viewtopic.php?t=4776
Jeśli kogoś interesuje Iran to w temacie powyżej. Glocknera zostawmy w spokoju: pewnie wielu z Was miało okazję być na tej górze, wielu pewnie się z nią prędzej czy później zetknie. Ja chciałem tylko pokazać, że istnieją również mniej popularne warianty i nie trzeba wcale pakować się w drogę normalną, która, tak czy siak, jest całkiem przyjemna.
Glockner to jedna z najbardziej wdzięcznych gór na jakich miałem okazję być. Oferuje wszystko w pigułce.janek.n.p.m pisze:nie komentuję Glocka ale w tym sezonie Tatry i Alpy przejadły mi się