

Post autor: tatromaniak » 10 marca 2011, 10:54

Wyruszamy we wtorek około godziny 18 z parkingu w Palenicy Białczańskiej w składzie: HalinkaŚ, Iwon, Adamek i ja.
Przy Wodogrzmotach Mickiewicza skręcamy w prawo w Dolinę Roztoki rozświetlając sobie drogę czołówkami.
Wieczór jest z lekkim mrozikiem, ale na zupełnie bezchmurnym, przejrzystym niebie świeci tysiące gwiazd / wiemy z ostatniej praktyki co to wróży na następny dzień / a więc humory nam dopisują.
Przed wejściem na czarny szlak prowadzący do Schroniska w D5SP zakładamy raki i suniemy w górę dobrze oznaczonym tyczkami zimowym szlakiem.
Jest co prawda dłuższy i wychodzi po przeciwnej stronie schroniska ale jest bardzo bezpieczny.
Docieramy do schroniska przed 21, kwaterując się w ciepłym i przytulnym 4-osobowym pokoiku.
Wczesny ranek jest przepiękny pogodowo / dołącza do naszej czwórki Tommas i już od 6,00 oglądamy z pobliskiego wzniesienia wspaniały spektakl pod tytułem: „Wstawanie szczytów”.
O godzinie 7,30 po śniadaniu i kawce ruszamy nastawieni bardzo bojowo w stronę wspaniale prezentującego się w pełnym słońcu celu naszej wyprawy - Koziego Wierchu.
Uzbrojeni w raki suniemy lewą stroną źlebu po lekko zmrożonym śniegu bardzo sprawnie w kierunku głównego wierzchołka jeszcze niewidocznego ze szlaku szczytu Koziego Wierchu.
Docieramy na szczyt z którego widoki we wszystkich kierunkach były ze szczytu tego dnia cieszące oczy nawet najwybredniejszego konesera w tej dziedzinie.
Schodzimy na dół powolutku i bardzo ostrożnie torując sobie drogę zejścia, przy asekuracji czekanami, ponieważ rozgrzany od słońca stromy stok stał się bardzo miękki i nośny.
Około 14,00 jesteśmy z powrotem w schronisku, urządzając sobie godzinny popas i odpoczynek a przed godziną 18,00 docieramy na parking w Palenicy we wspaniałych nastrojach po udanej wyprawie.

Ponieważ najbliższy „ wystrzał pogodowy” ma być w nadchodzącą niedzielę ustalamy ten termin do kolejnej wyprawy ustalając wstępnie kierunek i temat:
„ Tatry Zachodnie w pełnym słońcu”

Linki do naszej wyprawy:
https://picasaweb.google.com/cisowicz.h ... directlink

https://picasaweb.google.com/adamkostur ... rch9032011#

https://picasaweb.google.com/mateczka87 ... directlink

https://picasaweb.google.com/1032452328 ... opTzv8-IUA#
Ostatnio zmieniony 12 marca 2011, 16:06 przez tatromaniak, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 10 marca 2011, 12:20

Pięknie...Kozi Wierch mam w planach. Następny weekend może już nie być ciekawy - jeżeli nawet będzie słoneczny, to ma być ciepło, śnieg będzie miękki.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 marca 2011, 12:23

Dziękuje Wszystkim za świetną wycieczkę i towarzystwo.
Piękna pogoda znowu nam dopisała :jupi: Do następnego spotkania :D

PS
Dzisiaj dopiero czuję się zajechany :shock: - Iwon po części to Twoja sprawka :zoboc:
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 10 marca 2011, 13:36

Gratuluję Wam zdobycia, jeszcze zimowego Koziego Wierchu. Wiem co to znaczy być zimą na Kozim dlatego szczere gratulacje dla całej ekipy :)
Słoneczko was za bardzo nie spaliło?
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 10 marca 2011, 13:54

dziękuję za piękną wyprawę

pogoda była naprawdę super, słoneczko nieźle przypiekło

trochę fotek:
https://picasaweb.google.com/adamkostur ... rch9032011#
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 10 marca 2011, 16:49

Pięknie mieliście! I noclegu w schronisku w "Piątce" zazdroszczę, bo od dawna o tym marzę, już kilka razy próbowałam, ale zawsze jestem tam w okresie wzmożonego ruchu i nie ma miejsc, a planowe wycieczki coś mi ostatnio nie wychodzą :(
Iwon

Kozi

Post autor: Iwon » 10 marca 2011, 18:09

W życiu nie miałam tak superowego Dnia Kobiet :hura:
Ekipo dzięki za wspólne wędrowanie , śmichy , chichy i w ogóle za wszystko :D
Tommas pisze:Dzisiaj dopiero czuję się zajechany :shock: - Iwon po części to Twoja sprawka :zoboc:
Już proszę nie zwalać wszystkiego na mnie . Grupę prowadził Janek :P :twisted:
tom-pi4 pisze:szczere gratulacje dla całej ekipy :)
Tomku, jak szczere to bardzo dziękujemy :zoboc: :lol:
tom-pi4 pisze:Słoneczko was za bardzo nie spaliło?
Wyglądamy dzisiaj jak z plemienia czerwonoskórych :twisted:
Jola R pisze:I noclegu w schronisku w "Piątce" zazdroszczę
Też tak miałam ... aż do wtorku . W schronie pustki . Nawet dostaliśmy pokój 4-osobowy w cenie 10-osobowego :>
Wieczorkiem inna grupa przygrywała na gitarce .... luz , blus ... jakie piękne jest życie :D
Moja wrzuta ;)
https://picasaweb.google.com/mateczka87 ... directlink
Ostatnio zmieniony 10 marca 2011, 22:55 przez Iwon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 10 marca 2011, 18:35

Iwon pisze:tom-pi4 powiedział/-a:
szczere gratulacje dla całej ekipy :)

Królik , jak szczere to bardzo dziękujemy :zoboc: :lol:
Skalanka jeszcze Cię trzyma, czy dziś świętowałaś dzień facetów??? :kukacz:

Ty uważaj, nie podpadaj władzy :twisted: :lol:
Iwon

Post autor: Iwon » 10 marca 2011, 18:40

O kurcze to zmylił mnie awatar :oops:
Sorrrrrki Tomku .... jeszcze nie doszłam do siebie po szczytowaniu na Kozim :lol: :lol: :lol: :3: :3: :3:
Wybacz WŁADZO :>
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 10 marca 2011, 18:47

Pogoda Wam dopisała, humory też i najważniejsze nie zmarnowaliście czasu. Piekna traska, :brawo: dla calej ekipy. Wielce zazdrościmy Wam tak fajnych wycieczek.. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 10 marca 2011, 19:06

Gratuluje,widok tam naprawdę ładny.
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Anonymous

Re: Kozi

Post autor: Anonymous » 10 marca 2011, 23:56

Iwon pisze:
Tommas pisze:Dzisiaj dopiero czuję się zajechany :shock: - Iwon po części to Twoja sprawka :zoboc:
Już proszę nie zwalać wszystkiego na mnie . Grupę prowadził Janek :P :twisted:
Taaa... nie więcej jak do połowy szczytu :P bo wyżej Go "ugotowałaś" jak On to mówi :twisted:
Iwon pisze:
tom-pi4 pisze:Słoneczko was za bardzo nie spaliło?
Wyglądamy dzisiaj jak z plemienia czerwonoskórych :twisted:
W pracy mówili mi że tylko jeden dzień mnie nie było a od razu zmieniłem przynależność plemienną :D
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 11 marca 2011, 7:49

tatromaniak13 pisze:Docieramy na szczyt z którego widoki we wszystkich kierunkach były ze szczytu tego dnia cieszące oczy
Niestety, mnie brakło 100 m do szczytu, nagły atak paniki skutecznie mnie sparaliżował :( .
Jest mi żal, że nie zaszczytowałam z Wami ale to było silniejsze ode mnie. Widoki też miałam piękne, ale trochę z niższej półki. Najważniejsze to to, moi mili Panowie, że dzięki Wam zeszłam spokojnie i bez paniki na dół. Jeszcze raz Wam dziękuję. :uscisk: :uscisk: :uscisk: Dopiero dzisiaj mogłam spokojnie o tym napisać. :shock:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 11 marca 2011, 15:57

Ja nie wiem.... Wy to jakieś robocopy jesteście Janku :D
Kolejny wypad i to tak cudowny, bajeczne foty...ech zazdroszcze :spoko:

na fotkach widziałem przebłyski TurboDymoWomen :lol:
HalinkaŚ pisze:Niestety, mnie brakło 100 m do szczytu
Ważne Halinko że urobiłaś to co było możliwe i z to wielki szacunek :brawo:

Pozdrówka dla Ekipy :)
 
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 11 marca 2011, 15:59

Iwon pisze:Wyglądamy dzisiaj jak z plemienia czerwonoskórych :twisted:
hehe, wiem coś o tym. Mnie w pracy wszyscy się pytają czy na solarium chodzę ;) I wszystkim mówię, że mam takie jedno powyżej 2000 npm :D
ODPOWIEDZ