Strona 3 z 4
: 12 sierpnia 2015, 15:12
autor: Bodzio
după ce a văzut spun
pentru fiecare aventură kilometru ascunde
Rośnie nam kolejny specjalista od Rumunii
Trzeba zebrać wspólne szyki
Kolejnym razem zabiopre Ciebie tutaj
https://ro.wikipedia.org/wiki/Focul_Viu_-_Lop%C4%83tari
: 12 sierpnia 2015, 16:07
autor: Anonymous
piękna wyprawa i pełne akcji zdjecia !
: 12 sierpnia 2015, 21:51
autor: Greg
Grochu pisze: Padło, że to będzie góra Syrenki.
I otrzymała Ona imię: Giesia
: 13 sierpnia 2015, 12:45
autor: Grochu
A mnie i tak najbardziej się podobało, jak piesek nasikał Marcinowi do kufla
Znaczy się: nie sam fakt profanacji piwa, ale mina Marcina
: 13 sierpnia 2015, 15:57
autor: Greg
Grochu pisze:A mnie i tak najbardziej się podobało, jak piesek nasikał Marcinowi do kufla
Znaczy się: nie sam fakt profanacji piwa, ale mina Marcina
Tiaaa, to było dobre!
Ale pieskowi nie można niczego zarzucić. W tych okolicznościach architektury plażowej zachował się naprawdę na poziomie...
: 13 sierpnia 2015, 21:27
autor: Grochu
Greg pisze:Ale pieskowi nie można niczego zarzucić. W tych okolicznościach architektury plażowej zachował się naprawdę na poziomie...
No ależ oczywiście!
Idzie sobie piesek plażą myśląc: "nie ogarniam tej kuwety" - aż tu nagle napotyka naczynie do połowy wypełnione żółtym płynem - no to....zachował się jak
gentelman w końcu.
Ale mina Marcina - i tak bezcenna
: 15 sierpnia 2015, 0:00
autor: Wiolcia
Bucegi trochę mi Anglię przypominają przez te rozlegle zielone przestrzenie. Ale wystarczy trochę wapiennych skał i już jest zupełnie inaczej! Jak tam z trudnościami technicznymi na ubezpieczonych fragmentach?
A co do trudności z dogadaniem się, to jadąc kiedyś w Fogarasze chcieliśmy się dowiedzieć, czy do pewnej miejscowości jeździ jakiś transport publiczny. Nikt za bardzo nie mógł nam pomóc, aż w końcu zaczepiliśmy pewnego mężczyznę, z którym konwersacja też niezbyt dobrze szła. W końcu facet zawołał swego syna, bo nadmieniliśmy, że coś po włosku umiemy, a syn ponoć umiał ten język. Niestety, dogadywanie się też nie szło, ale w pewnym momencie gość usłyszał, że zwracam się co Roberta i zaczął mówić po polsku! Okazało się, że jest Romem, który jeździł do nas na handel i tak się nauczył naszego języka. Teraz już nie było problemów z komunikacją
.
: 15 sierpnia 2015, 13:00
autor: Greg
Wiolcia pisze:Jak tam z trudnościami technicznymi na ubezpieczonych fragmentach?
Spoko. Początkujący GieeSowicz spokojnie sobie poradzi. Miejscami było stromo (nie samo podejście lecz zbocze - "po prawej"), ale wystarczy zdrowy rozsądek i jest łatwo.
Wiolcia pisze:Okazało się, że jest Romem, który jeździł do nas na handel i tak się nauczył naszego języka. Teraz już nie było problemów z komunikacją
A mówią, że "polska język to trudna język"...
. A jednak da się!
Trudności z językiem były na nizinach. Wszyscy, których zaczepiłem już na wysokości powyżej 2000 m.n.p.m. znali jezyk angielski przynajmniej na podstawowym poziomie. Czym wyżej tym lepiej.
: 17 sierpnia 2015, 9:27
autor: włodarz
Mieliście bardzo urozmaicony wyjazd.
: 17 sierpnia 2015, 10:21
autor: eska
włodarz pisze:Mieliście bardzo urozmaicony wyjazd.
Tak wszystkiego po trochu...... Ziemia, niebo i piekło
W poniedziałek wstaliśmy na wysokości 2507 m kurteczki puchowe, czapeczki polarowe i rękawiczki bo tak pizgało a późnym wieczorkiem już pluskaliśmy się w ciepłym morzu
: 17 sierpnia 2015, 20:18
autor: Anonymous
Kiedy jakiś kolejny wyjazd można się dołączyć? Generalnie chętnie bym się zintegrował z nowymi ludźmi odpalibyśmy sobie jakieś
wino wytrawne i byśmy się zapoznali przy miłej atmosferze
: 18 sierpnia 2015, 12:24
autor: Barbórka
eska pisze:W poniedziałek wstaliśmy na wysokości 2507 m kurteczki puchowe, czapeczki polarowe i rękawiczki bo tak pizgało a późnym wieczorkiem już pluskaliśmy się w ciepłym morzu
to się nazywa ekspresowy transfer pogodowy
: 18 sierpnia 2015, 13:45
autor: mariuszg
eska pisze:Tak wszystkiego po trochu...... Ziemia, niebo i piekło
Ale i tak było fajnie
: 20 sierpnia 2015, 16:54
autor: Grochu
genju2 pisze:Kiedy jakiś kolejny wyjazd można się dołączyć?
Zapewne w następne wakacje
: 21 sierpnia 2015, 13:33
autor: Katarynka
Bardzo Wam zazdroszczę tej Rumunii
Next time I'm going with you :>