11.02.2017 - Babiogórski świtak

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

11.02.2017 - Babiogórski świtak

Post autor: Robert J » 17 lutego 2017, 20:20

Tym razem wypad planowany niemal z miesięcznym wyprzedzeniem. Gdzie tym razem wyskoczymy uzależnione było od pogody. Im bliżej terminu tym coraz bardziej pewni byliśmy, że pojedziemy w Beskidy. Spowodowane to było bardzo złymi prognozami pogody w Sudetach. Plan był taki by pofocić nocą przy pełni księżyca, a do tego wymagana jest dobra pogoda, lepsza aniżeli poprzednim razem podczas wspólnego wypadu ze Skadi na Śnieżnik ;)

Obrazek

Pół nocy zajmuje nam dotarcie na Krowiarki. Ciężko było zaparkować na nieodśnieżonym parkingu. Gdy się to tylko udaje rozpoczynamy przygotowania do "ataku szczytowego". Ja nie mam z tym problemu. Po prostu zabieram wszystko co ze sobą przywiozłem ;)

Pogoda dopisuje, a to najważniejsza rzecz. Co prawda zapowiadane jest kilkanaście stopni poniżej zera, ale kompletnie bez wiatru !
Na Sokolicę docieramy przed trzecią w nocy. Możemy wyłączyć czołówki bo jest jasno niemal jak w dzień. Rozkładamy sprzęt i zaczynamy focić.

Obrazek

Obrazek

Zwróciłem uwagę na niewielką ilość śniegu jak na tak wysokie góry. W Sudetach jest go znacznie więcej...

Obrazek

Teraz bez pośpiechu zdobywamy kolejne metry wysokości. Ciągle przystajemy i robimy kolejne zdjęcia. Czasami pauza trwa trochę dłużej. Znalazł się czas na zabawy z wełną stalową ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Coraz więcej osób podąża na szczyt. Niektóre grupy liczyły po kilkanaście osób. Oj będą dziś o wschodzie słońca tłumy na szczycie ;)

Obrazek

Obrazek

Z okolic Kępy ładnie widoczne są już Tatry. Chociaż przejrzystość powietrza z nóg nie zwala to i tak jest dobrze.

Obrazek

Obrazek

Zdaję sobie sprawę, że po wschodzie słońca widoczność znacznie się pogorszy. Robię kilka większych zoomów. Fajnie wyszedł Giewont na dłuższym naświetlaniu.

Obrazek

Obrazek

Powietrze nawet nie drgnie, zero wiatru. Tylko gdzieś z oddali słychać ujadanie psów.

Obrazek

05:40. Na zdjęciach widać już jak pojaśniał horyzont. Decydujemy się pozostać w okolicy Gówniaka. Tutaj będziemy mieć przynajmniej spokój i nikt nie wejdzie nam w kadr ;)

Obrazek

Obrazek

Gdzieś nad Orawą przewalają się mgły. Czasami obok nas przemknie szybko jakiś turysta zmierzający na szczyt...

Obrazek

Obrazek

Sam wschód słońca mało spektakularny. Spodziewałem się czegoś więcej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niemal godzinę po wschodzie słońca idziemy w końcu a szczyt. Wiele osób już nas minęło schodząc na dół. Teraz powinny być już luzy na szczycie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szczycie tylko kilka chwil i schodzimy na Markowe Szczawiny. Co dalej to zdecydujemy w schronisku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na przełęcz Brona zejście znośne, ale niżej warto mieć założone przynajmniej raczki bo szlak bardzo wyślizgany.

Obrazek

Obrazek

http://1.bp.blogspot.com/-vqYEczDOVhI/W ... C_4255.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;

Po śniadaniu w Markowych decydujemy się jednak na powrót do domów. Uznaliśmy, że jesteśmy na tyle usatysfakcjonowani minioną nocą, że więcej nic nam nie potrzeba :)

Obrazek

Obrazek

Wracamy na Krowiarki Górnym Płajem. Wyjechać z parkingu było trochę problemów, ale to i tak nic w porównaniu z tymi, którzy zajęli nasze miejsce ;)

Obrazek

Obrazek

Dla zainteresowanych więcej zdjęć w galerii pod adresem: https://goo.gl/photos/U47Kd7yJpGfHefsH6
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1471
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Re: 11.02.2017 - Babiogórski świtak

Post autor: Darek » 17 lutego 2017, 20:58

Bardziej niż sam wschód słońca (bądź co bądź Wasz główny cel), zachwyca ta magiczna jasność o trzeciej w nocy :spoko: . Jest klimat :) .
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Re: 11.02.2017 - Babiogórski świtak

Post autor: Robert J » 17 lutego 2017, 21:28

Darek pisze:Bardziej niż sam wschód słońca (bądź co bądź Wasz główny cel), zachwyca ta magiczna jasność o trzeciej w nocy :spoko: . Jest klimat :) .
Wiem, że z naświetlaniem niektórych zdjęć przegiąłem, ale tak właśnie lubię ;)
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1471
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Re: 11.02.2017 - Babiogórski świtak

Post autor: Darek » 17 lutego 2017, 22:04

Robert J pisze:Wiem, że z naświetlaniem niektórych zdjęć przegiąłem, ale tak właśnie lubię ;)
Nie wnikam w techniczne niuanse, ważne, że jest bajkowo :brawo: .
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8710
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: 11.02.2017 - Babiogórski świtak

Post autor: PiotrekP » 18 lutego 2017, 11:40

I znowu pozamiatałeś, fantastyczne zdjęcia :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Marshal23
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 568
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 12:57

Re: 11.02.2017 - Babiogórski świtak

Post autor: Marshal23 » 20 lutego 2017, 17:18

Wymiecione jak zawsze. Super te widoki
ODPOWIEDZ