30-31.10. Tatry Słowackie - Lodowa Przełęcz, Czerwona Ławka

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Kobi
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 224
Rejestracja: 27 sierpnia 2010, 16:02

30-31.10. Tatry Słowackie - Lodowa Przełęcz, Czerwona Ławka

Post autor: Kobi » 01 listopada 2010, 13:16

W piątek rano pojawiła się decyzja, ze w sobotę jedziemy gdzieś w Tatry Słowackie, skład Andrzej83 i kobi83. Rozpoczęliśmy wędrówkę w Starym Smokowcu kierując się w stronę schroniska Zamkowskiego.Po drodze ustaliliśmy że pójdziemy do chaty Teryego i tam będziemy nocować jeśli będzie miejsce. I tak też się stało, zostawiliśmy większość rzeczy i od chaty Teryego podążamy na Lodową Przełęcz. Śniegu na trasie było dość sporo a ja nie miałem ze sobą nawet kijków, ale dzięki uprzejmości Andrzeja i użyczeniu mi przez niego jednego kija udało się wejść na przełęcz, z której zobaczyliśmy piękny widok na Tatry :) Po 30 minutach odpoczynku i robienia fotek udaliśmy się z powrotem do Chaty Teryego po drodze obserwując turystów którzy atakowali podejście na Czerwoną Ławkę. Po dojściu do chaty przy napoju chłodzącym obmyślamy plan na następny dzień. Ja z racji braku kijów i raków stanowczo odmawiam wejścia na Czerwoną Ławkę, Andrzej zastanawia się i rano podejmuje decyzję że wyruszy na Czerwoną Ławkę z dwójką zapoznanych w Chacie Teryego Wrocławian. Ja natomiast postanowiłem odbyć spacer do schroniska Łomnickiego. Ustaliliśmy że spotkamy się w Starym Smokowcu i stamtąd pojedziemy do domu:( Myślę że Andrzej zaraz dopowie, jak jego wrażenia z wyjścia na Czerwoną Ławkę, bo nie mi to oceniać. Z jego opowieści wiem że było ciekawie... A że Andrzej miał wrażenia z wejścia a ja nie, postanowiliśmy zahaczyć o Zakopane, po czym ja wstrzyknąłem w swój organizm trochę adrenaliny(jak nie na szlaku to gdzie indziej), ale to już można
zobaczyć w galerii... :)

Zdjęcia:
kobi83
http://picasaweb.google.com/10093472559 ... 847/Tatry2#
Andrzej83
http://picasaweb.google.com/10138027665 ... 3031X2010r#
Awatar użytkownika
andrzej83
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 30
Rejestracja: 14 czerwca 2010, 11:31

Post autor: andrzej83 » 01 listopada 2010, 13:38

Fajna relacja:) Oj było ciekawie, zdjąłem raki na Ławce, a by się przydały na tych oblodzonych skałkach dobrze, że były łańcuchy. Zaskoczył mnie Kobi-83 mówiąc w sobotę, że fajnie by było gdybyśmy w niedzielę jak będziemy wracać zdążyli do Zakopanego bo chce zrobić to ... o czym wspomina na koniec i co widać w galerii. I tym o to wyskokowym akcentem zakończył się weekend :)
Nie narzekaj, że masz pod górkę, kiedy idziesz na szczyt.
Awatar użytkownika
Ptoszek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1098
Rejestracja: 15 kwietnia 2010, 15:12

Post autor: Ptoszek » 01 listopada 2010, 13:46

Fajna "Chłopacy" wyprawa zdjęcia superowe, Grzesio no adrenaliny to na pewno miałeś i chyba gdzie indziej też :D Gratki skoku
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
Iw-ona
Turysta
Turysta
Posty: 477
Rejestracja: 09 sierpnia 2010, 9:39

Post autor: Iw-ona » 01 listopada 2010, 17:05

Super relacja i jak widzę zadowoleni,uśmiechnięci ech!i pomyśleć że mogłam tam po tych skałkach "śmigać"zdjęcia świetne ,pogoda udana i wiadomo z kim trzeba iść w góry:)pogoda gwarantowana. :D
...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 listopada 2010, 17:40

Widzę, że w Terince ktoś w końcu wpadł na pomysł, żeby od razu sprostować, że Tatransky Caj to nie koniecznie jest herbata :zoboc:
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 01 listopada 2010, 20:14

Piękna pogoda, piękne zdjęcia...
Adrenaliny widzę nie zabrakło ;)
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 02 listopada 2010, 13:51

kobi-83 pisze: ja wstrzyknąłem w swój organizm trochę adrenaliny
:spoko:

andrzej83 gratuluje czerwonej ławki :)
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
ODPOWIEDZ