21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Robert J » 02 lutego 2017, 21:14

Na weekend szykuje się ładna pogoda. Ładna, ale w górach, więc trzeba tam gdzieś uderzyć. Artur wybiera się z wujkiem na Śnieżnik o czym mnie informuje. No cóż..., a miałem jechać w Karkonosze.... Nie pozostaje mi nic innego jak zmienić plany ;) Do wesołej gromadki dołącza jeszcze Tobiasz. Gdzieś około pierwszej w nocy zostaję zgarnięty w Nysie na wylocie w kierunku Otmuchowa. Jedziemy na Kłodzko, potem na Lądek i Stronie Śląskie. Na parkingu w Kletnie jesteśmy o drugiej w nocy. Przeorganizowanie i ruszamy na szlak żółty. Na Śnieżnik jeździmy by uchwycić Karpaty i ten nieszczęsny Schneeberg, ale dziś nie spodziewam się by w tamtym kierunku było cokolwiek widać. Jak to mówią "lepiej być mile zaskoczonym niż niemile rozczarowanym" ;)

Obrazek

Chmury przykrywają nieboskłon. Śniegu na szlaku sporo. Staramy się ograniczać postoje do minimum. Dopiero będąc niedaleko schroniska na hali pod Śnieżnikiem widać przebijający się księżyc. Przy samym schronisku przeciera się zupełnie. Oj będą ładne widoki ze szczytu !

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czas powoli goni. Zaczyna świtać. Będąc już niedaleko kopuły szczytowej każdy idzie w swoją stronę. Ja wynajduję fajną miejscówkę trochę poniżej i rozstawiam sprzęt.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Temperatura chyba niewiele poniżej zera. Jest bezwietrznie, a co za tym idzie bardzo przyjemnie. Wszędzie wkoło jest morze chmur. Z czasem pułap inwersji się obniża. Jednak to i tak zdecydowanie zbyt wysoko by uchwycić Śnieżnik Wiedeński ze Śnieżnika Kłodzkiego. Dlatego skupiam się na tym co widoczne. Nieodległe Jesioniki to raczej norma. W drugą stronę Karkonosze. Nie jest to może zbyt duża odległość, ale dobre i to ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cień ziemi zwiastuje, że zaraz wzejdzie słońce. Oświetlenie się zmienia i powtarzam kadry. Ciekawie wyglądała "ścieżka w obłokach" ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przez długi czas było widoczne widmo brockenu na chmurach i to w dość dużej odległości.

Obrazek

A chmury coraz niżej. Spod pierzynki wystaje coraz więcej okolicznych górek. Najpierw pokazuje się Czarna Góra, a później Żmijowiec.

Obrazek

Po dwóch godzinach po wschodzie słońca schodzimy do schroniska na śniadanie. Na szczyt jeszcze dziś wejdziemy ;)

Obrazek

Obrazek

Z okolic samego schroniska bardzo ciekawie wyglądała Śnieżka. Co zdjęcie to zmieniała swój kształt ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dwie godziny później ruszany w drogę. Chcemy zaliczyć dzisiaj tylko i aż Mały Śnieżnik. Niestety rozmiękły śnieg powodował, że bardzo trudno się stąpało. Tak w ogóle to byliśmy chyba jedynymi pieszymi na tym odcinku szlaku. Wszyscy inni poruszali się na skiturach lub na biegówkach. Gdy człowiek postawił nie tam gdzie trzeba nogę to zapadał się po pas. Wydostać się później było bardzo ciężko. Zachodziła obawa, że możemy nie zdążyć wrócić na zachód słońca. Koniec końców decydujemy o odwrocie tuż przed ostatnim podejściem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy na Śnieżnik. Na granicznym odcinku szlaku sporo turystów zarówno na nartach jak i pieszych. Oj będą tłumy o zachodzie słońca ;)

Obrazek

Na szczycie bez zmian. Ciepło i bezwietrznie. Tylko tłum jakby większy i ciągle dochodził ktoś nowy. Jeżeli chodzi o warunki to w kierunku zachodnim zniknęły chmury za to warstwa inwersyjna skutecznie zatrzymywała będący ostatnio na topie smog ;) Występują ciekawe miraże Karkonoszy.

Obrazek

Obrazek

Czasu do zachodu sporo, wykonuję panoramy. Później chwila na posiłek i relaks.

Obrazek

Zbliża się zachód słońca. Jesteśmy czujni, wytaczamy najcięższe działa i rozpoczynamy oblężenie ! No dobra, trochę przesadziłem ;)

Obrazek

Obrazek

Zachodzące słońce barwi świat na pomarańczowo. Ruiny wieży na szczycie okupuje ze 30 osób. Ciekawe, że akurat wszyscy musieli tam wejść. My stojąc kilkadziesiąt metrów dalej mieliśmy dokładnie taki sam widok za to nikt nam nie wchodził w kadr ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po zachodzie słońca widoczne przez cały dzień Karkonosze wyglądają znacznie ciekawiej. W tamtym kierunku jest przysłowiowa "żyleta" no i miraże :)

Obrazek

Obrazek

Na szczycie jesteśmy jeszcze półtora godziny po zachodzie. Mamy nadzieję, że przy długim czasie naświetlania jeszcze coś się zarejestruje.

Wszyscy już spakowani i gotowi na zejście. Ja jeszcze naświetlam... i jest ! Nie, nie, nie. Nie Schneeberg ino wieża na Ještědzie ;) Wcześniej nikomu nie udało się złapać świadomie Ještědu ze Śnieżnika. Dobre i tyle. Oczywiście chłopaki musieli się wypakować by też uwiecznić ten szczyt na matrycy swoich aparatów ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jako, że tam na górze trochę się zasiedzieliśmy to w schronisku zbyt długo nie zabawiamy. Ot byle coś przekąsić ciepłego. Zejście do Kletna zajmuje nam równiutką godzinę.

Warunki bardzo dopisały, może nie dalekoobserwacyjnie, ale krajobrazowo było bomba ! Oby tej zimy częściej trafiała się taka pogoda :)

Pokonany dystans około 24 km

Cała galeria dostępna pod adresem: https://goo.gl/photos/YaX9pLbzqDGQodAeA
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Tauzen » 02 lutego 2017, 21:59

No i co tu napisać? Żaś by trza było słodzić.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: PiotrekP » 02 lutego 2017, 22:32

Tu trzeba tylko oglądać :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: heathcliff » 03 lutego 2017, 0:24

Robert J pisze:Oby tej zimy częściej trafiała się taka pogoda
tego Tobie najbardziej życzę :)
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: zbig9 » 03 lutego 2017, 18:46

W schronisku dużo ludzi?
instagram: @zbigniewzbig984
goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: goska » 03 lutego 2017, 19:19

Zdjęcia powalają, cudne
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Robert J » 03 lutego 2017, 20:15

Tauzen pisze:No i co tu napisać? Żaś by trza było słodzić.
Może byći słodzenie W każdym bądź razie warto napisać cokolwiek ;)
PiotrekP pisze:Tu trzeba tylko oglądać :)
:)
heathcliff pisze:
Robert J pisze:Oby tej zimy częściej trafiała się taka pogoda
tego Tobie najbardziej życzę :)
Więc jak się trafi to wykorzystam to ;)
zbig9 pisze:W schronisku dużo ludzi?
Wieczorem nie było gdzie usiąść. Nie wiem ile osób nocowało.
goska pisze:Zdjęcia powalają, cudne
:)
Marshal23
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 568
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 12:57

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Marshal23 » 03 lutego 2017, 23:36

Uwielbiam twoje foty. Mogę posłodzić też,życzyć lampy,przejrzystości,mrozu czego tylko chcesz aby tworzyć takie cudeńka. WOW
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Han-Ka » 04 lutego 2017, 15:54

Fajny pomysł z fotografowaniem fotografów :) . Reszta zdjęć jak zwykle robi wrażenie. Proszę o następne.
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Malgo » 04 lutego 2017, 20:36

Tym razem zachód ładniej się prezentuje niż wschód. Śnieżnik bardzo miło wspominam :)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Robert J » 09 lutego 2017, 15:39

Malgo pisze:Tym razem zachód ładniej się prezentuje niż wschód. Śnieżnik bardzo miło wspominam :)
Jestem zupełnie odmiennego zdania ;)

Pamiętam tamten wypad na Śnieżnik i ten Twój sprint gdy zbliżała się burza :P
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Robert J » 09 lutego 2017, 15:40

Han-Ka pisze:Fajny pomysł z fotografowaniem fotografów :) . Reszta zdjęć jak zwykle robi wrażenie. Proszę o następne.
W przygotowaniu :)
Malgo pisze:Tym razem zachód ładniej się prezentuje niż wschód. Śnieżnik bardzo miło wspominam :)
Jestem zupełnie odmiennego zdania ;)

Pamiętam tamten wypad na Śnieżnik i ten Twój sprint gdy zbliżała się burza :P
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Malgo » 26 lutego 2017, 21:08

Tym razem też jestem odmiennego zdania. Cóż poradzić, kobieta zmienną jest :D
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Barbórka » 16 marca 2017, 13:51

napiszę cokolwiek, bo brak mi słów:)
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Re: 21.01.2017 - Od świtu do zachodu na Śnieżniku...

Post autor: Robert J » 16 marca 2017, 14:33

Barbórka pisze:napiszę cokolwiek, bo brak mi słów:)
Dobre i tyle, przynajmniej zaznaczyłaś, że zajrzałaś do relacji ;)
ODPOWIEDZ