Gorce, Magurki, 19.10.2019
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Gorce, Magurki, 19.10.2019
Wycieczka na Magurki w Gorcach to jeden z naszych corocznych klasyków.
Dobrze smakuje wczesną wiosną, gdy soczysta zieleń wybija się po zimie na niepodległość.
W upalne lato można zaszyć się w czeluści głębokiej doliny i poszukać ochłody w cieniach bukowych.
Jesienią warto zanurkować w dywanie złotych liści i nazbierać kolorów na zapas.
Zimą, ach zimo, ty musisz poczekać, plany pokrzyżowała jakaś epidemia, bynajmniej nie śniegu..
Jesienny wypad z 2019 roku, październikowe babie lato w pełni. Szlak idealny dla dzieciaków, gwarantujący co chwilę zmianę scenerii i nie zadający zbyt dużo nudnych lub trudnych odcinków. Od lasów i polan, przez niewątpliwie fascynujący pomnik Liberatora, chatkę na odpoczynek, po wieżę widokową – liczne atrakcje na dość krótkiej trasie pozwalają bez większych problemów pokonać trasę bez większych kłopotów. Z klasycznym „a daleko jeszcze ?” na czele
Conieco fotek
Pozdrawiam
Dobrze smakuje wczesną wiosną, gdy soczysta zieleń wybija się po zimie na niepodległość.
W upalne lato można zaszyć się w czeluści głębokiej doliny i poszukać ochłody w cieniach bukowych.
Jesienią warto zanurkować w dywanie złotych liści i nazbierać kolorów na zapas.
Zimą, ach zimo, ty musisz poczekać, plany pokrzyżowała jakaś epidemia, bynajmniej nie śniegu..
Jesienny wypad z 2019 roku, październikowe babie lato w pełni. Szlak idealny dla dzieciaków, gwarantujący co chwilę zmianę scenerii i nie zadający zbyt dużo nudnych lub trudnych odcinków. Od lasów i polan, przez niewątpliwie fascynujący pomnik Liberatora, chatkę na odpoczynek, po wieżę widokową – liczne atrakcje na dość krótkiej trasie pozwalają bez większych problemów pokonać trasę bez większych kłopotów. Z klasycznym „a daleko jeszcze ?” na czele
Conieco fotek
Pozdrawiam
Re: Gorce, Magurki, 19.10.2019
A którędy tam najkrótszą drogą?
Re: Gorce, Magurki, 19.10.2019
Od dawna mam w planach taki spacerek, ale trudno przewidzieć, kiedy zdołam się wybrać w Gorce, albo gdziekolwiek, byle w góry.
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Re: Gorce, Magurki, 19.10.2019
My szliśmy od Ochotnicy Górnej, szybko i nie forsownie. Tu znajdziecie opis naszego spaceru na Magurki.
viewtopic.php?f=15&t=12726
viewtopic.php?f=15&t=12726
Re: Gorce, Magurki, 19.10.2019
@Maciej! Kopę lat! Jak miło
Re: Gorce, Magurki, 19.10.2019
@ zbig
Ja zwykle tak: w Ochotnicy Górnej za kościołem (jadąc od O.Dolnej) skręt w prawo za znakami na przysiółek Jaszcze, w dolinę potoku o tej samej nazwie. I jedziemy do końca asfaltu, a nawet kawałek dalej. Dolina biegnie Ścieżka Edukacyjna Dolina Potoku Jaszcze i wyprowadza najpierw do Liberatora, potem na przełęcz Pańska Przechybka skąd już kawałek na Magurki. Zejście albo tą sama drogą, albo na południe przez Masyw Borsuczyn zieloną ścieżka przyrodniczą do przysiółka Jaszcze Duże. Stamtąd drogą w górę do pojazdu, chyba że już na starcie zostawimy go sobie w tym miejscu. Można kombinować z wariantami.
@ Han-Ka –polecam, jeszcze przyjdzie czas.
@ Piotr – czytałem, tamtędy nie szedłem, muszę się poprawić
@ Dżola – miło powitać, tak trochę wody upłynęło do morza, ale może tak już jest, że mamy swoje przypływy i odpływy
Ja zwykle tak: w Ochotnicy Górnej za kościołem (jadąc od O.Dolnej) skręt w prawo za znakami na przysiółek Jaszcze, w dolinę potoku o tej samej nazwie. I jedziemy do końca asfaltu, a nawet kawałek dalej. Dolina biegnie Ścieżka Edukacyjna Dolina Potoku Jaszcze i wyprowadza najpierw do Liberatora, potem na przełęcz Pańska Przechybka skąd już kawałek na Magurki. Zejście albo tą sama drogą, albo na południe przez Masyw Borsuczyn zieloną ścieżka przyrodniczą do przysiółka Jaszcze Duże. Stamtąd drogą w górę do pojazdu, chyba że już na starcie zostawimy go sobie w tym miejscu. Można kombinować z wariantami.
@ Han-Ka –polecam, jeszcze przyjdzie czas.
@ Piotr – czytałem, tamtędy nie szedłem, muszę się poprawić
@ Dżola – miło powitać, tak trochę wody upłynęło do morza, ale może tak już jest, że mamy swoje przypływy i odpływy
Re: Gorce, Magurki, 19.10.2019
Najważniejsze, żeby te przypływy były!