Strona 1 z 1

Morsy i foczki w Chechle, 23.01.2019

: 24 stycznia 2019, 11:33
autor: zbig9
Nowa świecka tradycja w Klubie się rodzi, nowy rozdział w penetrowaniu granic własnego szaleństwa. Takich spektakularnych wydarzeń nie można pozostawić bez krótkiej choćby relacji. A więc do rzeczy.
Oprócz zaprawionych morsów Marcina, Lenina i mnie przybyły nad Chechlo wieczorowa porą również foczki - Limonka (od paru tygodni już morsująca) oraz debiutująca Sonia. No i jeszcze jeden mors, kolega Oli. Niezdrów był i morsować nie zamierzał, za to miał zatroszczyć się o fotorelację.
Niezbadane jednakowoż są wyroki Opatrzności. Urzeczony wdziękami pluskających foczek zapomniał o bożym świecie i wylądował w ubraniu w przeręblu.
Nasze kąpiele i saunowanie trwało ponad godzinę, trzy razy do sauny i trzy razy do wody. Sauna mogłaby być cieplejsza, Marcin był wyraźnie rozczarowany temperaturą. Woda była wystarczająco zimna... chociaż może nie... górski potok, wypad nad morze...?

Fotek mało:

https://photos.app.goo.gl/i7wE5SnNyEXLEBQy7

Re: Morsy i foczki w Chechle, 23.01.2019

: 24 stycznia 2019, 13:20
autor: renata
:brawo: wariaty

Re: Morsy i foczki w Chechle, 23.01.2019

: 24 stycznia 2019, 13:58
autor: MarcinK
Zbyszek masz talent
aż chce się powtórzyć :jupi:

Re: Morsy i foczki w Chechle, 23.01.2019

: 24 stycznia 2019, 18:04
autor: sonia
    Zdecydowanie powtórzymy to zbiorowe szaleństwo;)
    Dziękuję starszym Morsom za pomocną płetwę w stawaniu się foczką(upsi;-)))

    Re: Morsy i foczki w Chechle, 23.01.2019

    : 24 stycznia 2019, 21:55
    autor: Dżola Ry
    I to jeszcze po nocy...
    Ja cie!