14.02.2010r. - "Walentynkowy" Luboń Wielki

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

14.02.2010r. - "Walentynkowy" Luboń Wielki

Post autor: Królik » 21 lutego 2010, 21:47

Sobota 13.02.br. głęboki wieczór, 21:37. Po senno-leniwo-nudnej sobocie (miał przyjechać z wizytą kuzyn z zoną, ale się rozchorował) przeglądam forum. O! Zaproszenie na Luboń Iwon zapodała.
Pogoda zapowiada się w miarę, w miarę więc szybka decyzja - jadę.
Nie piszę nic w temacie.
Zrobię uczestnikom wycieczki niespodziewajkę :kukacz:
...
Niedziela 14.02.br., godz.8:15, wyjazd z Bielska.
10:20 jestem na miejscu zbiórki w Rabka Zaryte. Fajny parking przed sklepem przy drodze. Po drugiej stronie drogi początek szlaku niebieskiego.
Godz. 10 minut 37... nikogo nie ma. Czyżby wyszli na szlak wcześniej niż zapowiadali... E, niemożliwość to jest... Biorę w rękę telefon by zadzwonić do Iwon gdzie są i nagle znajomy, ciepły głos wola: "O! Królik tu jest".
Grzegorz65 obwieścił właśnie Ziutosławie, Kasi oraz ludziom udającym się na mszę, tę radosną (chyba) nowinę :zoboc:
Czekamy jeszcze tylko na Iwon i Mirkę. Dojeżdżają za chwilę. Stroimy się w stuptupy i ruszamy na szlak.
Szlak przyjemny, przedeptany, choć śnieg ubity i miejscami ślisko.
Idziemy grupą słuchając uważnie Ziutosławy opisującej panoramę szczytów widocznych nad Rabką Zaryte.
Focimy widoczki i naszą wędrowniczą grupę. Jest wesoło. Rozmowy różne. Tematy damskie, męskie i damsko-męskie :zoboc:
Dochodzimy do rozwidlenia szlaków przez Golgotą. Nie decydujemy się na wejście szlakiem przez Golgotę. Mimo, że szlak przetarty to idzie się ciężko po twardym, śliskim śniegu...
Po ok. 2godz. dochodzimy na Luboń Wielki. Wita nas lekką mgłą i szadzią na wszystkim na czym szadź osiąść może.
Po szybkiej sesji zdjęciowej pakujemy się do schroniska. Ludzi trochę jest.
Usiadowywujemy na ławach. Wszelkie wiktuały z plecaków lądują na stołach. "Herbata czarna myśli rozjaśnia" i ogrzewa strudzone, lekko schłodzone kości. :)
Dyskutujemy z chłopakiem zza baru o ewentualnym miejscu na Zjazd. Jesteśmy zgodni - noclegów by może i wystarczyło, ale żeby posiedzieć razem przy biesiadnym stole, to miejsca malutko, malusieńko. Ledwo mieści się w sali jadalnej 20 osób :(
Podejmujemy temat Walentynek - jedyna okazja w roku by się bezstresowo i bezproblemowo razem poprzytulać :twisted:
Ok. Czas zbierać się do zejścia. Tym razem decydujemy się na zejście Golgotą. Towarzyszy nam pan Kaziu i pies Oskar, który jest jak "koń pociągowy". Pan Kaziu demonstruje jak Oskar potrafi ciągnąć człowieka ślizgającego się na butach. Ubaw po pachy, po co chwilę pan Kazio ląduję na przedłużeniu swoich pleców w śnieżnych zaspach obok szlaku.
Wszystko fajnie, wesoło i radośnie, ale po zejściu do Rabki Zaryte okazuje się, że musimy szybko jechać do... Szpitala w Nowym Targu...
...
HalinkaŚ zaprasza nas wszystkich na Walentynkową kawę i ciasteczka :jupi: Ma dyżur na RTG i się jej nudzi.
Jeszcze nie wie czym ryzykuje :twisted:
Na miejscu w szpitalu postanawiamy z Grzegorzem65 zrobić sobie prześwietlenie czy aby nie mamy trzech kręgów tak jak to mają niedźwiedzie :lol: Niestety, nawał pracy na RTG z "niedzielnymi" narciarzami pali nasze plany na panewce.
W zadośćuczynieniu huśtamy się na "prawie" bujanych fotelach w dyżurce lekarskiej :breakdance:
Wypijamy pyszną kawę, wyjadamy wszystkie ciasteczka i popcorn. Robimy sobie grupowe zdjęcie i zbieramy się do domów.
...
Bardzo miło spędzona spontaniczna niedziela.
Dziękuję wszystkim za towarzystwo:
Iwon, Mirka, Ziutosława, Katarzyna, Grzegorz65
Załączniki
IMG_0016.JPG
(139.14 KiB) Pobrany 461 razy
IMG_0018.JPG
(127.09 KiB) Pobrany 461 razy
IMG_0039.JPG
(73.62 KiB) Pobrany 461 razy
IMG_0040.JPG
(85.25 KiB) Pobrany 461 razy
IMG_0051.JPG
(96.63 KiB) Pobrany 461 razy
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 21 lutego 2010, 22:09

Fajna relacja. Gratki za udaną i wesołą wyprawę :) Jak zawsze humory dopisały, no ale w takim doborowym towarzystwie nie mogło być inaczej :)
Iwon

Post autor: Iwon » 21 lutego 2010, 22:15

Jeszcze kilka fotek z tej udanej wyprawy ;)


http://picasaweb.google.pl/mateczka87/1 ... directlink

Królik relacja :brawo:
robson
Turysta
Turysta
Posty: 795
Rejestracja: 12 stycznia 2010, 23:07

Post autor: robson » 21 lutego 2010, 22:21

bardzo ładne schronisko na luboniu wielkim a wyprawa i zdjecia bardzo sympatyczne :spoko:
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 21 lutego 2010, 23:47

Fajna relacja,czuję się prawie tak, jakbym była z Wami :hura:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8709
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 22 lutego 2010, 9:41

Super sprawa, fajnie spędzony czas. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
bluejeans

Post autor: bluejeans » 22 lutego 2010, 10:57

nojacie.. Bujaliście się na fotelach mając 4 super babeczki pod ręką..?! :oczynoela: (to tak wyglądają Walentynkowe szaleństwa?? ;))

Halinko, najechali, nabujali, spałaszowali wszystko, przeszkadzali w pracy.. a mimo to wyjechali żywi, cali i zdrowi ;) wielce cierpliwe z Ciebie dziewczę.. :paker:

Króliku, żeś potwierdził talent literacki (i muzyczny) :spoko:
Bardzo miła wycieczka i super ekipa :)
Gosia
Turysta
Turysta
Posty: 403
Rejestracja: 02 stycznia 2010, 22:46

Post autor: Gosia » 22 lutego 2010, 16:58

HalinkaŚ pisze:Fajna relacja,czuję się prawie tak, jakbym była z Wami :hura:
Mogę się pod tym podpisać obiema rękami. :oki: A odśpiewane było? :kukacz: Bo nie zauważyłam.
Iwon

Post autor: Iwon » 22 lutego 2010, 19:22

Gosiu ! Było, było odśpiewane . Nawet dostaliśmy brawka .
Królik ma to w swojej fonotece . ;)
ODPOWIEDZ