24.04.2010 Rysy

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 25 kwietnia 2010, 9:50

23ego o 18ej wyruszamy wraz z kumplem z rejonów wieliczki , by po 20ej znaleść się w Małem Cichem. tam zostawiamy samochód na parkingu pobliskiego kościoła ( na 100% bezpłatny) po czym udajemy sie pieszo w rejon rusinowej polany i dalej na polane palenicy , by w końcu oloło północy znależć się w morskim oku. Tam nocujemy w starym schronisku. wstajemy punkt 6.00 i ruszamy w trase. pogoda zapowiada iście przepięknie. szlak długi mozolny , przy podejściu za czarnym stawem postanawiamy przewiązać się liną, gdyż ze szczytów juz oświetlonych przez słońce zaczynają schodzić malutkie lawiny. po drodze spotykamy tylko narciarzy , którzy zjeżdzali z przel. pod rysami. Na szczycie widoki cudne, zbierające sie chmurki wcale nie przeszkodziły widoku, wrecz nadały mu pewnego uroku. tego smego dnia wróciliśmy do domu zmęczeni ale i szczęśliwi z udanego wyjazdu.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 25 kwietnia 2010, 9:57

Super

Pogoda po prostu przepiękna

Paulaaa06 · Post autor: **Paulaaa06** » 25 kwietnia 2010, 10:08

pozazdrościć

Post autor: **renata** » 25 kwietnia 2010, 11:39

ślicznie! dzięki za zdjęcia dla tych co się kurują

Post autor: **zbig9** » 25 kwietnia 2010, 14:12

Pięknie. Nie masz gdzieć więcej zdjęć ?

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 25 kwietnia 2010, 18:11

Fajny wyjazd

Z tego co widać, to widoki musiały być niesamowite. Wrzuć więcej zdjęć, co oko pocieszę po pracy

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 25 kwietnia 2010, 21:18

Ekstra

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 25 kwietnia 2010, 23:42

Fajnie. Ja byłem dzisiaj z kumplem, mieliśmy robić Pośrednia Grań ale plan nie wypalił. Jak dziś szliśmy na Rysy to z Kazalnicy prało cały czas lawinami, jedna nawet z Niżnych Rysów na słowacką stronę zeszła.

Post autor: **Grochu** » 26 kwietnia 2010, 0:13

No tak.... niektórzy się "obijają"

na jakichś tam Zjazdach, a inni robią cudne traski

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 26 kwietnia 2010, 8:06

Brian OConnor pisze:Fajnie. Ja byłem dzisiaj z kumplem, mieliśmy robić Pośrednia Grań ale plan nie wypalił. Jak dziś szliśmy na Rysy to z Kazalnicy prało cały czas lawinami, jedna nawet z Niżnych Rysów na słowacką stronę zeszła.

Cisza i spokój raczej uciekła w doliny przy tak sporej ilości lawin.

optikab Trafiona pogoda na wędrówkę Rysą

na zdjeciach więcej śniegu na szczytach niż na początku kwietnia.

Mam nadzieję, że kiedyś na te Rysy dojdę - tak dla zasady chociażby.