Lipiec-sierpień 2015 Beskid Sądecki, Mały i Śląski na dwóch kółkach

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Lipiec-sierpień 2015 Beskid Sądecki, Mały i Śląski na dwóch

Post autor: Tomek.P » 29 października 2015, 22:33

Od jakiegoś czasu przerzuciłem się w górach na rower. Powodów jest kilka:
-problemy z kolanami przy dłuższym chodzeniu,
-większa adrenalina na rowerze,
-na rowerze można więcej przebyć w górach w jeden dzień,
-szlaki, którymi szedłem już kilka razy stają się przez to, na pewien sposób, inne.

Poza tym jest przecież zima, kiedy można chodzić po górach. Chociaż są tez tacy dla których śnieg i lód nie jest przeszkodą, by jeździć rowerem po górzystych terenach... ;)


Beskid Sądecki (Andrzejówka, Leluchów, Pusta Wielka, Jaworzyna Krynicka) 24-26.07.15

Koleżanka, koleżanki ma babcie, która ma dom w Andrzejówce. Korzystając z okazji, że jest to dobra baza wypadowa w Sądecki, postanawiamy odwiedzić tamte rejony. Szczególnie, że tereny te są dla nas białymi plamami.

Podróż upłynęła nam z piosenkami SDMu w tle. Były litry wylanego potu na podjazdach, przeprawa przez rzekę na piwo do południowych sąsiadów oraz wyścig z czasem na pociąg do Rabki, który zapadł nam szczególnie w pamięci... :)

Fotorelacja

https://picasaweb.google.com/1097710177 ... ka24260715


Beskid Mały (Hrobacza Łąka, Czupel) 01-02.08.15

Krótka, bo ok. 24 godzinna wycieczka w pobliski Beskid Mały. Znów wykorzystanie ciekawej bazy wypadowej, która pewnie nie raz zostanie jeszcze przeze mnie odwiedzona.

Pierwszy raz odwiedziłem Hrobaczą Łąkę, która zrobiła na mnie negatywne wrażenie. Za to po raz któryś Czupel i Magurkę Wilkowicką.

Zdjęcia:
https://picasaweb.google.com/1097710177 ... el01020815


Beskid Śląski (Skrzyczne, Stożek) 29-30.08.15

Wyjazd, który był odwlekany od początku wakacji ze względu na upały. Co się odwlecze, to nie uciecze. Dlatego też większość trasy i tak pokonywaliśmy w wysokiej temperaturze :)

Szlaki i szczyty dobrze znane, lubiane i często odwiedzane. Wisienkami na torcie był piękny zachód, wschód słońca i noc na Skrzycznem.

Fotorelacja:
https://picasaweb.google.com/1097710177 ... ek29300815

Kilka zdjęć:
Załączniki
DSC_12.jpg
(59.33 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_11.jpg
(42.53 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_10.jpg
(18.54 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_9.jpg
(11.9 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_8.jpg
(34.05 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_7.jpg
(58.11 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_6.jpg
(19.65 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_5.jpg
(54.85 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_4.jpg
(45.54 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_3.jpg
(42.87 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_2.jpg
(44.22 KiB) Pobrany 598 razy
DSC_1.jpg
(49.6 KiB) Pobrany 598 razy
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
Awatar użytkownika
Skadi
Turysta
Turysta
Posty: 240
Rejestracja: 16 marca 2010, 16:11

Post autor: Skadi » 21 listopada 2015, 16:25

W pełni rozumiem argumentację pomysłu przemieszczania się rowerem w górach, no może poza kwestią kolan - na szczęście mi nie doskwierają.
Jak już objeździsz Beskidy, to zapraszam do Strefy MTB Sudety.

www.strefamtbsudety.pl

Dobrze oznakowany trasy pod rower w formie pętlowej. Dobre zaplecze noclegowe, super widoki na trasie. Dla potwierdzenia podsyłam link do mojej relacji ze strefy:

http://www.skadinagrani.pl/2015/10/stre ... szyca.html


:)
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 21 listopada 2015, 23:13

Skadi pisze:to zapraszam do Strefy MTB Sudety.
Byłem niedawno na trasie którą zrobiliście dnia drugiego jednak sporo ją zmodyfikowałem ;)
Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Post autor: Tomek.P » 26 listopada 2015, 9:30

Sudety na rower mam już na celowniku :) Będąc właśnie w Sowich i Bystrzyckich zauważyłem, że jest tam sporo ciekawych tras. Ostatnio kolega polecał mi również Izery.

Szkoda tylko, że w Sudety trudniej jest się wybrać na weekend, bo mam tam trochę dalej niż w Beskidy.
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 26 listopada 2015, 13:18

Tomek.P pisze:Po jakimś czasie okazuje się, że mam panę w tylnej oponie...
Co to jest pana, którą miałeś w oponie? Po prostu dziura?
Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Post autor: Tomek.P » 03 grudnia 2015, 11:26

Dżola Ry pisze:
Tomek.P pisze:Po jakimś czasie okazuje się, że mam panę w tylnej oponie...
Co to jest pana, którą miałeś w oponie? Po prostu dziura?
Tak, dokładnie ;)
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 25 grudnia 2015, 17:21

kiedyś był taki dowcip:
koleś złapał kapcia i grzebie przy kole z roweru
przechodzi obok niego inny koleś i pyta
- co, pana?
- tak, mój.

Tomek.P pisze:oraz wyścig z czasem na pociąg do Rabki
ja bym już pewnie w tym pociągu nie wstał z siedzenia...
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
ODPOWIEDZ