Mój/nasz 2016 r.

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Tauzen » 28 grudnia 2016, 12:54

Relacji chyba nie skleciłem żadnej w tym roku, więc opiszę swój/nasz rok 2016.
Choć do końca roku zostało raptem trzy dni to mam nadzieję na jeszcze jakieś wypady.
Z powyższego powodu jak i z braku czasu, raczej nie dam rady tego zrobić w jednej części.

STYCZEŃ

Zaraz po nowym roku jadę sam na Skrzyczne. Szczyt ten często odwiedzam głównie ze względu na fakt że jest po prostu blisko a zmęczyć się już trochę można.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zimy jak widać nie było

Obrazek

Obrazek

Dwa tygodnie później jedziemy z kumplami na Babią Górę. Jak dobrze policzyłem to było chyba siódme podejście na Królową Beskidów. Siódemka okazała się szczęśliwa

Obrazek

Pamiętam, że było dosyć zimno i bardzo wiało. Paluchy u nóg nawet lekko odmroziłem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widziałem swoje pierwsze widmo Brockenu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tydzień później lecę znów sam na Skrzyczne. Decyzja spontaniczna. Szybkie wejście, zejście i powrót do domu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

LUTY

W walentynki w domu połowa rodziny chora, więc biorę Michała i razem ze znajomymi idziemy na Wielką Rycerzową.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W ostatni weekend lutego jedziemy z kumplem w Gorce, ze wschodem na Lubaniu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na drugi dzień idziemy w kierunku Gorca

Obrazek

Obrazek

Obrazek

MARZEC

W marcu tylko jedno wyjście. W lany poniedziałek idziemy na rodzinny wypad do schroniska pod Klimczokiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


KWIECIEŃ
W pierwszy weekend kwietnia wyjeżdżamy do Kamesznicy. Najbliżej jest stąd na Baranią Górę. Tam jeszcze chłopaki nie byli. Pierwszy dzień to spacerek i wykorzystanie atrakcji przy kwaterach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W niedzielę idziemy na Baranią

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsze wyjście w Tatry zaliczamy z kumplem w połowie kwietnia. Sobota to Czerwone Wierchy i Giewont.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na górze spokój i cisza.

Obrazek

Obrazek

Nocleg na Hali Kondratowej

Obrazek

Na drugi dzień zaliczamy tylko Kasprowy Wierch.

Obrazek

Wiosna za oknem, to i hormony buzują

Obrazek

Obrazek

W drodze powrotnej Babia z nietypowej strony

Obrazek

cdn.
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Tauzen » 28 grudnia 2016, 12:57

Za dużo zdjęć i rozmiar postu musiałem skrócić

MAJ

W weekend majowy razem ze znajomymi jedziemy na naszą pierwszą rodzinną dłuższą wycieczkę rowerową. Z różnych względów wcześniej nie było to możliwe. Nasza baza wypadowa to Mikulov

Obrazek

Zobaczyliśmy taki klasyk czyli oprócz Mikolva, Valtice i Lednice.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nawet o Austrię zahaczyliśmy

Obrazek

Kontrola celna

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Valtice

Obrazek

Obrazek

W kolejnym dniu jedziemy do Lednic

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W ostatni dzień idziemy na Święty Pagórek nad Mikulovem i samochodowo jeszcze raz do Valtic

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn.
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Tauzen » 28 grudnia 2016, 13:14

W drugiej połowie maja z kumplem idziemy w Śląsko-Morawski. Nasz cel to Smrk i Lysa Hora.

Obrazek

Obrazek

Niewiele zabrakło a byłaby rozdeptana

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Pod koniec maja po raz drugi jedziemy do Czech na rowery. Tym razem Wschodnie Morawy

Obrazek

Obrazek

Odwiedzamy m.in. Vsetin

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jedziemy też do Hranic

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W ostatni dzień szwędamy się po okolicy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Tauzen » 28 grudnia 2016, 13:39

CZERWIEC

Po raz drugi wybieramy się z kumplami do Norwegii. Tym razem lecimy do Bergen. Główny cel to Trolltunga.
W 2017 r. też były plany żeby lecieć do Norwegii, jeszcze bardziej na północ do Alesund. Ale patrząc na to co porobiło się z biletami lotniczymi do tego kraju to chyba raczej nic z tego nie wyjdzie. Poprzednie nasze wyjazdy to były przeloty w dwie strony poniżej 100 zł. Teraz w czerwcu ciężko coś znaleźć w kwocie poniżej 300 zł. Norma to 400 zł. Tyle to nas wychodziły całe wyjazdy.

Na pierwszy ogień Trolltunga

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nasz pierwszy nocleg

Obrazek

No i cel wyjazdu

Obrazek

Obrazek


Odda

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Drugi nocleg

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kolejny punkt programu to wodospad Latefossen

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ruszamy do Bergen
Obrazek


Nocleg na szczycie nad Bergen - Ulriken

Obrazek

Obrazek


Bergen nocą

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kolejna nasza miejscówka

Obrazek

Obrazek

W tym dniu robimy szlak wokół Bergen przez Floyen do miasta

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W Bergen mnóstwo starych samochodów

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nocleg tym razem na Floyen. Również bardzo widokowy punkt

Obrazek

Obrazek

To by było na tyle w pierwszym półroczu
Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Barbórka » 28 grudnia 2016, 15:11

ależ ta Norwegia piękna!
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Grochu » 28 grudnia 2016, 17:37

O kurde. czas podsumowań nadszedł ;)
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Tauzen » 28 grudnia 2016, 18:30

Dobrze, że całoroczne a nie życiowe
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: PiotrekP » 28 grudnia 2016, 20:10

Pierwsze półrocze wspaniałe. Najlepsze są te chwile wspólne - rodzinne. Czekamy na drugie półrocze.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Tauzen » 29 grudnia 2016, 2:27

Zaraz lecimy na Małą Fatrę. Jutro obiecałem dzieciakom sanki więc może się uda w sobotę.
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Tauzen » 01 stycznia 2017, 18:18

Powoli wracam do życia po wczorajszych baletach.
Drugie półrocze też będę musiał podzielić, bo linki do zdjęć z googli zawierają mnóstwo znaków a i sam nie potrafię wrzucić po jednym zdjęciu.

LIPIEC

Na samym początku idziemy z familią na Wielką Rycerzową. Na górze pyszne racuchy z jagodami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Później przyszedł czas na Gruzję. W ubiegłym roku się nie udało wejść na Kazbek z powodu fatalnej pogody. Zabrakło nam 200 m. Wtedy pogodę mieliśmy fajną po przyjeździe, później było coraz gorzej. Teraz zupełnie odwrotnie. Do meteostacji szliśmy w ciągłym deszczu i śniegu. Ale po trzech dniach w końcu się poprawiło i udało się wejść.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


SIERPIEŃ

Na początek zabieramy znajomych i wspólnie z dziećmi idziemy na Górę Żar

Obrazek

Obrazek

Zdążyliśmy zejść przed wielką ulewą

Obrazek

Obrazek


Tydzień później w końcu idę na Orlą Perć. Po wielu latach w końcu się zdecydowałem. Jakoś zawsze przerażały mnie tłumy i ciągle to odwlekałem. Jedziemy z marszu praktycznie bez spania, zaraz po zakończonym meczu z Danią w ręczną na IO w Rio.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


WRZESIEŃ

W pierwszy weekend odwiedzamy południowych sąsiadów i idziemy na Javorowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pod koniec września razem z kumplem jedziemy w Pieniny. Początkowo miał być wschód na Wysokim Wierchu. Tam niestety zastały nas chmury i szybko polecieliśmy na Wysoką.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zaraz wrzucę ostatnie trzy miesiące
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: PiotrekP » 01 stycznia 2017, 18:28

Gratulacje za Kazbeka :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Tauzen » 01 stycznia 2017, 19:08

PAŹDZIERNIK
W tym miesiącu tylko jeden wyjazd w Beskid Wyspowy. Odwiedzamy Mogielicę, Ćwilin i Śnieźnicę. Za każdym razem była to trasa dół-góra-dół. Z tego wyjazdu ciężko wybrać mi parę zdjęć. Warunki mieliśmy niesamowite.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



LISTOPAD

Na początek listopada wyjazd z kumplem na Pilsko, Rysiankę i Romankę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W weekend około "niepodległościowy" jedziemy z dziećmi w Gorce do Studzionek. W pierwszy dzień odwiedzamy okolice Doliny Potoku Jaszcze.

Obrazek

Odwiedzamy miejsce katastrofy bombowca Liberator

Obrazek

Obrazek

Na Magurkach wchodzimy na wieżę widokową, ale niestety widoków nie było

Obrazek

Obrazek


Cel na drugi dzień to Turbacz. Na górze zastały nas dosyć ciężkie warunki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


No i GRUDZIEŃ

Dopiero w ostatnich dniach udało się gdzieś "wleźć". W ostatni czwartek roku jedziemy z kumplami na Małą Fatrę. Wchodzimy z Vratnej na Wielki Krywań, dalej przez Chleb na Południowy Groń. Zero widoczności. Żeby coś z tej wycieczki było to na szybko odwiedzamy Horne Diery.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na koniec dnia w końcu można oczy nacieszyć

Obrazek


Dzień później, tj. 30.12 zabieram kumpla z pracy i wraz z jego synem idziemy na Wielką Rycerzową. Pogoda i warunki wymarzone. Na dole w Soblówce było minus 14 stopni C.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I to by było na tyle w 2016 r. Kusiło mnie jeszcze wyskoczyć w sobotę na wschód na Skrzyczne, ale bałem się że padnę w Sylwestra.
Zobaczymy co 2017 przyniesie
Ostatnio zmieniony 01 stycznia 2017, 21:32 przez Tauzen, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: PiotrekP » 01 stycznia 2017, 21:15

Zdjęcia z grudnia są niewidoczne :(
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: Tauzen » 01 stycznia 2017, 21:34

A teraz? U mnie wszystko jest ok. Sprawdzałem też na komórce i też wszystko widzę.
Awatar użytkownika
buba
Turysta
Turysta
Posty: 2216
Rejestracja: 05 lipca 2011, 11:35
Kontakt:

Re: Mój/nasz 2016 r.

Post autor: buba » 01 stycznia 2017, 22:12

ni ma!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."

na wiecznych wagarach od życia..
ODPOWIEDZ