Burdello bum bum czyli Neapol

[Pudelek]

Jesienią wybrałem się po długiej przerwie do Włoch. Miała być Sycylia, skończyło się na na Neapolu. Miasto niezwykłe, pełne zabytków (największa w Europie przestrzeń wpisana na listę UNESCO), ale też pełne syfu, brudu, odpadającego tynku i psich kup. A także szczurów większych od kota O dziwo, nie ma tam zbyt wielu migrantów, Neapol ma ich najmniej ze wszystkich dużych włoskich miasta.

Podrzucam tu kilka zdjęć, a gdyby ktoś jakimś cudem był zainteresowany to oczywiście resztę znajdzie na blogu I do tego trafiły się piękne widoki z samolotu!

https://hanyswpodrozach.blogspot.com/20 ... czyli.html

[pantadziu]

Byłem w Neapolu w 1992r. w podróży po południowych Włoszech, m. in. Herkulanum, Pestum. Pakowaliśmy soje autko w pobliżu portu i plan był coby pozwiedzać Capri. Już wysiadaliśmy z auta, gdy koleżanka małżonka wyczytała w przewodniku, że na Capri był też Lenin... cała wycieczka poszła w ...

pozdrawiam
pantadziu

[Pudelek]

Lenin był też w Tatrach. Czy po nich także nie chodziła?

[pantadziu]

Lenin był też w Tatrach. Czy po nich także nie chodziła?

Tatry mamy złażone, ale ich nie lubimy ze względu na ilość turystów(pseudo)