Góry-Szlaki

Nie będzie tu obszernej relacji, ponieważ to wyjście było kontynuacją poprzedniego, które opisałem dwa dni temu. Tym razem szedłem tylko z Tilią. Celem tego wyjścia miało być podziwianie kwitnących czeremch i czereśni we wczesnoporannej porze na tle gór. Widząc wiosenne widoki pięknych górskich łąk domyśliłem się jak zrobiono najsłynniejszą tapetę do Windowsa XP - Idylla . Ten żywy kolor zieleni widziany na żywo robi największe wrażenie. Kto może i lubi takie lajtowe klimaty niech się spieszy, bo czas szybko biegnie, a pogody może zabraknąć. Jedną z atrakcji był piękny deszcz z białych płatków, które wiatr sypał garściami prosto pod nogi oraz tłumnie występujące mlecze i kwiaty jabłoni

Też uwielbiam zapach czeremchy!
A nad tą pierwszą, nieśmiałą zieleń wiosenną nie ma nic lepszego!!!

Dżola Ry pisze:A nad tą pierwszą, nieśmiałą zieleń wiosenną nie ma nic lepszego!!!

Dokładnie tak . Uwielbiam tą zieleń - jest najpiękniejsza.

Dżola Ry pisze:Też uwielbiam zapach czeremchy!

Ten zapach jest bardzo piękny i intensywny. Sam widok tylu kwiatów czeremchy jest przepiękny.

Dla Tilii: Ostatnie spotkanie miało miejsce 1 marca 2014 na Czantorii - te z przebiśniegami.

No więc jednak pamięć mnie jeszcze nie zawodzi

Dzisiaj znalazłam kolejne miejsce z czeremchami, pod naszym Chełmem
Wczorajsza wycieczka bardzo udana, chyba nawet kondycję mi poprawiła, więc dzisiaj była jazda na rowerze

Tilia pisze:Dzisiaj znalazłam kolejne miejsce z czeremchami, pod naszym Chełmem
Wczorajsza wycieczka bardzo udana, chyba nawet kondycję mi poprawiła, więc dzisiaj była jazda na rowerze

Góry tak robią, że kondycja jest coraz lepsza . Teraz na Babią Górę musisz pojechać na wschód Słońca

Mosorczyk pisze: Teraz na Babią Górę musisz pojechać na wschód Słońca

Właśnie czekam na czerwiec, bo zaczyna wtedy kursować autobus, przez Krowiarki, do Zakopanego . Gorzej, że na wschód to będzie za późno a zachodu też nie da się zaliczyć. Można jeżeli zostanie się tam na noc

Tilia pisze:Właśnie czekam na czerwiec, bo zaczyna wtedy kursować autobus, przez Krowiarki, do Zakopanego . Gorzej, że na wschód to będzie za późno a zachodu też nie da się zaliczyć. Można jeżeli zostanie się tam na noc

I ja muszę odświeżyć temat wchodu słońca na Babiej Górze, bo już mnie tam dawno nie było