Magurka, Czupel, Żar - w poszukiwaniu zimy
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Magurka, Czupel, Żar - w poszukiwaniu zimy
3 grudnia zeszłego roku postanowiłem udać się ponownie w Beskid Mały, ponieważ jak się to mówiło ładną wiosnę mieliśmy tamtej zimy.
Dodam parę fotek z tej trasy:
Więc najpierw udaliśmy się żółtym szlakiem z Międzybrodzia na Magurkę Wilkowicką:
Bardzo mi się spodobała ta szronowa droga (miejscami zdarzał się lód, więc trzeba było uważać, nawet miałem bliski kontakt z ziemią )
Widok na Hrobaczą Łąkę
Na Magurce było o dziwo mało turystów oprócz sporej grupki turystów świętującej urodziny kogoś z nich. Kto przyszedł do schroniska to pytał się czy jest w schronisku telewizor. A dodam, że tego dnia grała finał w siatkówce Polska z Brazylią. Postanowiliśmy udać się w dalszą drogę, bo szkoda czasu, a fragment meczu obejrzymu najwyżej na dole w Międzybrodziu
A to już widok z Magurki na Czupel (w głębi Żar)
Trasa z Magurki na Czupel przebiegła bardzo przyjemnie.
Z Czupla od niedawna dzięki wiatrołomom rozchodzą się naprawdę wspaniałe widoki. Dopiero z wysokości można docenić piękno Jeziora Międzybrodzkiego i Soły.
W Międzybrodziu w barze obejrzeliśmy fragment meczu. Tak jak przypuszczałem - 3 set i Polska przegrywa 2:0 Ale srebro to przecież i tak wielkie osiągnięcie.
Żar był w tym dniu nieplanowamy, ale z racji tego, że mieliśmy dobry czas to postanowiliśmy go jeszcze w tym dniu zdobyć i naprawdę było warto mimo sporej rzeszy turystów.
I jeszcze paru amatorów lotnictwa
Pięknie wyglądało to Skrzyczne oświetlone zachodzącym słońcem
Dodam parę fotek z tej trasy:
Więc najpierw udaliśmy się żółtym szlakiem z Międzybrodzia na Magurkę Wilkowicką:
Bardzo mi się spodobała ta szronowa droga (miejscami zdarzał się lód, więc trzeba było uważać, nawet miałem bliski kontakt z ziemią )
Widok na Hrobaczą Łąkę
Na Magurce było o dziwo mało turystów oprócz sporej grupki turystów świętującej urodziny kogoś z nich. Kto przyszedł do schroniska to pytał się czy jest w schronisku telewizor. A dodam, że tego dnia grała finał w siatkówce Polska z Brazylią. Postanowiliśmy udać się w dalszą drogę, bo szkoda czasu, a fragment meczu obejrzymu najwyżej na dole w Międzybrodziu
A to już widok z Magurki na Czupel (w głębi Żar)
Trasa z Magurki na Czupel przebiegła bardzo przyjemnie.
Z Czupla od niedawna dzięki wiatrołomom rozchodzą się naprawdę wspaniałe widoki. Dopiero z wysokości można docenić piękno Jeziora Międzybrodzkiego i Soły.
W Międzybrodziu w barze obejrzeliśmy fragment meczu. Tak jak przypuszczałem - 3 set i Polska przegrywa 2:0 Ale srebro to przecież i tak wielkie osiągnięcie.
Żar był w tym dniu nieplanowamy, ale z racji tego, że mieliśmy dobry czas to postanowiliśmy go jeszcze w tym dniu zdobyć i naprawdę było warto mimo sporej rzeszy turystów.
I jeszcze paru amatorów lotnictwa
Pięknie wyglądało to Skrzyczne oświetlone zachodzącym słońcem