Rok 2015 po bubowemu
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Rok 2015 po bubowemu
W roku 2015 spedzilismy na wyjazdach 124 dni, podczas ktorych udalo sie powloczyc po Polsce, Ukrainie, Czechach, Chorwacji, Czarnogorze, Bosni i Wegrzech.
- 62 dni w Sudetach
- 97 noclegow poza domem (z czego 43 w namiocie, 33 schroniska/chatki/kwatery, 10 u rodziny/znajomych, 5 wiaty, 4 opuszczone hotele, 2 bunkry/kopalnie)
- okolo 60 ognisk
- odwiedzilismy 32 kamieniolomy i 7 sztolni
- plywalam w 27 zbiornikach wodnych
Wycieczki w tereny gorskie- Sudety
STYCZEN
-- dolina Bobru - 2.5 dnia
-- dolina Bobru - 2.5 dnia
-- Gory Stolowe - 2.5 dnia
LUTY
-- Zadzierna, Wielka Kopa, Panska Gora - 2.5 dnia
-- Chelmiec, okolice Kamiennej Gory - 2.5 dnia
-- Kamiennogorskie sztolnie - 2.5 dnia
-- Sobiesz, okolice Jeleniej Gory - 2.5 dnia
MARZEC
-- okolice Slezy - 2.5 dnia
-- okolice Jeleniej Gory- Kociolki, Zloty Widok - 2.5 dnia
-- Gory Opawskie - 2.5 dnia
KWIECIEN
-- okolice Chelmska, Mieroszowa- Trupina, Martwiec - 2.5 dni
MAJ
-- okolice Polanicy - 2.5 dnia
CZERWIEC
-- pod Sleza - Kantyna - 2 dni
LIPIEC
-- kamieniolomy kolo Zulovej i Vidnavy - 2 dni
-- kamieniolomy kolo Vidnavy - 2 dni
-- Wzgorza Strzeliskie 1 dzien
-- przez Wzgorza Strzelinskie i Kropke do Czech - 2.5 dnia
-- kolo Mieroszowa i Gluszycy - 2.5 dnia
SIERPIEN
-- Wzgorza Strzelinskie - 1 dzien
-- Gory Bystrzyckie - 2 dni
WRZESIEN
-- Gory Bystrzyckie - 2 dni
PAŻDZIERNIK
-- Gory Bystrzyckie - 2 dni
-- Wzgorza Strzelinskie i Niemczanskie - 4 dni
[/quote]
LISTOPAD
-- Wzgorza Strzelinskie i Niemczanskie- 3 dni
-- okolice Slezy - 1 dzien
-- kowarskie sztolnie - 2 dni
GRUDZIEN
--Gory Opawskie - 2 dni
Wycieczki gorsko-nizinne
MAJÓWKA (kwiecien/maj) - 16.5 dnia - Balkany
Wycieczki nizinne
STYCZEN
--Nowy Rok w Borach Dolnoslaskich, Wlkocin i okolice - 1 dzien
-- gdzies na Dolnym Slasku - 2 dni
CZERWIEC
-- Beskid Niski, Roztocze, Lubelszczyzna - 6 dni
-- Ukrainskie Polesie, Szackie Jeziora - 9 dni
-- Koty i okolice- 5 dni
SIERPIEN
-- Lubuskie - 4 dni
WRZESIEN
-- polnoc- Warmia, Mazury - 16 dni
GRUDZIEN
-- opolskie wycieczki - 2 dni
-- Koci sylwester- 1 dzien
- 62 dni w Sudetach
- 97 noclegow poza domem (z czego 43 w namiocie, 33 schroniska/chatki/kwatery, 10 u rodziny/znajomych, 5 wiaty, 4 opuszczone hotele, 2 bunkry/kopalnie)
- okolo 60 ognisk
- odwiedzilismy 32 kamieniolomy i 7 sztolni
- plywalam w 27 zbiornikach wodnych
Wycieczki w tereny gorskie- Sudety
STYCZEN
-- dolina Bobru - 2.5 dnia
-- dolina Bobru - 2.5 dnia
-- Gory Stolowe - 2.5 dnia
LUTY
-- Zadzierna, Wielka Kopa, Panska Gora - 2.5 dnia
-- Chelmiec, okolice Kamiennej Gory - 2.5 dnia
-- Kamiennogorskie sztolnie - 2.5 dnia
-- Sobiesz, okolice Jeleniej Gory - 2.5 dnia
MARZEC
-- okolice Slezy - 2.5 dnia
-- okolice Jeleniej Gory- Kociolki, Zloty Widok - 2.5 dnia
-- Gory Opawskie - 2.5 dnia
KWIECIEN
-- okolice Chelmska, Mieroszowa- Trupina, Martwiec - 2.5 dni
MAJ
-- okolice Polanicy - 2.5 dnia
CZERWIEC
-- pod Sleza - Kantyna - 2 dni
LIPIEC
-- kamieniolomy kolo Zulovej i Vidnavy - 2 dni
-- kamieniolomy kolo Vidnavy - 2 dni
-- Wzgorza Strzeliskie 1 dzien
-- przez Wzgorza Strzelinskie i Kropke do Czech - 2.5 dnia
-- kolo Mieroszowa i Gluszycy - 2.5 dnia
SIERPIEN
-- Wzgorza Strzelinskie - 1 dzien
-- Gory Bystrzyckie - 2 dni
WRZESIEN
-- Gory Bystrzyckie - 2 dni
PAŻDZIERNIK
-- Gory Bystrzyckie - 2 dni
-- Wzgorza Strzelinskie i Niemczanskie - 4 dni
[/quote]
LISTOPAD
-- Wzgorza Strzelinskie i Niemczanskie- 3 dni
-- okolice Slezy - 1 dzien
-- kowarskie sztolnie - 2 dni
GRUDZIEN
--Gory Opawskie - 2 dni
Wycieczki gorsko-nizinne
MAJÓWKA (kwiecien/maj) - 16.5 dnia - Balkany
Wycieczki nizinne
STYCZEN
--Nowy Rok w Borach Dolnoslaskich, Wlkocin i okolice - 1 dzien
-- gdzies na Dolnym Slasku - 2 dni
CZERWIEC
-- Beskid Niski, Roztocze, Lubelszczyzna - 6 dni
-- Ukrainskie Polesie, Szackie Jeziora - 9 dni
-- Koty i okolice- 5 dni
SIERPIEN
-- Lubuskie - 4 dni
WRZESIEN
-- polnoc- Warmia, Mazury - 16 dni
GRUDZIEN
-- opolskie wycieczki - 2 dni
-- Koci sylwester- 1 dzien
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Różnorodność miejsc odwiedzonych przez Was jest niesamowita. O Twoich wycieczkach buba można dosłownie napisać,,,,nie samymi górami człowiek żyje. Bardzo ciekawe miejsca, ciekawie je opisujesz. Świetnie uchwycone chwile na Twoich zdjęciach. A o robalach już nie wspomnę, ten pająk to taki naprawdę był prawdziwy
A jak malutka znosi podróże i włóczęgę z Wami
A jak malutka znosi podróże i włóczęgę z Wami
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.
od jakis 2 tygodni karmiaca wylacznie butelkami, zreszta od samego poczatku kabak to glownie butle kochal i od pierwszego dnia byl dokarmiany mlekiem z puszki...Dżola Ry pisze:matkę karmiącą(?)
albo nakrecany! bo wiercil sie niemozebnieHalinkaŚ pisze:ten pająk to taki naprawdę był prawdziwy
Na razie to wycieczki czy noclegi w klimatycznych miejscach ma gleboko w... grunt zeby by zarcie na czas, cieplo w kuper i wszyscy wokol zabawiali- inne sprawy sa zdecydowanie opcjonalne Acz swieze powietrze, wozenie w wozku i jazde samochodem to uwielbia!HalinkaŚ pisze:A jak malutka znosi podróże i włóczęgę z Wami
Dżola Ry pisze:dorobek nad wyraz imponujący!
dzieki za mile slowa!!!!!!!HalinkaŚ pisze:Bardzo ciekawe miejsca, ciekawie je opisujesz. Świetnie uchwycone chwile na Twoich zdjęciach
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Jak zawsze na Bubę można liczyć, że dorobek odwiedzin różnych miejsc w roku jest nie do dogonienia. Piękny rok z racji powiększenia rodziny jak i fajnych miejsc i ciekawych relacji, która zawsze czytam z dużym zaciekawieniem. Podziwiam Was również za odwagę i determinacje w odwiedzaniu naprawdę ciekawych miejsc, o których można powiedzieć ciekawe i oryginalne. Tak .
Jak zwykle rozbijasz bank już nawet nie będę się powtarzał o dostrzeganiu w "zwykłych" miejscach fajnych perspektyw, ciekawostek. Każdy inny by to miejsce ominął, a Wy się tam zatrzymacie i dojrzycie to, czego inni nie dojrzą. Ciągle robi to na mnie wielkie wrażenie. I że dalej jesteś sobą i realizujesz się zupełnie jak wcześniej mimo Kabaczka. Oby tak dalej
Grochu pisze: Z reguły dzidziuś kojarzy się z "kotwicą" i szlabanem na włóczęgi,
Wbrew temu czym mnie wiekszosc ludzi straszyla- wycieczki z kabaczkiem sa bardzo przyjemne i wcale nie jakies mega trudne. ba! obecnosc takiego gugajacego bobasa w koszyku otwiera nieraz niejedne drzwi ktore zazwyczaj sa zamkniete... Jedyna rzecza ktora musze sie nauczyc ogarniac a mam z tym problem to spakowanie na dluzszy wyjazd 3 osob w 2 plecaki ktore da rade oderwac od ziemi. Z tym poki co mam spora trudnosc jako ze nigdy nie bylam mistrzem lekkiego pakowania i sama ledwo sie upychalam w 85 litrow.. No coz - trzeba bedzie jakies "setki" nabyc wiosna albo co
Wydaje mi sie ze specjalnej odwagi do tego nie potrzeba, problemem jest jedynie aby takie miejsca znalezc- dowiedziec sie o ich istnieniu i zdążyc je zobaczyc, co przy obecnej tendencji do komercjalizowania, sztucznego ułatwiania i upowszechniania wszystkiego nie jest nieraz rzecza prosta...PiotrekP pisze:Podziwiam Was również za odwagę i determinacje w odwiedzaniu naprawdę ciekawych miejsc
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Nie warto. Ani się obejrzysz a maleństwo samo będzie swój plecaczek dźwigałobuba pisze:No coz - trzeba bedzie jakies "setki" nabyc wiosna albo co
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
-
- Turysta
- Posty: 547
- Rejestracja: 24 lipca 2010, 21:38
- Kontakt:
Piękny, zaskakujący, daleki w podróże rok. No i już w trójkę
Cieszę się że udało w końcu uścisnąć ręce i "pogadać" choć przez chwilę.
A ten poranek fantastyczny:
https://lh3.googleusercontent.com/-Un_Z ... 310630.JPG
Cieszę się że udało w końcu uścisnąć ręce i "pogadać" choć przez chwilę.
A ten poranek fantastyczny:
https://lh3.googleusercontent.com/-Un_Z ... 310630.JPG
"... jak sie czujecie w ogóle...? ... świetnie... w kolorowe światła wszystko jest... ... Balada!..." [John Porter]