Zamykam 2015.

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Zamykam 2015.

Post autor: heathcliff » 18 stycznia 2016, 20:34

Nastał czas, kiedy to uporałem się ze zdjęciami z zeszłego roku. Jakie to wspaniałe uczucie, kiedy człowiek nie ma zaległości w tym temacie. Nie to, żeby było to jakimś strasznym ciężarem, ale ta świadomość, że wszystkie tematy poukładane i zakończone - sprawia przyjemność. Nastał dla mnie czas na słowa, które powinny paść dużo wcześniej.

Podziękowania dla tych co napisali lub nie napiszą o działalności górskiej 2015, a z którymi miałem przyjemność wędrować. Nigdy nie pisałem rocznego podsumowania z działalności górskiej i nie napiszę.
Cieszę się, że tu trafiłem i poznaje nowe osoby. Dzięki Wam mam sposobność tą radość i "ciąg" realizować, ale też czasem przeżywać to sam. Moje cele nie muszą być honorne, bądź specjalnie atrakcyjnie. Dla mnie najważniejsze to chłonąć górski klimat i cieszyć się Waszym towarzystwem.
Dziękuje za 2015 i polecam się na 2016 :D Jeszcze tylko moja mała coroczna konkluzja na przyszły czas:

Cholera, nie ma dnia ani godziny kiedy bym nie myślał o tych górach, szczytach czekających na mnie. Wciągnęły mnie na dobre i nie chcę się z tego wyrwać! Ja chcę, by to uczucie targało mną i ciągnęło na szczyty znane i nieznane, bo tak odczuwam wewnętrzną radość. To moje paliwo, które wciąż płonie i mam wrażenie, że systematycznie się dolewa. Wycieczki po raz wtóry w znane miejsca przynoszą kolejne zachwyty bądź rozczarowania, ale ten górski pęd jest na to przygotowany i chłonie wszystko co mu los przyniesie.


Pozwolę sobie teraz na sentymentalne odczucia :8)
Góry, doliny chodźcie w moje ramiona... * https://www.youtube.com/watch?v=R5NbaTKfoSU
(góry jak i gitara w tym dziele są nieprzewidywalne*)
*oczywiście zaraz po ukochanej ;)
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1470
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Post autor: Darek » 18 stycznia 2016, 21:25

Marku, nietypowe, ale jakże głębokie i trafne podsumowanie minionego roku górskiego.
Również dziękuję Ci, że kilka szlaków w 2015 roku miałem przyjemność przewędrować w Twoim towarzystwie.
Góry i szlaki w 2016 czekają
:)
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 18 stycznia 2016, 21:43

heathcliff pisze:Cholera, nie ma dnia ani godziny kiedy bym nie myślał o tych górach, szczytach czekających na mnie. Wciągnęły mnie na dobre i nie chcę się z tego wyrwać! Ja chcę, by to uczucie targało mną i ciągnęło na szczyty znane i nieznane, bo tak odczuwam wewnętrzną radość. To moje paliwo, które wciąż płonie i mam wrażenie, że systematycznie się dolewa. Wycieczki po raz wtóry w znane miejsca przynoszą kolejne zachwyty bądź rozczarowania, ale ten górski pęd jest na to przygotowany i chłonie wszystko co mu los przyniesie.
No od tej strony to Ciebie na znałem, normalny góroholik. U mnie podobne symptomy chorobowe występują, ale leczyć się nie mam zamiaru i Tobie również to zalecam. ;)
Równie obfitego 2016 roku życzę i oby nasze szlaki się skrzyżowały. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Re: Zamykam 2015.

Post autor: Wiolcia » 18 stycznia 2016, 22:05

heathcliff pisze:Cholera, nie ma dnia ani godziny kiedy bym nie myślał o tych górach, szczytach czekających na mnie. Wciągnęły mnie na dobre i nie chcę się z tego wyrwać! Ja chcę, by to uczucie targało mną i ciągnęło na szczyty znane i nieznane, bo tak odczuwam wewnętrzną radość. To moje paliwo, które wciąż płonie i mam wrażenie, że systematycznie się dolewa. Wycieczki po raz wtóry w znane miejsca przynoszą kolejne zachwyty bądź rozczarowania, ale ten górski pęd jest na to przygotowany i chłonie wszystko co mu los przyniesie.
:spoko: Nie tylko Ty na to chorujesz.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Awatar użytkownika
Hania
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 226
Rejestracja: 04 grudnia 2012, 17:18

Post autor: Hania » 18 stycznia 2016, 23:01

heathcliff pisze:Cholera, nie ma dnia ani godziny kiedy bym nie myślał o tych górach, szczytach czekających na mnie. Wciągnęły mnie na dobre i nie chcę się z tego wyrwać! Ja chcę, by to uczucie targało mną i ciągnęło na szczyty znane i nieznane, bo tak odczuwam wewnętrzną radość. To moje paliwo, które wciąż płonie i mam wrażenie, że systematycznie się dolewa. Wycieczki po raz wtóry w znane miejsca przynoszą kolejne zachwyty bądź rozczarowania, ale ten górski pęd jest na to przygotowany i chłonie wszystko co mu los przyniesie.
AMEN! :) :7:
Nawet najdłuższa droga zaczyna się od jednego kroku ...
Awatar użytkownika
Atria
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 495
Rejestracja: 20 września 2010, 21:37

Post autor: Atria » 18 stycznia 2016, 23:23

heathcliff pisze:Moje cele nie muszą być honorne, bądź specjalnie atrakcyjnie. Dla mnie najważniejsze to chłonąć górski klimat i cieszyć się Waszym towarzystwem.
:brawo: :brawo:
:spoko:
"Historii nie da się przewidzieć, tyle wiem jako historyk..."
spacerowicz
Turysta
Turysta
Posty: 547
Rejestracja: 24 lipca 2010, 21:38
Kontakt:

Post autor: spacerowicz » 19 stycznia 2016, 20:28

No Stary - tylu prostych pięknych słów, zawartej w nich pasji i miłości do wędrowania dawno nie czytałem na tym forum...
"... jak sie czujecie w ogóle...? ... świetnie... w kolorowe światła wszystko jest... ... Balada!..." [John Porter]
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 19 stycznia 2016, 21:17

heathcliff pisze:że wszystkie tematy poukładane i zakończone - sprawia przyjemność.
Przyjemność to Ty sprawiasz swoimi relacjami i cudnymi zdjęciami Marku. :brawo:
heathcliff pisze: Moje cele nie muszą być honorne, bądź specjalnie atrakcyjnie. Dla mnie najważniejsze to chłonąć górski klimat i cieszyć się Waszym towarzystwem.
Piękne słowa :>
heathcliff pisze:Dziękuje za 2015 i polecam się na 2016
I my też dziękujemy i prosimy o więcej :>
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 20 stycznia 2016, 16:55

heathcliff pisze:Cholera, nie ma dnia ani godziny kiedy bym nie myślał o tych górach, szczytach czekających na mnie. Wciągnęły mnie na dobre i nie chcę się z tego wyrwać!
Mam tak samo :)
HalinkaŚ pisze:heathcliff powiedział/-a:
Dziękuje za 2015 i polecam się na 2016

I my też dziękujemy i prosimy o więcej :>
:brawo: :spoko:
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 20 stycznia 2016, 19:05

heathcliff pisze:Nastał czas, kiedy to uporałem się ze zdjęciami z zeszłego roku
Mnie też się to wreszcie udało :) .
heathcliff pisze:Cieszę się, że tu trafiłem i poznaje nowe osoby
Od pięciu lat to samo powtarzam :> .
heathcliff pisze:Nigdy nie pisałem rocznego podsumowania z działalności górskiej
Ja czasem pisałam, ostatnio jednak jakoś brak czasu i natchnienia :( .
Ale Twoje, Marku, zamknięcie roku jest jedyne w swoim rodzaju :spoko: . Odbieram to jak wyznanie wiary góroholika i podpisuję się pod nim, przytupując niespokojnymi nóżkami :tup: .
Czekam na kolejne, pełne humoru relacje, okraszone wieloma zdjęciami :oki: .
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 23 stycznia 2016, 11:52

Dziękuję za miłe wypowiedzi :D

... hmm, właśnie - ten czas.
Wydaje mi się, że ma on wpływ na to przebieranie nogami, ponieważ praca znacznie mnie ogranicz, ale będę się starał z Wami spotykać i ten zespół niespokojnych nóg łagodzić.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 23 stycznia 2016, 18:58

heathcliff pisze:będę się starał z Wami spotykać i ten zespół niespokojnych nóg łagodzić.
Trzymamy za słowo ;) .
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
ODPOWIEDZ