Tajemne ścieżki tajemniczego Kamienickiego Grzbietu. Jak odnalazłem Pogańską Kaplicę

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Hazmburk
Turysta
Turysta
Posty: 262
Rejestracja: 07 maja 2014, 18:37

Re: Tajemne ścieżki tajemniczego Kamienickiego Grzbietu. Jak odnalazłem Pogańską Kaplicę

Post autor: Hazmburk » 15 listopada 2019, 18:14

PiotrekP pisze:
15 listopada 2019, 17:56
Wspaniałe znalezisko :)
Ja mam nadzieję, że takich znalezisk będzie jeszcze więcej. W końcu takich kamieni granicznych było przynajmniej 30 :)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: Tajemne ścieżki tajemniczego Kamienickiego Grzbietu. Jak odnalazłem Pogańską Kaplicę

Post autor: PiotrekP » 15 listopada 2019, 18:19

Masz chyba oznaczone miejsca na starych mapach, bo szukanie w terenie to praktycznie łut szczęścia.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Hazmburk
Turysta
Turysta
Posty: 262
Rejestracja: 07 maja 2014, 18:37

Re: Tajemne ścieżki tajemniczego Kamienickiego Grzbietu. Jak odnalazłem Pogańską Kaplicę

Post autor: Hazmburk » 15 listopada 2019, 18:35

To by było za proste ;) Mam wykreśloną ze starych map granicę Mniszego Lasu, która biegnie przez las z zazwyczaj bardzo małą liczbą jakichś punktów orientacyjnych. Łatwo z niej zejść. A i co do zaznaczonego przebiegu granicy w wielu miejscach mam duże wątpliwości. Ogólnie teren jest dość trudny do poszukiwań, poprzednim razem na przykład przedzierałem się z rowerem przez gęsty młodnik z wykrotami. W przypadku powyższego kamienia granicznego faktycznie miałem dużo szczęścia. Choćby z tego względu, że przez większość drogi sporo zboczyłem (jak mi się wydaje) z linii granicznej.
ODPOWIEDZ