Strona 1 z 1

: 10 września 2015, 11:54
autor: Pudelek
szkoda, że nie można tam komentować ;)

Jedyne co mi tam nie pasowało to te wozy bojowe. Owszem, na Woodstocku też była kiedyś wioska wojskowa z hummerami, ale w sytuacji gdy w tym samym momencie takie same czołgi jeżdżą teraz po terenach sąsiedniego państwa to nie jest najlepsze skojarzenie :zly: I ta policja, gotowa do spałowania ;) W Kostrzynie nie do pomyślenia :D

Ilu ludzi bawiło się na takiej imprezie?

: 10 września 2015, 12:34
autor: Mirek
no czołgi w tym kraju są stałym elementem, i pół gołe laski z kulami. :twisted: choć do tego drugiego elementu mógłbym polubić.

: 11 września 2015, 11:44
autor: buba
Tuż przy drodze rosną gigantyczne okazy barszczu Sosnowskiego vel zemsty Stalina. Rośliny mają ponad trzy metry wysokości i ogromniaste baldachy kuszące kwieciem. Urodziwa i wyjątkowo groźna cholera.
Tuż przed wyjazdem do Rosji w telewizji aż huczało o jej śmiercionośnych możliwościach. Brrrr
Juz nudne straszyc ludzi z telewizora kleszczami i bablowcem na jagodach to trzeba bylo nowego upiora przywolac i padlo na barszcz! :lol:
A ja akurat bardzo lubie ta rosline i szukam aktywnie jej najwiekszych okazow! ale trzymetrowego to jeszcze nie spotkalam- ten byl chyba najwiekszy!

Obrazek
Fotka z maszyną obowiązkowa :-) jednak mimo zachęty nie mam odwagi wejść do środka, zbyt klaustrofobicznie jak dla mnie.
a mozna bylo pojezdzic czolgiem? bo wejsc i zrobic fote to jedno- ale ja bym sie strasznie chciala przejechac w srodku! A najlepiej to chwile poprowadzic :D
Dużą cześć zdjęć zrobił komórką (!), bo „tak mu czasami wygodniej”. Wszystkie zdjęcia opowiadają historię, idealnie odzwierciedlają atmosferę miejsca, są gotowym materiałem na wystawę. Panowie i Panie czapki z głów. Naprawdę nie trzeba wypasionej lustrzanki
z dziesiątkami obiektywów, aby powalić na kolana umiejętnościami i pokazać świat sztuki od najpiękniejszej strony.
To mi sie podoba! tacy ludzie mi imponuja i chcialabym sie od nich tego nauczyc. Zeby po prostu umiec zrobic fajne zdjecia, miec oko do tego a nie jak ostatnio modne - podniecac sie wypasionym sprzetem i jego parametrami...

: 12 września 2015, 9:35
autor: Mirek
Byłem widziałem, w Moskwie okresowo cyklicznie czołgi widać. :zoboc: O Krymie nie będę wspominać bo nie byłem,choć to sporna sprawa czy to już Rosja.

: 12 września 2015, 9:45
autor: Mirek
Globtroterka pisze:
Mirek pisze:Byłem widziałem, w Moskwie okresowo cyklicznie czołgi widać.
to byłeś chyba jakiś czas temu. Teraz czołgów w Moskwie nie ma.
Mirek pisze:O Krymie nie będę wspominać
ja też nie. Trudny temat.
A dla mnie bardzo trudny,Mój ojciec urodził się w tym rejonie,niestety nikt z tej wioski nie przeżył okupacji niemieckiej i sowieckiej.A zwłaszcza sowieckiej,miałem kiedyś okazję odwiedzić rodzinne strony mojego ojca,są tam ludzie którzy pamiętają o tej wiosce i pamiętają te nazwiska.Ale jak pisałaś to było jakiś czas temu,teraz nie wiem jak tam jest.

: 12 września 2015, 10:05
autor: Mirek
Fakt lepiej skupić się na miłych wspomnieniach.

: 12 września 2015, 10:21
autor: Mirek
Globtroterka pisze:Ладно хорошо, тогда мы договорились ;)
Aluzju poniał. :zoboc:

: 23 września 2015, 14:13
autor: Tilia
Globtroterka pisze:buba powiedział/-a:
ale trzymetrowego to jeszcze nie spotkalam- ten byl chyba najwiekszy!

patrząc na fotkę, ten przy którym stoi Twoja koleżanka, ma niewiele mniej.
.........właśnie to samo chciałam powiedzieć. U nas widziałam wielgachne, które rosną koło nieczynnej stacji benzynowej, bo nikt już się tym miejscem nie zajmuje. Dziura w płocie, że każde dziecko może tam buszować, jak wiadomo najlepiej bawi się w takich zarośniętych, niebezpiecznych miejscach. Duże skupisko, tej rośliny, jest też na czarnym szlaku Goleszów-Czantoria, kawałek za schroniskiem Pod Tułem. W niektórym miejscu trudno przejść bo rośnie po obu stronach ścieżki.
Widzę Agnieszko, że przepiękne i ciekawe miejsca odwiedzasz. Zdjęcia kapitalne no a na tym czołgu dopiero.....jak Marusia z ''4 pancernych i psa'' :D
......i pojawiły się trudności z rozszyfrowaniem rosyjskiej pisowni, czyli na darmo 9 lat się tego języka uczyło :?: A jakim sposobem to Aguś napisałaś w ogóle, masz na klawiaturze rosyjskie litery ?

: 23 września 2015, 22:36
autor: Pudelek
Globtroterka pisze:to byłeś chyba jakiś czas temu. Teraz czołgów w Moskwie nie ma.
co najmniej raz w roku się pojawiają, i to masowo ;)

a promocja do wstępowania do wojska to jedno, a drugie że mi zwyczajnie festiwal rockowy kojarzy się ze wszystkim, tylko nie z wojskiem. To się wzajemnie wyklucza.

Podobnie jak OMON... to mniej więcej tak, jakby za komuny do ochrony koncertu zaproszono ZOMO :P

: 27 września 2015, 22:03
autor: buba
Globtroterka pisze:Oglądałaś "Dziennik z podróży"?
Niestety nie ogladalam!

Tilia pisze:A jakim sposobem to Aguś napisałaś w ogóle, masz na klawiaturze rosyjskie litery ?


nie trzeba miec na klawiaturze- mozna np. skorzystac z tej strony:
http://ru.translit.net

mozna wiec pisac swobodnie naciskajac litery zwyklej klawiatury lub myszka klikac w te kwadraciki

: 28 września 2015, 22:47
autor: Pudelek
chyba najprostszym sposobem to jest chyba kopiuj-wklej :P Этот простой :)