17.07.2015 - Zdobywanie Śnieżki.
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
17.07.2015 - Zdobywanie Śnieżki.
W Rudawach Janowickich część urlopu spędzała Ania. z rodziną. Na piątek umówiliśmy się, że wspólnie pospacerujemy po Karkonoszach. Rano razem z magą i Jankiem jedziemy do Karpacza, gdzie czekała na nas Iwona, a za chwilę dojechała Ania. Udało nam się "zebrać" sporą grupę wędrowców: Dorotka, maga, Iwona, Ania., siostra Ani-Agnieszka, Daku, Antoś, Janek i ja.
Na naszą wycieczkę wychodzimy z Białego Jaru i za czerwonymi znakami podążamy najpierw chodnikiem następnie leśną drogą. Jest to długi i płaski odcinek trasy, który prowadzi do położonego w Dolinie Łomniczki schroniska "Nad Łomniczką"
Po uzupełnieniu płynów idziemy dalej Kotłem Łomniczki. Strome stoki pokrywają skały, rumowiska i rzadka kosodrzewina. Przechodzimy przez wodospad Łomniczki, gdzie skalne kaskady potoku spływają po progach Kotła.
Szlak ten jest bardzo malowniczy i dostarcza pięknych widoków.
Prowadzi zakosami na Równię pod Śnieżką. Po drodze mijamy symboliczny cmentarz Ofiar Gór przy którym odpoczywamy chwilę.
Trasa wiedzie odkrytym terenem, a słoneczko tego dnia prażyło bardzo mocno. Dochodzimy do schroniska "Dom Śląski", skąd czeka nas już tylko podejście na Królową Sudetów.
Śnieżkę zdobywamy czarnymi znakami. Po polskiej stronie szczytu stoi charakterystyczny budynek obserwatorium meteorologicznego - talerze. Po stronie czeskiej jest górna stacja kolejki, oraz budynek poczty z platformą widokową. A pomiędzy wspomnianymi budowlami znajduje się drewniana kaplica Św. Wawrzyńca.
Po odpoczynku schodzimy łagodnym szlakiem przez Równię pod Śnieżką, wybrukowaną drogą, która prowadzi na halę Złotówka, przechodzimy obok schroniska "Strzecha Akademicka" do Małego Stawu. Mały Staw jest śródgórskim jeziorem polodowcowym nad którym stoi drewniane schronisko "Samotnia".
Roztacza się tu widok na postrzępione ściany Kotła Małego Stawu. Naszym zdaniem jest to jedno z urokliwszych miejsc w całych Karkonoszach.
Zjadamy w schronisku mały obiad i idziemy Doliną Łomnicy kamienną ścieżką wśród kosodrzewiny, gdzie leżą potężne granitowe bloki oderwane ze ścian kotła. Zachodzimy też do Domku Myśliwskiego zbudowanego w 1924 r. dla myśliwych. Obecnie mieści się tutaj ośrodek edukacyjny Karkonoskiego Parku Narodowego. Wracamy do Białego Jaru drogą Bronisława Czecha. Ze szlaku podziwiamy widoki na Czarny Grzbiet i Śnieżkę.
Ślicznie dziękujemy Ani, Agnieszce, Wojtkowi i Antosiowi, że chcieli się z nami spotkać i wspólnie wędrować po jednym z piękniejszych szlaków na Śnieżkę. Dziękujemy też Iwonie, madze i Jankowi za miłą atmosferę i wspólną wędrówkę.
Tu reszta fotek:
https://plus.google.com/photos/10033055 ... 2061427489
Fotki Janka:
https://picasaweb.google.com/1029126879 ... 5SniezkaGS
Na naszą wycieczkę wychodzimy z Białego Jaru i za czerwonymi znakami podążamy najpierw chodnikiem następnie leśną drogą. Jest to długi i płaski odcinek trasy, który prowadzi do położonego w Dolinie Łomniczki schroniska "Nad Łomniczką"
Po uzupełnieniu płynów idziemy dalej Kotłem Łomniczki. Strome stoki pokrywają skały, rumowiska i rzadka kosodrzewina. Przechodzimy przez wodospad Łomniczki, gdzie skalne kaskady potoku spływają po progach Kotła.
Szlak ten jest bardzo malowniczy i dostarcza pięknych widoków.
Prowadzi zakosami na Równię pod Śnieżką. Po drodze mijamy symboliczny cmentarz Ofiar Gór przy którym odpoczywamy chwilę.
Trasa wiedzie odkrytym terenem, a słoneczko tego dnia prażyło bardzo mocno. Dochodzimy do schroniska "Dom Śląski", skąd czeka nas już tylko podejście na Królową Sudetów.
Śnieżkę zdobywamy czarnymi znakami. Po polskiej stronie szczytu stoi charakterystyczny budynek obserwatorium meteorologicznego - talerze. Po stronie czeskiej jest górna stacja kolejki, oraz budynek poczty z platformą widokową. A pomiędzy wspomnianymi budowlami znajduje się drewniana kaplica Św. Wawrzyńca.
Po odpoczynku schodzimy łagodnym szlakiem przez Równię pod Śnieżką, wybrukowaną drogą, która prowadzi na halę Złotówka, przechodzimy obok schroniska "Strzecha Akademicka" do Małego Stawu. Mały Staw jest śródgórskim jeziorem polodowcowym nad którym stoi drewniane schronisko "Samotnia".
Roztacza się tu widok na postrzępione ściany Kotła Małego Stawu. Naszym zdaniem jest to jedno z urokliwszych miejsc w całych Karkonoszach.
Zjadamy w schronisku mały obiad i idziemy Doliną Łomnicy kamienną ścieżką wśród kosodrzewiny, gdzie leżą potężne granitowe bloki oderwane ze ścian kotła. Zachodzimy też do Domku Myśliwskiego zbudowanego w 1924 r. dla myśliwych. Obecnie mieści się tutaj ośrodek edukacyjny Karkonoskiego Parku Narodowego. Wracamy do Białego Jaru drogą Bronisława Czecha. Ze szlaku podziwiamy widoki na Czarny Grzbiet i Śnieżkę.
Ślicznie dziękujemy Ani, Agnieszce, Wojtkowi i Antosiowi, że chcieli się z nami spotkać i wspólnie wędrować po jednym z piękniejszych szlaków na Śnieżkę. Dziękujemy też Iwonie, madze i Jankowi za miłą atmosferę i wspólną wędrówkę.
Tu reszta fotek:
https://plus.google.com/photos/10033055 ... 2061427489
Fotki Janka:
https://picasaweb.google.com/1029126879 ... 5SniezkaGS
Powtórzę się za poprzednim wpisem.
Jest to rzeczywiście piękne miejsce, do tej pory nie udało mi się być tam, ale koniecznie muszę nadrobić zaległości.
To schronisko i ten szlak jest właśnie w moich przyszłych planach.
Spora ekipa się Wam uzbierała, dla wszystkich za wędrówki w takim upale, nie wszystkim by się chciało.
Jest to rzeczywiście piękne miejsce, do tej pory nie udało mi się być tam, ale koniecznie muszę nadrobić zaległości.
To schronisko i ten szlak jest właśnie w moich przyszłych planach.
Spora ekipa się Wam uzbierała, dla wszystkich za wędrówki w takim upale, nie wszystkim by się chciało.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.