10-14.03.2017r. Tatry - Hala Gąsienicowa i okolice
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
10-14.03.2017r. Tatry - Hala Gąsienicowa i okolice
Jakoś tak przy okazji Wigilii Klubowej rzuciłem hasło, że planuję się wybrać na Kurs Zimowej Turystyki Wysokogórskiej. I to był dobry ruch, bo pomysł podchwycił exand, co stało się dodatkową motywacją do wyjazdu. Uzgodniliśmy wspólny termin i 10 marca ruszyliśmy na spotkanie z przygodą
Wieczorem dotarliśmy do Kuźnic i ruszyliśmy żółtym szlakiem Doliną Jaworzynka na Halę Gąsienicową.
Większość uczestników również dotarła w piątek wieczorem, kurs rozpoczął się w sobotę rano: podział na grupy (5-6 osób), przydział instruktorów, pobranie sprzętu i ruszamy w teren.
Większość praktycznych zajęć terenowych odbywała się w okolicy Hali Gąsienicowej, ćwiczyliśmy do upadłego hamowanie czekanem z różnych pozycji lotu, poszukiwanie przy pomocy detektora przysypanych w lawinie, budowania stanowisk asekuracyjnych i zjazdowych, asekurację lotną, węzły, itp. Wieczorem odbywały się wykłady.
Program kursu można zobaczyć tu: Kurs Zimowy Turystyki Wysokogórskiej
Przez pierwsze trzy dni pogoda nie rozpieszczała, widoczność była fatalna, choć moim zdaniem na naukę i ćwiczenie radzenia sobie w trudnych warunkach nadawała się idealnie. Kręciliśmy się w okolicy Hali Gąsienicowej, Przełęczy Karb, Czarnego Stawu Gąsienicowego. Nocowaliśmy w Betlejemce, ale obiady jedliśmy w Murowańcu, co miało taką zaletę, że przy okazji spotkaliśmy vikinga
Ostatni dzień przyniósł poprawę pogody, a my na pożegnalny "spacer" wybraliśmy się na Świnicę
Wieczorem dotarliśmy do Kuźnic i ruszyliśmy żółtym szlakiem Doliną Jaworzynka na Halę Gąsienicową.
Większość uczestników również dotarła w piątek wieczorem, kurs rozpoczął się w sobotę rano: podział na grupy (5-6 osób), przydział instruktorów, pobranie sprzętu i ruszamy w teren.
Większość praktycznych zajęć terenowych odbywała się w okolicy Hali Gąsienicowej, ćwiczyliśmy do upadłego hamowanie czekanem z różnych pozycji lotu, poszukiwanie przy pomocy detektora przysypanych w lawinie, budowania stanowisk asekuracyjnych i zjazdowych, asekurację lotną, węzły, itp. Wieczorem odbywały się wykłady.
Program kursu można zobaczyć tu: Kurs Zimowy Turystyki Wysokogórskiej
Przez pierwsze trzy dni pogoda nie rozpieszczała, widoczność była fatalna, choć moim zdaniem na naukę i ćwiczenie radzenia sobie w trudnych warunkach nadawała się idealnie. Kręciliśmy się w okolicy Hali Gąsienicowej, Przełęczy Karb, Czarnego Stawu Gąsienicowego. Nocowaliśmy w Betlejemce, ale obiady jedliśmy w Murowańcu, co miało taką zaletę, że przy okazji spotkaliśmy vikinga
Ostatni dzień przyniósł poprawę pogody, a my na pożegnalny "spacer" wybraliśmy się na Świnicę
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Re: 10-14.03.2017r. Tatry - Hala Gąsienicowa i okolice
Fajny taki kurs, powinniśmy się też wybrać na takie zajęcia, ale zawsze czasu brakuje.
Re: 10-14.03.2017r. Tatry - Hala Gąsienicowa i okolice
Marzył mi się kiedyś taki kurs Teraz bym już sobie z nim nie poradziła, ale dwa lata temu załapałam się na dwudniowe szkolenie lawinowe w Tatrach (namiastka tego co oferował Twój kurs) - wrażenia niezapomniane
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)
Re: 10-14.03.2017r. Tatry - Hala Gąsienicowa i okolice
Pożyteczna wiedza. Namówiliście Mnie
Re: 10-14.03.2017r. Tatry - Hala Gąsienicowa i okolice
Tak jak pisze Tomek, to fajny kurs. Generalnie (moim zdaniem), każdy turysta górski , który chodzi po górach w warunkach zimowych powinien co nie co wiedzieć o Zimowej Turystyce Wysokogórskiej. Fakt jego cena trochę poraża. Ogromny minus tej konkretnej "szkoły" to fakt, że po jej zakończeniu kursanci nie otrzymali materiałów szkoleniowych (pdf), owszem program bogaty, ale głowa "mała" a duża część (jak się na bieżąco nie "trenuje") najzwyczajniej "ulatuje".
Dla przyszłych turystów "chcących" posiąść wiedzę (zupełnie za darmo) w niewiele mniejszym zakresie to moja propozycja; wybrać się na http://www.szkola-gorska.pl/index.php/program" onclick="window.open(this.href);return false;
Niestety, dzisiaj te dni kończą się :-(
viking
ps.Jeżeli powyższy post ma być odebrany jako reklama, proszę o jego usunięcie
Dla przyszłych turystów "chcących" posiąść wiedzę (zupełnie za darmo) w niewiele mniejszym zakresie to moja propozycja; wybrać się na http://www.szkola-gorska.pl/index.php/program" onclick="window.open(this.href);return false;
Niestety, dzisiaj te dni kończą się :-(
viking
ps.Jeżeli powyższy post ma być odebrany jako reklama, proszę o jego usunięcie
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
Re: 10-14.03.2017r. Tatry - Hala Gąsienicowa i okolice
Każda informacja o kursach szkoleniowych jest wskazana. Masz rację takie kursy powinien każdy przejść, który chodzi zimą po górach wysokich.
Re: 10-14.03.2017r. Tatry - Hala Gąsienicowa i okolice
To prawda, z czasem jest najgorzej, ale szczerze zachęcam, jak już się czas znajdzie. Nie namawiam na ten konkretny, ale na pewno na jakiś sprawdzony i taki, gdzie przewagą są zajęcia praktyczne, bo teorię można poczytać.PiotrekP pisze:Fajny taki kurs, powinniśmy się też wybrać na takie zajęcia, ale zawsze czasu brakuje.
Nie zgadzam się. Moim zdaniem poradziłabyś sobie na pewno. Na takie kursu jeździ cały przekrój ludzi, od takich, którzy zaczynają zimowe chodzenie po górach, po takich, którzy uważają się za górskich macho (z naciskiem na się )Zrzęda pisze:Teraz bym już sobie z nim nie poradziła
Rzeczywiście pewnym minusem jest to, że grupa może być nierówna, bo połączenie w grupy jest trochę przypadkowe, ale można się pewnie z innymi dogadać.
Tego nigdy za wiele, zwłaszcza jeśli chodzi o taki żywioł.Zrzęda pisze:szkolenie lawinowe w Tatrach
To prawda. Materiały zebrane w jedną całość to zawsze pożyteczny przewodnik. Ja jednak doceniam głównie świetne zajęcia terenowe - praktyczne, w małych grupach. To czego chcę się douczyć teoretycznie znajdę sobie sam. Dobrze jest mieć kontakt z doświadczonym instruktorem - praktykiem (naszą grupę prowadził toprowiec), żeby na wiele spraw wyrobić sobie swoje zdanie i nabrać właściwych nawyków. Jakość materiałów w internecie jest... różna - trzeba to filtrować.viking pisze:po jej zakończeniu kursanci nie otrzymali materiałów szkoleniowych
Najgorsze jest to, że niestety nawet wśród instruktorów panują różne opinie w różnych sprawach.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |