2019-11-16 - 2019-12-15: Aconcagua (6962 m) + Wodospad Iguazú
: 07 maja 2020, 10:09
.
Góry - Szlaki to forum o tematyce górskiej i podróżniczej. Tematyka forum to: góry, podróże, wspinaczka, via ferraty, sprzęt turystyczny, fotografia, schroniska, kajaki i wiele więcej. Zapraszamy na najlepsze forum górskie.
http://forum.gory-szlaki.pl/
Wcześniej pisałeś mało entuzjastycznie, tu jeszcze dołożyłeś, ale ani słowa - dlaczego?... hmmm
Przekonałeś mnie!
Niestety obecna sytuacja sprawia, że ciężko teraz planować jakieś wyjazdy w nieco wyższe rejony.laynn pisze: ↑07 maja 2020, 10:41Jak normalnie nie lubię (za bardzo, bo jednak trochę lubię) wysokich gór, to Twoją relację przeczytałem jednym tchem. Pewnie egzotyka (dla mnie) gór Ameryki Płd tu też ma dużo znaczenia .
Jak za bardzo nie marzę o wyjściach gdzieś wysoko, tak w trakcie czytania zamarzyłem znowu!
Proszę. Teraz mam spokój na dłuższy czas
Do wielkich gór to jeszcze trochę brakuje. Dokładnie 38 metrów
Urodziwa wybitnie to ona nie jest, ale to akurat nie problem. Widoki zapewnia przednie.
Wiadomo, że wodospad będzie tylko jednym z punktów wycieczki. Warto go jednak wpleść do planów wyjazdowych gdy jest się w tamtych rejonach, przykładowo jakąś górą w Argentynie/Chile lub trekkingiem w Patagonii.
Nie, to raczej nie jest dla mnie typowe. De facto pierwszy zdarzyło mi się wymiotować na tego typu wyjeździe. Osłabiony apetyt czy ból głowy to u mnie norma, ale takich rewolucji nie miewałem. Dodatkowo, zanim dotarliśmy do bazy na 4300 m mieliśmy za sobą nocleg na 2700 m, dwa noclegi na 3300 m i spacer aklimatyzacyjny na 4100 m, więc bardzo spokojnie. Zdarzyło mi się już kiedyś znaleźć na 4200 m dzień po tym jak przylecieliśmy z Polski i było ok. Pozostaje zatem kwestia najzwyklejszego zatrucia, jak sądzę.